Czy zastrzeganie dokumentów uchroni cię przed konsekwencją ich kradzieży? Co złodziej może zrobić z twoim dowodem?

Finanse Prawo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (36)
Czy zastrzeganie dokumentów uchroni cię przed konsekwencją ich kradzieży? Co złodziej może zrobić z twoim dowodem?

Kiedy jest konieczne zastrzeganie dokumentów? II kwartał 2018 r. był rekordowy pod względem liczby zastrzeżonych dokumentów osobistych. Polacy zastrzegli ponad 37 tys. zagubionych bądź skradzionych dokumentów. Od kwietnia do czerwca podjęto już tylko 1043 próby wyłudzenia kredytów na cudze dokumenty i jest to 3. najlepszy wynik w historii.

Dlaczego wzrost liczby zastrzeganych dokumentów cieszy?

Pod koniec czerwca 2018 r. baza danych dokumentów zastrzeżonych z powodu zagubienia lub kradzieży wynosiła w sumie 1 645 179. Tylko w drugim kwartale 2018 r. wzrosła o 37 tys. Dlaczego te statystki tak cieszą? Głównie z powodu wzrostu świadomości Polaków. Jak mówi prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz:

„Bardzo cieszy nas to, że rośnie świadomość Polaków w zakresie potrzeby zastrzegania dokumentów – cieszą wzrosty liczby zastrzeżeń i związana z tym mniejsza liczba prób wyłudzeń. Przestępcy wiedzą, że ryzyko tego typu przestępstwa znacząco wzrasta. Banki intensywnie pracują nad kwestiami związanymi z bezpieczeństwem – od lat jest to jeden z naszych priorytetów.”

Nie czekają aż się znajdzie, zastrzegają

Z uwagi na wzrost liczby przestępstw przy wykorzystania dokumentu tożsamości bez zgody jego właściciela, Polacy stali się bardziej czujni. Odpowiedź na pytanie o to dlaczego dotychczas zastrzeganie dokumentów było mniej popularne jest całkiem prosta: Polacy łudzą się, że zagubiony dokument się odnajdzie, ktoś go odeśle (jak za starych, dobrych czasów) lub po prostu nie wykorzysta. Tymczasem zastrzeżenie wiąże się obligatoryjnie z koniecznością wyrobienia nowego dokumentu, co – jak wiemy – jest i czasochłonne, a bywa, że i kosztowne.

Czasy, w których największą stratą po skradzionym portfelu były pieniądze, odeszły bezpowrotnie. Dziś każdy, kto zgubił portfel cieszy się jak dziecko, gdy jego zawartość znajduje się, lżejsza jedynie o gotówkę.

Nareszcie dobra zmiana

Wszystko wskazuje na to, że „dobra zmiana” to efekt kampanii informacyjnych Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Koordynator ds. Marketingu i PR w Centrum Prawa Bankowego i Informacji, Grzegorz Kondek uważa, że:

„Coraz lepsze efekty prowadzonych przez nas kampanii to bardzo dobra wiadomość, jednak pamiętajmy, że problem jeszcze nie zniknął. Codziennie blokujemy kilkanaście prób wyłudzenia kredytu z wykorzystaniem cudzych danych tożsamości – przestępcy próbują wyłudzić w ten sposób średnio 1 mln zł dziennie.”

Co złodziej może zrobić z dowodem osobistym?

W dobie cyfryzacji wielu usług, dostanie się dowodu osobistego w niepowołane ręce jest szczególnie niebezpieczne. Należy mieć świadomość, że już samo nazwisko i PESEL w rękach oszusta stanowią cenną bazę danych. Co złodziej może zrobić z dowodem osobistym lub z jego danymi?

– sfałszować dowód osobisty – skopiować dane i wkleić własne zdjęcie (kradzież tożsamości)

– wynająć mieszkanie

– założyć w banku rachunek, który umożliwi weryfikację przy zaciąganiu pożyczek (wyłudzenie kredytu bik)

– wziąć kredyt przez internet

– zrobić zakupy finansowane kredytem udzielanym od ręki „na dowód”

– zarejestrować kartę telefoniczną typu pre-paid, która może posłużyć do celów przestępczych

– zgarnąć mandat, np. za picie w miejscu publicznym

– ukraść rzeczy wypożyczone

– założyć firmę, mającą na celu wyłącznie wyłudzanie zwrotu podatków

Już samo skopiowanie dowodu osobistego z innym zdjęciem daje oszustom ogromne możliwości. Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) ostrzega, by nie spuszczać dowodu osobistego z oczu i umożliwiać kopiowanie dokumentów na kopiarce tylko w uzasadnionych przypadkach. Pamiętajmy, że instytucją umocowaną prawnie do kserowania dowodów osobistych jest np. bank.

Dlaczego błyskawiczne zastrzeganie dokumentów jest ważne?

Jak twierdzi policja, najważniejsza po kradzieży czy zagubieniu dokumentu jest pierwsza godzina. Zwykle oszuści starają się poczynić w tym czasie maksymalnie dużo działań. Zastrzeganie dokumentów odgrywa tu rolę kluczową – nie tylko uniemożliwi podejmowanie niektórych działań oszustowi, ale również stanowi ważny dowód w przypadku, gdy przyjdzie się nam „boksować” z zaciągniętymi przez złodziei pożyczkami.

Zastrzeganie dokumentów w banku

Niestety okazuje się, że wszystkie banki zastrzegają dokumenty osobom nie figurującym na liście klientów danej instytucji. Najbezpieczniej jest udać się zatem z zastrzeżeniem do oddziału własnego banku. Jeżeli, natomiast, osoba chcąca zastrzec dokument, nie posiada żadnego ROR, w myśl przepisów powinna powiadomić urząd, który wydał dokument. Co jednak, jeśli dokument zostanie nam skradziony w weekend i powiadomienie urzędu jest możliwe dopiero po kilku dniach? Wówczas należy skorzystać z całodobowych infolinii banków. Listę takich banków opublikowała strona dokumentyzastrzezone.pl. Osoby, które nie posiadają konta w banku muszą, niestety, uzyskać najpierw potwierdzenie od urzędu odpowiedzialnego za wydanie dokumentu, a następnie z takim potwierdzeniem udać się do placówki banku.

Czym jest System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE?

DOKUMENTY ZASTRZEŻONE jest to stworzony przez banki elektroniczny system wymiany informacji o zastrzeżonych dowodach osobistych, kartach płatniczych i innych dokumentach. System funkcjonuje od 1996 r. i pomaga zapobiegać dokonywaniu bezprawnych działań przy użyciu cudzych dokumentów. System DZ ma duży zasięg działania – korzystają z niego nie tylko banki, ale również podmioty i instytucje, identyfikujące klientów na podstawie dokumentów tożsamości. Na liście takich użytkowników DZ znajdują się więc banki, ale także operatorzy pocztowi i telefoniczni, kancelarie prawne i notarialne, pośrednicy finansowi, hotele, wypożyczalnie oraz podmioty udzielające pożyczek, leasingów i kredytów kupieckich.

Zastrzeganie dokumentów: JAK TO ZROBIĆ?

O kradzieży dokumentów w pierwszej kolejności zawiadamiamy policję. Policja nie przyjmie natomiast zawiadomienia o ich zagubieniu (zgubiłeś dowód nie zgłosisz tego na policję). W jednym i drugim przypadku o fakcie utraty dokumentów zawiadamiamy właściwy urząd, który je wydał. Ponadto w systemie DOKUMENTY ZASTRZEŻONE dokumenty można zastrzec na dwa sposoby: bądź w placówce właściwego banku, w przypadku gdy jest się klientem, bądź – na podstawie uzyskanego na policji lub w urzędzie, który wydał dokument – zaświadczenia – w każdym innym banku. W drugim przypadku zaświadczenie może okazać się niezbędne, bowiem bank nie zna osoby, nie będącej jego usługobiorcą. Dodatkowa weryfikacja jest więc podyktowana względami bezpieczeństwa. Jeżeli jednak dokumenty zagubiliśmy w weekend i nie mamy możliwości uzyskać zaświadczenia z właściwego urzędu, musimy się zdać na dobrą wolę pracownika infolinii banku. Mimo, że urzędy nie działają w weekendy, złodziej tożsamości może w tym czasie zarówno założyć konto przez internet, jak i wziąć chwilówkę.

Osoby, które mają konto w bik.pl i borykały się już wcześniej z problemem utraty dokumentów, mogą zastrzec dokument wprost na stronie BIK.

Po dokonaniu niezbędnych czynności, informacje o zastrzeżonych dokumentach figurują w Centralnej Bazie Danych Systemu DZ i udostępniane są wszystkim jego uczestnikom (bankom, instytucjom, podmiotom itd.). Dzięki temu uczestnicy systemu DZ mają możliwość natychmiastowej weryfikacji dokumentu pozostającego w obrocie bezprawnie.

Jakie dokumenty zastrzegamy?

W pierwszej kolejności zastrzegamy przede wszystkim dowód osobisty, paszport, prawo jazdy i karty płatnicze. Należy jednak zastrzegać także dokumenty, których utrata pozornie nie wydaje się niebezpieczna, jak dowód rejestracyjny pojazdu, karta pobytu, książeczka wojskowa czy książeczka żeglarska.

Zastrzeganie dokumentów jest bardzo ważne. Osoba, której tożsamość posłużyła oszustowi np. do wyłudzenia pożyczek, pomimo zgłaszania tego faktu odpowiednim organom, jeszcze długo może borykać się z konsekwencjami utraty dokumentów. Zdarza się, że wskutek przedłużającego się procesu poszukiwania oszustów, odpowiedzialnych za bezprawne zaciąganie zobowiązań finansowych, banki „nękają” pismami i telefonami poszkodowanego. To nie tylko uciążliwe, ale i stresujące. O tym jak zapobiec wyłudzeniu kredytu pisaliśmy już na Bezprawniku. W przypadku utraty dokumentów szybka reakcja właściciela jest więc kluczowa.