Żeby zrobić sobie tatuaż, wcale nie trzeba być pełnoletnim

Prawo Zdrowie Dołącz do dyskusji
Żeby zrobić sobie tatuaż, wcale nie trzeba być pełnoletnim

Plany na pierwszy tatuaż często kiełkują w głowach nastolatków. W wielu przypadkach marzenie o wymarzonym wzorze na ciele towarzyszy im przez lata, ale jego realizacja wydaje się odległa z powodu powszechnego przekonania, że z tatuażem trzeba poczekać do osiągnięcia pełnoletniości. Ale czy rzeczywiście wykonywanie tatuażu jest zarezerwowane tylko dla osób po 18. roku życia?

Odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać.

Polskie prawo nie zawiera jednoznacznego zakazu wykonywania tatuaży osobom niepełnoletnim

Mimo że niektórych może to zdziwić, nie ma przepisu, który wyraźnie regulowałby tę kwestię. Niemniej, zgodnie z art. 95 i 96 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego osoby niepełnoletnie są zobowiązane do posłuszeństwa rodzicom, opiekunom prawnym. Na tej podstawie wiele salonów tatuażu wymaga obecności rodzica lub opiekuna podczas sesji oraz uzyskania jego pisemnej zgody.

Praktyka pokazuje, że podejście do tatuowania nieletnich bywa różne w zależności od zasad przyjętych w danym studiu tatuażu. W renomowanych salonach często wymaga się od nieletnich klientów obecności rodzica, który podpisuje zgodę bezpośrednio w obecności tatuażysty. W ten sposób studio zabezpiecza się przed ewentualnymi roszczeniami ze strony rodziców.

Zdarza się jednak, że młodzież próbuje obejść te zasady i przedstawia fałszywe zgody. W odpowiedzi na takie ryzyko niektóre studia tatuażu w ogóle odmawiają wykonywania tatuaży osobom poniżej 18. roku życia.

Teoretycznie usunięcie tatuażu jest możliwe, jednak rodzic nie za bardzo może zmusić do tego dziecko

Usuwanie tatuażu jest kosztownym, bolesnym i długotrwałym procesem, który pozostawia blizny. Chociaż rodzic ma prawo działać na rzecz dobra swojego dziecka, to rozpiętość tego prawa nie jest jednoznaczna również w tym aspekcie.

Zgodnie z Konwencją ONZ o Prawach Dziecka oraz krajowymi przepisami dzieci mają prawo do wolności od przemocy fizycznej i psychicznej. Tymczasem zmuszenie dziecka do usunięcia tatuażu mogłoby zostać uznane za przejaw agresji.

Dlaczego warto poczekać z tatuażem do 18. urodzin?

Tatuaż to decyzja na całe życie, a gusta nastolatków często ulegają dynamicznym zmianom. To, co dziś wydaje się najlepszym pomysłem, za kilka lat może budzić rozczarowanie. Dlatego wykonywanie tatuażu trzeba zawsze dobrze rozpatrzeć.

Młodzież chętnie wybiera modne wzory inspirowane aktualnymi trendami, które po krótkim czasie tracą na popularności. Dlatego wielu tatuażystów zaleca młodym klientom, by poczekali z decyzją o tatuażu, gdyż może ona odbić się na ich przyszłości zawodowej. Wciąż w niektórych branżach bardzo widoczne tatuaże – na dłoniach czy szyi – bywają przeszkodą w zdobyciu pracy.