Reklama Shopee sprawiła, że markę zna już praktycznie każdy telewidz w Polsce
Bardzo charakterystyczna reklama Shopee ze śpiewającą matką i córką nie pozostawiła chyba nikogo obojętnym. Internet zalały przede wszystkim głosy krytyczne. Niektórzy przyrównywali ją do klipu Disco-Polo, inni wprost wyrażali swoje niezadowolenie stwierdzając, że działa im na nerwy. Przeróbce dziecięcej piosenki "Baby Shark" poświęcono także szereg całkiem poważnych analiz, zazwyczaj dość krytycznych. Pochwały trafiają się, delikatnie rzecz ujmując, dużo rzadziej. Nie oznacza to jednak, że takowych w ogóle nie ma.
Marketingowe samobójstwo? W żadnym wypadku. Dzięki akcji "Zakupowa Majówka 5.5" cała Polska mogła się bliżej zapoznać z relatywnie nowym graczem na polskim rynku ecommerce. Tym samym spełniła postawione przed nią zadanie. Michał Dmoch, marketing campaing lead w Shopee, w wywiadzie dla portalu wirtualne media.pl przybliżył ocenę całej kampanii z punktu widzenia swojego przedsiębiorstwa.
Dzięki kampanii “Zakupowa Majówka 5.5”, w której po raz pierwszy na rynku polskim wykorzystaliśmy reklamę telewizyjną, chcieliśmy lepiej zapoznać użytkowników z Shopee, informując ich, czego mogą się spodziewać po naszej platformie zakupowej - produktów dobrej jakości, atrakcyjnych cen, darmowej dostawy
Shopee mogło się dzięki niej pochwalić aż trzykrotnym wzrostem zamówień w dniu 5 maja względem zwykłych dni poza majówką. Co więcej, reklama uzyskała dobry wynik w mediach społecznościowych. Wygenerowała ok. 10 milionów odsłon na Facebooku, TikToku, Instagramie i YouTube. Dmoch podkreśla przy tym, że wykorzystanie reklamy tak skutecznie wwiercającej się w podświadomość było zabiegiem jak najbardziej celowym.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Nasza pierwsza reklama w Polsce jest oparta na bardzo znanej piosence "Baby Shark". Wykorzystywaliśmy ją już wcześniej w innych naszych reklamach, na innych rynkach. Jest chwytliwa, zabawna, lubiana i została dobrze odebrana. Dlatego byliśmy podekscytowani, mogąc przedstawić ją również polskim widzom. Zdawaliśmy sobie również sprawę z jej viralowego potencjału.
Shopee dogania już w Polsce Aliexpreess. Allegro wciąż pozostaje poza zasięgiem konkurencji
Warto także zwrócić uwagę na wyniki całej singapurskiej spółki na naszym rynku. Shopee weszło do Polski dopiero w październiku zeszłego roku. Teraz, według danych podanych przez portal wiadomoscispozywcze.pl, uplasowało się na trzecim miejscu w rankingu największych graczy polskiego ecommerce. Jakby tego było mało, można śmiało stwierdzić, że Shopee depcze po piętach "numerowi dwa", czyli serwisowi Aliexpress.
Mowa o rankingu Mediapanel za kwiecień. Najpopularniejszym serwisem ecommerce pozostaje cały czas Allegro. W poprzednim miesiącu portal ten odwiedziły 22 miliony użytkowników. Zasięg Allegro wynosi ok. 73 proc. a średni czas spędzany przez użytkownika na przeglądaniu serwisu to 1 godzina i 40 minut.
O ile konkurencja nie ma na razie szans na doścignięcie Allegro, o tyle porównanie pomiędzy Shopee i Aliexpressem wygląda dość ciekawie. Liczba użytkowników odwiedzających obywa portale wydaje się bardzo zbliżona. Aliexpress może się pochwalić nieco ponad 11 milionami odwiedzających, Shopee zaś niemalże dobija do poziomu 11 milionów użytkowników.
W chińskim serwisie użytkownicy spędzają średnio 22 minuty przy szacowanym zasięgu wynoszącym 36,9 proc. Jego singapurski odpowiednik odnotował zasięgi rzędu 36 proc. Użytkownicy Shopee spędzają na przeglądaniu portalu przez ok. 26 minut. Na czwartym miejscu w zestawieniu uplasował się sklep internetowy Media Expert.
Poprzednia reklama Shopee sprawiła, że markę zna już niemalże każdy telewidz w Polsce. Niektórzy nawet kojarzą szczegóły oferty, takie jak darmowa dostawa i bogaty asortyment produktów. Nic więc dziwnego, że serwis postanowił teraz pójść za ciosem i wzmocnić przekaz w podobny sposób. Nowa reklama Shopee to przeróbka "Macareny" utrzymana w podobnej stylistyce. W swojej treści skupia się na ponownie na darmowej dostawie, produktach za 1 zł, oraz aplikacji mobilnej serwisu. Czy pojawi się też w telewizji? Tego Shopee na razie nie zdradza.
