W ostatnich latach Polacy polubili grillowanie jako formę spędzania wolnego czasu z rodziną lub znajomymi. Co na to prawo?
Grillowanie to nasza ulubiona rozrywka. Nie da się ukryć, że w tym roku wakacje to dość specyficzny czas. COVID-19 i związane z tym ograniczenia sprawiły, że większość z nas utknęła w domach. W ostatnich miesiącach praca zdalna i szkoła w domu były codziennością wielu z nas. 1 lipca rozpoczęły się wakacje, co w połączeniu ze znoszeniem obostrzeń związanych z zagrożeniem koronawirusem zachęca do wznowienia sezonu grillowego.
Grillowanie w nietypowych czasach
Wielu z nas lubi grillować ze znajomymi, choć nie każdy ma do tego warunki we własnym domu. Wiele przestrzeni publicznych, jak chociażby parki, mają wyznaczone miejsca do grillowania. Niekiedy – nawet do rozpalania ognisk. Czy można więc dostać mandat za grillowanie w miejscu publicznym? Prawo nie zabrania wprost grillowania – to zachowania towarzyszące, jak chociażby zakłócanie spokoju mogą zostać ukarane mandatem. Zgodnie z art. 51 par. 1 Kodeksu wykroczeń
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Grillowanie we własnym ogródku
Od strony prawnej nie ma zapisów, które zabraniałyby grillowania we własnym ogrodzie. Warto jednak w tej kwestii zapoznać się z regulaminem wspólnoty do której przynależymy, żeby uniknąć niepotrzebnego łamania regulaminu. Może się natomiast zdarzyć, że mamy za sąsiadów dość wrażliwych ludzi, którym dym i hałas łączący się z owym wydarzeniem uniemożliwia lub utrudnia wypoczynek. Co bardziej uparci sąsiedzi mogą składać donosy na policję. Zazwyczaj taka sytuacja skończy się dla nas tylko pouczeniem, jeżeli nie zakłócamy ogólnie pojętego spokoju naszych sąsiadów. W takiej sytuacji warto jednak porozmawiać z wrażliwszymi sąsiadami i uprzedzić zanim zaczniemy dymić im w okno.
Grillowanie na balkonie a sąsiedzi
Tak jak w przypadku grillowania w przydomowym ogródku, warto zapoznać się z regulaminem spółdzielni lub wspólnoty, żeby uniknąć niepotrzebnego łamania zasad wspólnoty. Grillowanie na balkonie to chyba najmniej komfortowa opcja. Mimo tego co roku wielu z nas poszukuje informacji na ten temat. O ile w przypadku grillowania we własnym ogrodzie zagadnienie jest dość proste, o tyle w przypadku grilla na balkonie odpowiedź może nie być taka oczywista. Grill na balkonie może zostać uznany za zagrożenie pożarowe zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku (Dz.U. 2010 nr 109 poz. 719). Należy jednak zwrócić uwagę, że rozpalony grill nie jest otwartym ogniem. Z punktu widzenia prawa grill na balkonie nie jest zabroniony, choć na pewno należy zachować dużą ostrożność, a najlepiej poszukać miejsca w przestrzeni publicznej, specjalnie do tego wyznaczonego.