Na dzisiejszej konferencji prasowej rząd ogłosił, że ponownie zamknięte zostaną galerie handlowe. Nowe obostrzenia mają obowiązywać od 28 grudnia i potrwają do 17 stycznia, do końca przerwy szkolnej! Nie oznacza to jednak, że wszystkie sklepy zostaną zamknięte.
Przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy w galeriach handlowych znów muszą drżeć o swoje przetrwanie. Rząd ogłosił, iż w ramach walki z pandemią koronawirusa, ponownie zamknięte zostaną sklepy. Ograniczenie funkcjonowania handlu ma pomóc w walce z wciąż wysoką liczbą zakażeń oraz przypadków śmiertelnych spowodowanych zakażeniem koronawirusem. Wszystko to zostało ogłoszone na konferencji prasowej Ministra Zdrowia, Adama Niedzielskiego i nazwane „kwarantanną narodową”.
Przerwa międzyświąteczna już bez możliwości większych zakupów w galerii handlowej
Nowe obostrzenia w centrach handlowych będą obowiązywać od 28 grudnia, czyli pierwszego poniedziałku po Świętach Bożego Narodzenia i trwać do 17 stycznia, kiedy to skończą się ferie zimowe dla dzieci uczęszczających do szkół. Otwarte pozostaną jedynie sklepy spożywcze, z książkami i prasą, drogerie i apteki.
Zaskoczeniem może być fakt, że rząd zezwolił na funkcjonowanie wielkopowierzchniowych sklepów meblowych. Oznacza to, że otwarta pozostanie między innymi Ikea.
Swój biznes, na prawie kolejny miesiąc, zamknąć będą musiały wszelkie firmy odzieżowe, sprzedające elektronikę czy inne towary lub usługi, których rząd nie uznał za te najpotrzebniejsze dla obywateli. Dla wielu firm może to być gwóźdź do trumny, ponieważ okres poświąteczny był często także bardzo owocny, kiedy do galerii ruszało wielu klientów, chcących wymienić nietrafione prezenty na inne lub wydać gotówkę otrzymaną pod choinką.
Gastronomia w centrach handlowych dalej tylko na wynos
Rząd zamykając kolejne sklepy, utrzymał w mocy poprzednie obostrzenia, co oznacza, że w galeriach handlowych dalej wszelkie restauracje będą mogły jedynie wydawać posiłki, a jedzenie ich na miejscu będzie zakazane. Jednak w sytuacji, gdy w centrach handlowych zamkniętych będzie większość placówek handlowych, należy się spodziewać, że i dla restauratorów przyjdą jeszcze cięższe czasy, gdy zmniejszy się liczba osób odwiedzająca galerie handlowe.
Galerie zamknięte po miesiącu funkcjonowania
Zamknięte galerie od 28 grudnia to powrót do starych obostrzeń i trzeci taki przypadek w tym roku. Wcześniej rząd dwukrotnie zamykał centra handlowe. Mieliśmy z tym do czynienia w marcu, podczas pierwszej fali pandemii oraz w listopadzie. Ostatnim razem sklepy były zamknięte od 7 do 28 listopada, kiedy to zezwolono na ponowne otwarcie się sklepów, które musiały przestrzegać reżimu sanitarnego.