- Home -
- Finanse -
- Wybuch wojny nie zwalnia nas z konieczności regularnego spłacania kredytu, ale nie zawsze tak musi być
Wojna za naszą wschodnią granicą zmusza nas często do rozważań o rzeczach, o których normalnie byśmy nie myśleli. Do nich należy m.in. konieczność spłaty kredytu podczas trwania działań wojennych. Przykład Ukrainy pokazuje nam, że czasami w życie mogą wejść przepisy, dzięki którym obywatele nie muszą spłacać rat kredytu w trakcie trwania wojny. Ale niestety nie zawsze tego typu rozwiązania prawne mogą być uchwalone.

Trwanie działań wojennych nie powoduje unieważnienia umowy kredytowej
W czasie trwania wojny Rosji z Ukrainą Narodowy Bank Ukrainy zalecił czasowe zawieszenie spłat rat kredytów. Zawieszenie obowiązuje w czasie wojny, a także 30 dni po jej zakończeniu. Jednak decyzja Ukrainy nie oznacza, że takie działania mogą być podjęte podczas każdego konfliktu zbrojnego. Co do zasady, wojna nie powoduje uruchomienia żadnego procesu anulowania umowy kredytowej. Banki mogą jednak próbować wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów i oferować im np. odroczenie spłaty kredytu hipotecznego.
Oprócz odroczenia spłaty, banki mogą także zaoferować swoim klientom restrukturyzację kredytu. Kredytobiorcy mogą liczyć w takim wypadku np. na zmianę marży lub okresu kredytowania. Niestety, z reguły nie będziemy mogli liczyć także na wypłatę odszkodowania za zburzony dom w przypadku finansowania jego budowy kredytem hipotecznym. Większość towarzystw ubezpieczeniowych wyklucza możliwość wypłaty odszkodowania podczas działań wojennych lub terrorystycznych.
Decyzja o postępowaniu banków wobec kredytobiorców w czasie wojny zależy przede wszystkim od konkretnego przypadku
Nie możemy twierdzić, że w Polsce sytuacja byłaby taka sama, jak w przypadku wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jednak eksperci twierdzą, że państwo byłoby przygotowane na taki scenariusz. Wypowiadał się o tym dla portalu Forbes mec. Dariusz Wółkiewicz, adwokat zajmujący się sprawami z zakresu prawa bankowego oraz instrumentów finansowych:
W Konstytucji RP mamy choćby stany nadzwyczajne, które w mediach raz po raz przywoływano w czasie pandemii. Mamy też tzw. stan wojenny. Kiedy na wniosek Rady Ministrów prezydent wprowadza stan wojenny, wydaje rozporządzenie, w którym wprowadza pewne zmiany w zakresie praw i obowiązków obywateli oraz podmiotów funkcjonujących w Polsce. Takie rozporządzenie może częściowo wpływać na ceny, czy obciążenia konsumentów, więc wydaje mi, że to tutaj należałoby też szukać rozwiązań problemu kredytobiorców.
Oczywiście nie należy także liczyć na to, że dokumentacja związana z kredytem zostanie w pełni zniszczona i zapomniana. Często specjalnie zaprojektowane data center, odporne na bombardowanie, pozwala bankom przechowywać pilnie strzeżone dane nawet w najgorszych warunkach.
zobacz więcej:
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński