Sprzedający obniżają ceny nieruchomości na rynku wtórnym. Powodem słabnący popyt
Mimo że w ostatnim kwartale 2024 r. sprzedaż nieruchomości u deweloperów nieco wzrosła, o tyle już w porównaniu do 2023 r. można było zauważyć znaczący spadek popytu. Okazuje się, że popyt spadł też w przypadku nieruchomości na rynku wtórnym; to natomiast wywołało określoną reakcję sprzedających. Jak informuje serwis Nieruchomosci-online.pl, powołując się na swoje dane, w IV kwartale 2024 r. zaobserwowano w miastach wojewódzkich więcej przypadków urealnienia cen nieruchomości (lub przynajmniej stabilizacji) niż ich wzrostów. Taki trend był widoczny w analizie cen ofertowych kawalerek i mieszkań dwupokojowych.
Jak można przeczytać w analizie zamieszczonej na stronie serwisu,
Niektórzy właściciele najwyraźniej zrozumieli, że jeśli chcą sprzedać mieszkanie, to muszą nieco bardziej dopasować cenę wyjściową w ogłoszeniu do aktualnych, trudniejszych realiów rynkowych. I taka sytuacja nastąpiła w ośmiu stolicach regionów: Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Szczecinie i Warszawie. W IV kwartale średnie ceny ofertowe były tam niższe maksymalnie o 3-4 proc. (najczęściej jednak o 1-2 proc. k/k).
Jeśli chodzi o kawalerki, spory spadek cen ofertowych (w porównaniu z III kwartałem 2024 r.) można było zaobserwować m.in. w Olsztynie - ceny spadły tam średnio o 4,5 proc. Spadek cen ofertowych odnotowano też w Gdańsku (2,9 proc.), Białymstoku (2,7 proc.), Katowicach (2,5 proc.), Lublinie (2,6 proc.) czy Łodzi (1,9 proc.). Jeśli chodzi natomiast o mieszkania dwupokojowe, największy spadek cen ofertowych kw/kw odnotowano w Gorzowie Wielkopolskim (3,8 proc.). Spadły też ceny ofertowe w takich miastach jak Gdańsk (2,9 proc.), Lublin (2,8 proc.) czy Warszawa (2,4 proc.; w przypadku kawalerek średni spadek wyniósł w stolicy 1,6 proc.).
Warto jednocześnie zaznaczyć, że największe spadki cen ofertowych odnotowano w przypadku kawalerek i mieszkań dwupokojowych, jednak pewne zmiany można było też zaobserwować również w wypadku większych mieszkań. Średnia cena ofertowa mieszkań trzypokojowych spadła m.in. w Krakowie (2 proc.), Białymstoku (1,5 proc.) czy Gdańsku (1,4 proc.).
Przybywa ofert. I to może być kolejny argument za urealnieniem cen
Nie da się też ukryć, że słabnący popyt to prawdopodobnie tylko jeden z powodów obniżek cen ofertowych i stabilizacji na innych rynkach. Kolejnym jest zwiększająca się liczba ogłoszeń - tylko w portalu Nieruchomosci-online.pl wzrosła ona o 5 proc. w porównaniu z III kwartałem 2024 r. Jeśli ten trend się utrzyma (a rządzący wstrzymają się z wdrożeniem nowego programu mieszkaniowego), jest szansa na dalsze urealnianie wysokości stawek za metr kwadratowy.