Ulotka referendalna w skrzynce pocztowej
Ta broszura znajdzie się w przyszłości w szkolnych podręcznikach w rozdziale omawiającym najbardziej ohydne dzieła propagandowe. Będzie pokazana obok komunistycznych periodyków, a kto wie czy nie trafi do jeszcze bardziej nikczemnego towarzystwa. Oto bowiem Fundacja Niezależne Media, która dostała od premiera co najmniej 2,2 miliona złotych na projekt związany z kontrolą wyborów, postanowiła spożytkować je między innymi na wydanie miniaturowej, stabloidyzowanej wersji Gazety Polskiej, pod tytułem „Twój Głos Referendalny”. Pierwsze osoby już odnalazły swoje egzemplarze w skrzynkach pocztowych i pokazały w sieci co kryje owa publikacja.
źródło: Wykop
Na okładce, a jakże, łódź z czarnoskórymi migrantami. A nad zdjęciem napis: „To już inwazja. Oni tutaj płyną”. Kolejne tematy okładkowe, tak się cudem składa, również są powiązane z pytaniami referendalnymi. Jest więc o „ujawnionym tajnym planie Tuska”, czyli całkowicie oderwanej od rzeczywistości wizji rzekomego oddania połowy Polski najeźdźcy. Jest o prywatyzacji, która „była procesem okradania Polaków” (to nawiązanie do pytania o wyprzedaż polskich przedsiębiorstw), wreszcie na koniec wiek emerytalny, który w optyce autorów za Tuska był wymogiem pracy „aż do śmierci”. Ostatnia strona to instrukcja na temat tego jak poprawnie zagłosować w referendum. Według autorów "poprawnie" oznacza oddanie czterech głosów na NIE. „Głosuj 15 października dla pięknej i bezpiecznej Polski”, głosi na dole hasło, przy którym jest wąchająca kwiatki, ubrana na biało-czerwono blondynka.
źródło: Wykop
Drodzy czytelnicy, jakiś czas temu pisaliśmy, że zniszczenie karty do głosowania jest złamaniem prawa. Bo jest. Ale jeśli chodzi o „Twój Głos Referendalny”, to nie ma żadnych ograniczeń, by ten paszkwil jak najszybciej trafił do najbliższego śmietnika. Owa gazetka to nic innego jak desperacki ruch rządzących, którzy czują że władza powoli wymyka im się z rąk. I też dowód na to jak nierówne są dzisiaj w Polsce wybory. Tak, wybory, bo po tym jak zapadła decyzja, by powiązać je czasowo z referendum, władza dostała do ręki nieograniczone narzędzia do prowadzenia kampanii. Jednym z nich jest właśnie to, co już wkrótce odnajdziecie w swoich skrzynkach (listonosze dostali prikaz, by jak najszybciej dotarły one do jak największego grona potencjalnych wyborców). Nie zamierzam doradzać wam czy wziąć udział w referendum w sprawie migrantów czy skorzystać z prawa odmowy pobrania karty- dzięki temu nie nabija się frekwencji. Jedno jest pewne. Ktoś tu próbuje sztucznie ową frekwencję podbić. Czy chcecie zatańczyć jak wam Sakiewicz zagra?
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
