Są takie sytuacje, kiedy pracodawca jest zobowiązany do udzielenia pracownikowi wolnego. Zazwyczaj chodzi o urlop na żądanie, jednak warto zdawać sobie sprawę z faktu, że pracodawca musi także dać pracownikowi wolne na czas okresowych badań lekarskich. Jeśli badania zostały przeprowadzone np. na terenie sąsiedniej miejscowości, to pracodawca powinien jeszcze zwrócić pracownikowi koszty dojazdu. Jest jednak pewien mały haczyk, z którego pracownicy mogą nie być zadowoleni.
Czy pracodawca musi dać pracownikowi wolne na czas okresowych badań lekarskich?
Dni wolne w pracy to niezmiennie temat, który wywołuje niemal u wszystkich pracowników duże emocje. Zazwyczaj pracownik nie stawia się w miejscu pracy (za wiedzą pracodawcy) w jednym z trzech przypadków. Chodzi :
- urlop wypoczynkowy
- pobyt na zwolnieniu lekarskim
- urlop na żądanie.
Oczywiście wolne w pracy przysługuje również osobom przebywającym na urlopie macierzyńskim czy ojcowskim.
Warto jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że pracodawca musi zwolnić pracownika z konieczności wykonywania obowiązków służbowych na czas wykonywania okresowych badań lekarskich. O tym, że pracownik podlega okresowym badaniom lekarskim, stanowi art. 229 par. 2 Kodeksu pracy. Z kolei paragraf trzeci precyzuje, do czego zobowiązany jest w tym zakresie pracodawca.
Okresowe i kontrolne badania lekarskie przeprowadza się w miarę możliwości w godzinach pracy. Za czas niewykonywania pracy w związku z przeprowadzanymi badaniami pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, a w razie przejazdu na te badania do innej miejscowości przysługują mu należności na pokrycie kosztów przejazdu według zasad obowiązujących przy podróżach służbowych.
Z Kodeksu pracy nie wynika jednak wcale, że w dniu wykonywania profilaktycznych badań lekarskich (czy to okresowych, czy kontrolnych) pracownik w ogóle nie musi już stawić się w miejscu pracy. „Wolne” na czas okresowych badań lekarskich dotyczy czasu, którego pracownik potrzebował na ich wykonanie. Jeśli np. normalnie pracuje w godz. 9-17, a badania i orzeczenie lekarskie uzyskał do np. godz. 12, powinien stawić się jeszcze w zakładzie pracy – w miarę możliwości najszybciej jak to możliwe. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy pracodawca umieścił w regulaminie pracy odpowiednie zapisy zapewniające pracownikowi zwolnienie z obowiązków na cały dzień.
Pracownik nie stawia się w pracy po wykonaniu badań. Co wtedy?
Co jednak jeśli w miejscu pracy nie obowiązuje taki zapis, a pracownik nie wróci do firmy po wykonaniu badań? Pracodawca najpierw postara się ustalić, o której pracownik faktycznie zakończył badania. Następnie doliczy do tego szacunkowy czas dotarcia do miejsca pracy. Za tę część dnia pracownikowi nadal będzie przysługiwać wynagrodzenie. Za pozostałe godziny – jeśli „mieściły się” w godzinach pracy – już nie. Posługując się wcześniejszym przykładem: jeśli pracownik skończył badania o 12, a w pracy mógłby stawić się o godz. 13, to przysługuje mu wynagrodzenie za czas od 9 do 13 właśnie. Nie dotyczy to już jednak przedziału od 13 do 17. Dodatkowo pracodawca może wyciągnąć konsekwencje wobec takiego pracownika, np. decydując o karze porządkowej.