Wakacje od składek ZUS. Nowa propozycja
Swoje propozycje dla przedsiębiorców mają w programach wyborczych partie opozycyjne. Większość z nich jest jednak krytykowana przez specjalistów. Przykładem jest choćby dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, proponowany przez Konfederację i PSL (przy czym druga z tych partii wycofała się z tego postulatu).
Nieco lepiej jest oceniany nowy pomysł Trzeciej Drogi - chodzi o wakacje od składek ZUS, czyli dobrowolny ZUS, ale tylko dla przedsiębiorców w trudnej sytuacji finansowej, a dokładniej - zagrożonych niewypłacalnością. Dodatkowo z tego rozwiązania mogliby skorzystać jedynie mikroprzedsiębiorcy, czyli przedsiębiorcy zatrudniający do 9 osób. Na razie jednak liderzy Trzeciej Drogi nie zdefiniowali, co rozumieją pod pojęciem przedsiębiorców zagrożonych niewypłacalnością - i czy chodzi o przedsiębiorców, którzy zanotowali znaczący spadek przychodów, czy może tych, którzy od jakiegoś czasu notują straty finansowe. Nie wiadomo również, na jak długo przedsiębiorca mógłby zawiesić obowiązek opłacania składek. Można jednak podejrzewać, że wakacje od składek ZUS działałyby na zasadach zbliżonych do... wakacji kredytowych - przedsiębiorca musiałby zatem spełnić konkretne warunki, by czasowo zawiesić opłacanie składek, a dodatkowo same "wakacje" mogłyby trwać tylko przez określony z góry czas, np. dwa czy trzy miesiące.
Zmiany w chorobowym. ZUS miałby płacić za pobyt na L4 już od pierwszego dnia choroby pracownika
O ile wakacje od składek ZUS mogą faktycznie wzbudzać wiele wątpliwości i obaw, czy nie byłoby to rozwiązanie nadużywane przez przedsiębiorców (również tych, którzy nie są w tak złej sytuacji finansowej), o tyle ciekawszym pomysłem wydaje się inny postulat Trzeciej Drogi, dotyczący tym razem zasiłku chorobowego. Wspólna propozycja Polski 2050 i PSL polega na zmianach w płaceniu za zasiłek chorobowy. Jak twierdzą liderzy Trzeciej Drogi,
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Przedsiębiorcy płacą zasiłek chorobowy, a i tak muszą płacić za pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego. Wprowadzimy zasadę, że to ZUS będzie płacił zasiłek już od pierwszego dnia choroby.
Dla przedsiębiorców z pewnością byłaby to spora ulga; ciężar finansowania zasiłku chorobowego spadłby w ten sposób praktycznie od razu na ZUS. Problem polega co najwyżej na tym, że dla Zakładu przejęcie tego obciążenia oznaczałoby sporo dodatkowych kosztów - i nie wiadomo, czy faktycznie byłoby możliwe.
