REKLAMA
  1. Home -
  2. Codzienne -
  3. PiS nie ma co liczyć na unieważnienie wyborów, nawet jeśli będzie bardzo chciało. Chyba że spróbuje oskarżyć sam siebie
PiS nie ma co liczyć na unieważnienie wyborów, nawet jeśli będzie bardzo chciało. Chyba że spróbuje oskarżyć sam siebie

"Trzeba anulować, bo my przegramy" - słowa poseł Joanny Borowiak z PiS chyba już na zawsze wyryły się w historii polskiego parlamentaryzmu. Czy można je jakimś sprytnym sposobem zastosować do wyniku wyborów parlamentarnych? Unieważnienie wyborów mogłoby hipotetycznie wchodzić w grę, jeżeli rządzący donieśliby sami na siebie i ujawnili wszystkie swoje okołowyborcze kombinacje.

Najnowsze
Warte Uwagi