- Home -
- Praca -
- Chcesz pracować w Russia Today? Przez 20 lat nie będziesz mógł powiedzieć złego słowa o stacji
RT (czyli Russia Today) to tuba propagandowa Putina. Nie pracuje tam jednak zbyt wielu dziennikarzy z Rosji. RT ściąga ludzi z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Holandii - za całkiem niezłe pieniądze. Oczywiście haczyk jest - i to niejeden. Okazuje się na przykład, że pracownicy RT nie mogą krytykować stacji przez... 20 lat po zakończeniu pracy. Ciekawe jak jest w dzisiejszym TVP...

Miałem kiedyś znajomego Holendra, który mówił, że "był dziennikarzem w Berlinie". Spytałem, gdzie dokładnie. On na to, że w RT (a ściśle mówiąc, w należącej do stacji agencji Ruptly). Zacząłem go dopytywać. - Po Majdanie nie dałem rady. Odszedłem - powiedział tylko i nie chciał już więcej na ten temat rozmawiać.
Zdziwiłem się. W końcu wielu zachodnich dziennikarzy odeszło nagle z Russia Today i zaczęło opowiadać, jak to jest pracować w propagandowej machinie Putina. Ale w serwisie "Press" przeczytałem krótkiego newsa - i zrozumiałem czemu Holender nagle przestał być rozmowny...
Russia Today. Krytyka zabroniona
Rosyjska telewizja zobowiązuje swoich pracowników do podpisywania "zgody na nieujawnianie poufnych informacji". W praktyce oznacza to, że nie mogą krytykować pracodawcy przez 20 lat po zakończeniu pracy - wynika z informacji rosyjskiego serwisu znak.com.
Zabronione ma być ujawnianie jakichkolwiek informacji - na blogach, spotkaniach, konferencjach, w mediach... Jeśli ktoś przepis złamie, może go czekać surowa kara - nawet równowartość ok. 300 tys. zł.
Czy to może dziwić? Wielu dziennikarzy z Zachodu, którzy rzucili pracę w RT, zaczęło opowiadać o kulisach tworzenia materiałów w tej telewizji. Oczywiście nie mieli zbyt wiele dobrego do powiedzenia na temat stacji. Najwyraźniej Rosjanie wyciągnęli z tego wnioski. Po krytyce swoich eks-dziennikarzy stacja zmieniła oficjalnie nazwę z Russia Today na RT i najwyraźniej mocno zmieniono pracownikom kontrakty.
RT jeszcze kilka lat temu autentycznie szokowała. Aż trudno było uwierzyć, że ktoś w XXI wieku może uprawiać tak toporną propagandę, rodem z Dziennika Telewizyjnego. Cóż, świat się przez te kilka lat mocno zmienił.
Dziś propaganda dziwi nico mniej. A na pewno w Polsce. RT, owszem, nie ma wiele wspólnego z dziennikarstwem. Ale TVP za prezesury Jacka Kurskiego poszło wiele razy znacznie dalej, na przykład napastując polityków opozycji na ulicach. Czegoś takiego jednak w Russia Today nie widzieliśmy.
Ale jedno zastanawia - nawet odchodzący ostatnio z TVP dziennikarze raczej niechętnie mówią publicznie o panujących w stacji warunkach. Czyżby na Woronicza i Placu Powstańców postanowiono skopiować nie tylko praktyki rodem z RT, ale również wzory umów?
zobacz więcej:
16.07.2025 19:21, Igor Czabaj
16.07.2025 12:38, Edyta Wara-Wąsowska
16.07.2025 11:40, Mateusz Krakowski
16.07.2025 10:39, Edyta Wara-Wąsowska
16.07.2025 9:49, Mateusz Krakowski
16.07.2025 9:05, Edyta Wara-Wąsowska
16.07.2025 8:35, Edyta Wara-Wąsowska
16.07.2025 7:55, Mariusz Lewandowski
16.07.2025 6:57, Igor Czabaj
16.07.2025 5:33, Mariusz Lewandowski
15.07.2025 13:40, Mariusz Lewandowski
15.07.2025 13:20, Mariusz Lewandowski
15.07.2025 13:05, Mariusz Lewandowski
15.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
15.07.2025 11:21, Mateusz Krakowski
15.07.2025 10:35, Edyta Wara-Wąsowska
15.07.2025 9:54, Mateusz Krakowski
15.07.2025 9:04, Jakub Bilski
15.07.2025 8:46, Edyta Wara-Wąsowska
15.07.2025 7:08, Igor Czabaj
15.07.2025 5:05, Mariusz Lewandowski
14.07.2025 16:04, Igor Czabaj
14.07.2025 13:55, Mariusz Lewandowski
14.07.2025 13:52, Katarzyna Zuba
14.07.2025 12:32, Edyta Wara-Wąsowska