Przedsiębiorcy wciąż mogą ubiegać się o zwolnienie ze składek ZUS za grudzień i styczeń – na razie nie wiadomo, czy rząd przedłuży tę pomoc na kolejne miesiące. Wiele firm nie może jednak ubiegać się o zwolnienie np. ze względu na brak właściwego kodu PKD. Mimo to część przedsiębiorców może spróbować zawnioskować o umorzenie składek ZUS – nawet jeżeli nie spełniają warunków podanych w tarczy antykryzysowej.
Umorzenie składek ZUS – tarcza nie jest potrzebna?
Wnioski o zwolnienie z ZUS za grudzień i styczeń przedsiębiorcy mogą składać do 31 marca – muszą jednocześnie pamiętać o złożeniu odpowiednich deklaracji rozliczeniowych i imiennych raportów miesięcznych. O pomoc może jednak ubiegać się tylko część firm – nie wszyscy przedsiębiorcy, którzy ponieśli w tych miesiącach wysokie straty, spełnia warunki podane w tarczy antykryzysowej. Najczęściej chodzi o brak właściwego kodu PKD. Rządzący zapomnieli, że część przedsiębiorców to np. stali kontrahenci firm z zamkniętych branż – i mimo innego kodu PKD, oni również namacalnie odczuwają skutki rządowych restrykcji.
Mimo wszystko poszkodowani przez obostrzenia przedsiębiorcy powinni jednak pamiętać, że mogą wnioskować o umorzenie składek ZUS nawet, jeśli tarcza nie daje im prawa do ulgi. Przedsiębiorcy mogą bowiem w każdym momencie wnioskować zarówno o zawarcie układu ratalnego (czyli rozłożenie płatności należności na raty) jak i właśnie o umorzenie składek ZUS. Do składania wniosków zachęca zresztą sam Rzecznik MŚP, który uważa, że jest to wręcz jedyna droga do ratowania firm, które nie zostały objęte pomocą z tarczy.
Wniosek warto złożyć, jednak należy liczyć się z tym, że Zakład i tak go nie uwzględni
Jaki jest jednak problem? Po pierwsze – umorzenie zaległych składek ZUS jest możliwe w dwóch sytuacjach; gdy Zakład dojdzie do wniosku, że ściągalność składek jest absolutnie niemożliwa lub ze względu na ważny interes przedsiębiorcy. Rzecznik MŚP namawia, by we wnioskach o umorzenie powoływać się na ten drugi powód. Nie ma jednak ścisłej definicji ważnego interesu przedsiębiorcy, więc bardzo możliwe, że ZUS będzie do takich wniosków podchodził sceptycznie. Należy też pamiętać, że w przypadku powoływania się na ważny interes przedsiębiorcy (np. duże straty poniesione w związku z pandemią COVID-19) przedsiębiorca może uzyskać umorzenie jedynie składek za samego siebie. Jeśli chce, by umorzenie było całkowite (także za pracowników), musi udowodnić, że nie jest w stanie dalej prowadzić działalności i tym samym składki są w jego przypadku nieściągalne. Co ważne, jeśli ZUS w takim przypadku odmówi umorzenia, przedsiębiorca może złożyć jeszcze wniosek do… Rzecznika MŚP, który może przeprowadzić interwencję.
Przedsiębiorcy, którzy chcą ubiegać się o umorzenie składek ZUS, mimo że tarcza antykryzysowa ich nie obejmuje, powinni zatem spróbować mimo to złożyć wniosek do Zakładu. Nie ma pewności, czy będzie to krok skuteczny, ale być może ZUS spojrzy przychylniej na przedsiębiorców, którzy np. wykazują bardzo dużą stratę i będą w stanie wykazać jej powiązanie z pandemią koronawirusa i rządowymi restrykcjami.