Rozwód po separacji - teoretycznie powinno być łatwiej
Separacja od lat nie cieszy się w Polsce szczególnym zainteresowaniem. Znalezienie tego typu sprawy na sądowej wokandzie jest nie lada wyzwaniem. Kiedyś wyroków w przedmiocie separacji było jednak więcej, a część z nich nadal jest w mocy. Teoretycznie jej celem jest odnowienie przez małżonków łączących ich więzi, co doprowadzić ma ostateczne do zniesienia separacji. Niestety rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Separacja, jeżeli w ogóle jest znoszona, kończy się rozwodem.
Małżonkowie, którzy wcześniej przebyli drogę postępowania sądowego zakończonego separacją w teorii mają nieco łatwiejsze zadanie przy staraniach o rozwód. Wszystko przez wzgląd na fakt, że przesłanki do orzeczenia separacji i rozwodu są podobne. W przypadku pierwszego rozstrzygnięcia sąd bada, czy pomiędzy małżonkami nastąpił trwały rozkład łączących ich więzi, tj. więzi uczuciowej, fizycznej i gospodarczej. Podobnie jest przy rozwodzie, gdzie jednak dodatkowo sąd musi mieć pewność, że rozkład pożycia ma charakter trwały.
W sprawach małżonków, którzy od lat żyją w separacji trwałość rozkładu zwykle nie ulega wątpliwości. Co więcej, wyrokując sąd może oprzeć się na ustaleniach poczynionych w toku postępowania separacyjnego. Już w orzeczeniu o separacji sąd ma narzędzia do rozstrzygnięcia w sprawach wspólnego zamieszkiwania, obowiązków alimentacyjnych, czy kontaktach z dziećmi. Niekiedy wszystkie te kwestie pozostają niezmienione także na etapie rozwodu, co jeszcze ułatwia proces. Dodatkowe twierdzenia stron o braku perspektyw na ratowanie związku powinny więc wystarczyć, by otrzymać rozwód.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Wina ustalana niemal od początku. Na starcie szanse mogą jednak nie być równe
Rozpoznając sprawę o rozwód sąd jest zobligowany do ustalenia, który z małżonków jest winien rozkładu pożycia. Strony mogą jednak zgodnie zdecydować o braku rozstrzygania tego zagadnienia. Podobnie sprawa wygląda przy separacji. Co jednak w przypadku, gdy separacja została orzeczona z winy jednej ze stron? Czy w toku postępowania o rozwód sąd może orzec odmiennie?
Oczywiście, że tak. Do ustalenia winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego niezbędne jest bowiem przeanalizowanie sytuacji stron zwłaszcza w okresie po orzeczeniu separacji. Nie można bowiem wykluczyć, że małżonek uznany za winnego zmieni swoje zachowanie i będzie chciał odbudować więzi małżeńskie. Sytuacja może też całkowicie się odwrócić. Zdarzają się przypadki, gdy po orzeczeniu separacji to drugi z małżonków zostaje uznany za winnego całkowitego i trwałego rozkładu pożycia.
Separacja z winy jednego z małżonków nie pozostaje jednak zupełnie bez wpływu na późniejszy wyrok rozwodowy. Osoba, której przypisuje się odpowiedzialność za rozpad małżeństwa „na starcie” jest w nieco gorszej sytuacji. Otóż jak uznał krakowski Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 01 lipca 2022 roku w przypadku, gdy po orzeczeniu separacji winny małżonek nie zmienia swojego zachowania, to od drugiej strony nie możne on oczekiwać aktywności w zakresie odbudowania więzi małżeńskich. Tym samym to niejako na małżonka winnego rozkładu pożycia przerzucony jest większy ciężar starań o naprawienie relacji z najbliższą osobą