Już od stycznia w życie wejdzie podwyżka płacy minimalnej, a co za tym idzie, czeka nas kolejna debata o tym, ile składek ZUS trzeba odprowadzić z każdego wynagrodzenia. Okazuje się natomiast, że dysproporcje pomiędzy tymi najbardziej i najmniej oskładkowanymi umowami są ogromne. Co ciekawe, okazuje się, że może być umowa zlecenie korzystniejsza niż praca na czarno.
Między wynagrodzeniem netto a brutto bardzo często występuje spora różnica. Jest ona często powodem długich dyskusji między pracownikami, których interesuje przede wszystkim to, ile otrzymują na konto bankowe, a pracodawcami, którzy baczniej przyglądają się kwocie łącznej, zawierającej nie tylko wynagrodzenie dla zatrudnionego, ale też wszelkie składki i podatki.
Dlatego też wciąż w Polsce rozwinięta jest szara strefa, gdzie pracownicy np. nie są zatrudniani, albo są zatrudniani na część etatu, by przedsiębiorca mógł, niezgodnie z prawem, ominąć wszelkie podatki i składki i wypłacić pracownikowi wynagrodzenie niby nieobarczone.
Umowa zlecenie korzystniejsza niż praca na czarno. Zwłaszcza z młodym, uczącym się pracownikiem
Wydawać by się mogło, że w takim przypadku „najkorzystniejsze” podatkowo jest właśnie takie płacenie „na lewo”, gdzie jedynym kosztem przedsiębiorcy jest kwota wypłaty. I faktycznie, jak porówna się ten przykład z typową umową o prace, to różnica jest spora. Jednak są typy umów, które są korzystniejsze podatkowo nawet od zatrudniania na lewo.
Są to przede wszystkim umowy cywilnoprawne. Umowa o dzieło ma to do siebie, że może korzystać z wysokich kosztów uzyskania przychodu, a do tego, nie trzeba płacić składek ZUS. W przypadku umowy zlecenia, to dużo zależy, czy osoba, którą zatrudniamy, pracuje też w innym miejscu pracy. Jeżeli tam ma opłacane składki od pensji w wysokości równej lub powyżej minimalnej, to my musimy płacić jedynie zaliczkę na podatek i zdrowotną.
Najkorzystniejsza jest jednak umowa cywilnoprawna z młodą osobą. Wszystko dlatego, że od kilku lat mamy w polskim prawie do czynienia ze zwolnieniem z podatku dochodowego osób zatrudnionych, które mają poniżej 26 roku życia. W połączeniu z faktem, że jeżeli taka osoba uczy się i jest zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej, to nie trzeba za nią też odprowadzać żadnych składek ZUS, to wychodzi na to, że taka osoba co zarobi brutto, to też ma netto. A dodatkowo pracodawca może sobie takie wypłacone wynagrodzenie odliczyć w kosztach podatkowych.
4000 netto, to faktyczny koszt od 3320 do ponad 5000 złotych. Wszystko zależy od tego z kim i co podpisujemy
Najlepiej widać to porównując różne typy wynagrodzeń. Dla ułatwienia, przyjmijmy, że mamy do czynienia z przedsiębiorcą rozliczającym się na skali podatkowej i który nie przekracza pierwszego progu podatkowego. A do tego, osoba zatrudniona pracuje na cały etat, mieszka w tej samej miejscowości co zakład pracy oraz nie przystąpiła do PPK. Jeżeli dogadaliśmy się, że po miesiącu pracy ma otrzymać ona 4000 złotych netto, to w zależności od typu umowy, będzie to następujący koszt:
- Umowa zlecenia, z osobą do 26 roku życia, która się uczy:
- 4000 złotych netto,
- 0 złotych zaliczki na podatek,
- 0 złotych ZUS,
- 4000 złotych brutto.
- W koszty działalności – 4000 złotych brutto, co daje 680 złotych podatku mniej do zapłaty.
- Faktyczny koszt = 3 320 złotych.
- Umowa o dzieło (50% kosztów uzyskania przychodu)
- 4000 złotych netto,
- 372 złote zaliczki na podatek,
- 0 złotych składek ZUS
- 4372 złote brutto .
- W koszty działalności – 4372 złote, co daje 743 złote podatku mniej do zapłaty.
- Faktyczny koszt = 3629 złotych.
- Umowa zlecenia z osobą zatrudnioną w innym miejscu pracy, gdzie zarabia minimalną (opłacamy więc tylko składkę zdrowotną)
- 4000 złotych netto,
- 275 złotych zaliczki na podatek,
- 422,80 złotych składek ZUS
- 4697,80 brutto.
- W koszty działalności – 4697,80 złotych, co daje 799 złotych podatku mniej do zapłaty.
- Faktyczny koszt = 3898,80 złotych.
- Zatrudnienie na czarno
- 4000 złotych netto,
- 0 złotych zaliczki na podatek
- 0 złotych ZUS = 4000 złotych brutto.
- W koszty działalności wliczamy 0 złotych.
- Faktyczny koszt = 4000 złotych.
- Umowa o pracę z osobą poniżej 26 roku życia
- 4000 złotych netto,
- 0 złotych zaliczki na podatek,
- 2137,22 złotych składek ZUS,
- 6137,22 brutto.
- W koszty działalności – 6137,22 złote, co daje 1043 złote podatku mniej do zapłaty.
- Faktyczny koszt = 5094,22 złote
- Umowa o pracę, z osobą powyżej 26 roku życia
- 4000 złotych netto,
- 357 złotych zaliczki na podatek,
- 2327,99 złotych składek ZUS,
- 6684,99 brutto.
- W koszty działalności – 6684,99 złotych, co daje 1136 złotych podatku mniej do zapłaty.
- Faktyczny koszt = 5548,99 złotych
Dysproporcje pomiędzy różnymi typami umów są więc bardzo duże. Oczywiście zatrudnianie na czarno jest nielegalne i powinno być piętnowane, ale w powyższych przykładach stanowi jedynie odniesienie, że czasem korzystniej jest nawet zatrudnić kogoś na zlecenie i opłacać składkę zdrowotną, niż udawać, że oficjalnie on w danym miejscu nie pracuje.
Kodeks Pracy mówi jasno, że umowy o pracę nie można zastępować umową cywilnoprawną
Warto też pamiętać, że umowa o pracę często wynika z faktycznie wykonywanych obowiązków i zgodnie z przepisami kodeksu pracy, nie można jej zastąpić umową cywilnoprawną. Artykuł 22 Kodeksu Pracy jasno wskazuje, że jeżeli dana umowa ma znamiona umowy o pracę, to nie tylko nie można jej zastąpić umową zlecenia czy o dzieło, ale nawet jeżeli będzie ktoś próbował to zrobić, to nie będzie to prawnie skuteczne, bowiem
Art. 22 § 1(1) Kodeksu Pracy
Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
A te warunki to:
§ 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
W dodatku w kwocie składek ZUS, jakie są opłacane w ramach umowy o pracę mamy składki na ubezpieczenie emerytalne, chorobowe, rentowe czy wypadkowe, które są szczególnie potrzebne osobom, które mają niskie dochody. Taka umowa daje też większe uprawnienia oraz pewność zatrudnienia. Dlatego wiele osób woli, nawet kosztem wynagrodzenia netto, taki typ umowy, który też ukazuje przedsiębiorstwo jako bardziej godne zaufania.