Zajęcia edukacji zdrowotnej mają zastąpić lekcje wychowania do życia w rodzinie. Lekcje te będą się odbywać od roku szkolnego 2025/2026 dla klas IV-VIII szkoły podstawowej. Oczywiście zajęcia te wzbudzają kontrowersje, dlatego część rodziców nie życzy sobie, aby ich pociechy uczestniczyły w tych lekcjach. Okazuje się jednak, że rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej będzie decyzją nieodwracalną, rodzice powinni się więc dobrze zastanowić.
Zajęcia z edukacji zdrowotnej – zdrowie w szerokim kontekście
Lekcje wychowania do życia w rodzinie towarzyszą uczniom już od lat. Od września 2025 roku system nauczania w tym zakresie ma zostać zrewolucjonizowany – WDŻ zostanie zastąpiony przez zajęcia edukacji zdrowotnej. Teoretycznie uczniowie klas IV-VIII dzięki edukacji zdrowotnej mają dowiedzieć się, jak dbać o zdrowie i w jaki sposób zbudować zdrowotny potencjał – zarówno swój własny, jak i swojego otoczenia.
Podczas zajęć uczniowie poznają zagadnienia z 11 działów, w tym z zakresu zdrowia seksualnego, zdrowia psychicznego, zdrowia fizycznego, dojrzewania, czy też odżywania. Podczas zajęć edukacji zdrowotnej mają zostać omówione również tematy związane z tematem profilaktyki uzależnień, bezpieczeństwem w sieci. Nowością ma być omawianie zagadnień związanych ze zdrowiem środowiskowym, zdrowiem społecznym odżywaniem, czy też z wartościami społecznymi i odpowiednimi postawami.
Tak ujęta podstawa programowa dla tych zajęć brzmi naprawdę ciekawie. Jeżeli te tematy zostaną odpowiednio zrealizowane, lejce mają szansę być naprawdę wartościowe dla wychowania i rozwoju młodego człowieka. Części rodziców jednak założenia omawiania niektórych tematów w szkole nie do końca się podoba. W takich przypadkach możliwa jest rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej. Decyzja ta jednak będzie nieodwracalna.
Rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej – nie ma możliwości wycofania się z tego stanowiska
Chociaż rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej powinna rozwiązać problem, ten temat również wzbudza kontrowersje. Wszystko za sprawa nieodwracalności tej decyzji. Tematem zajęła się m.in. Rzecznik Praw Dziecka, która wystosowała w tej sprawie pytanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiedź nie pozostawia złudzeń – zdaniem MEN rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej musi być świadomą i przemyślaną decyzją, gdyż nie przewiduje się możliwości zmiany stanowiska:
Rezygnację z udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej będzie można złożyć w terminie do dnia 25 września danego roku szkolnego. Wskazanie terminu na złożenie rezygnacji usprawni organizację pracy szkoły, w tym jej odpowiednie funkcjonowanie, a także zaplanowanie etatów koniecznych do realizacji zajęć z edukacji zdrowotnej. Jednocześnie rezygnacja będzie dotyczyła danego roku szkolnego. Zakłada się, że decyzja w sprawie rezygnacji z zajęć będzie podejmowana świadomie (ze względu na organizowanie spotkań informacyjnych nt. zajęć z tego przedmiotu) i z tego też względu nie przewiduje się możliwości wycofania rezygnacji dotyczącej udziału w zajęciach w trakcie roku szkolnego.
Nie ma możliwości dołączenia do zajęć w trakcie roku szkolnego
Oczywiście zrozumiałym jest stanowisko resortu edukacji zakładające, że rezygnacja z zajęć edukacji zdrowotnej to decyzja wiążąca w ujęciu całego roku szkolnego. Rodzice będą mogli zdecydować o uczestnictwie dziecka w zajęciach, jednak dopiero z kolejnym roku szkolnym, gdy jeden cykl zajęć zostanie już zakończony.
W przypadku, gdyby dzieci mogły być „dopisywane” do zajęć w trakcie roku, w szkołach powstałby zwyczajny bałagan. Zajęcia edukacji zdrowotnej będą odbywać się wymiarze jednej godziny tygodniowo przez cały rok szkolny, a uczniowie mają zostać podzieleni na grupy zajęciowe, z których każda będzie liczyła nie więcej niż 24 uczniów. Zmiany w tym zakresie (zwłaszcza „dopisywanie” nowych uczniów do zajęć) mogłyby spowodować chaos i konieczność zmiany składu grup zajęciowych bądź też tworzenia nowych grup, co w trakcie trwania roku szkolnego jest niewskazane.