Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości? Nie, jeśli ratujesz życie. Prezydent podpisał nowelizację prawa o ruchu drogowym

Moto Dołącz do dyskusji (346)
Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości? Nie, jeśli ratujesz życie. Prezydent podpisał nowelizację prawa o ruchu drogowym

Zaostrzenie przepisów o ruchu drogowym spowodowało, że nawet zbyt szybka jazda w terenie zabudowanym może nas okresowo pozbawić uprawnień do prowadzenia pojazdu. Prezydent Andrzej Duda podpisał właśnie nowelizację prawa o ruchu drogowym. Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości nie będzie już konieczne. Co się zmieni?

Zatrzymanie prawa jazdy – kiedy policja ma do tego prawo?

Podstawowym przepisem regulującym sytuacje, w których policja ma prawo zatrzymać prawo jazdy jest art. 135 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Należy pamiętać, że policja może zatrzymać uprawnienia za pokwitowaniem, ale nie odebrać, ponieważ to nie ona je wydała.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zatrzymanie prawa jazdy za pokwitowaniem może nastąpić, między innymi, na skutek następujących okoliczności:

– istnieje podejrzenie, że kierujący pojazdem jest nietrzeźwy lub znajduje się pod wpływem środków odurzających;
– prawo jazdy jest nieczytelne lub zniszczone w stopniu utrudniającym jego czytelność;
– istnieje podejrzenie, że prawo jazdy jest podrobione lub przerobione;
– termin ważności prawa jazdy upłynął;
– wobec kierującego pojazdem wydano postanowienie bądź decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy;
– wobec kierującego pojazdem orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów bądź wydano decyzję o cofnięciu uprawnienia do prowadzenia pojazdów;
– kierujący pojazdem przekroczy limit 24 punktów  za naruszenie przepisów ruchu drogowego;
– kierujący pojazdem, który uzyskał uprawnienia po raz pierwszy, w okresie roku od dnia wydania uprawnień, przekroczy liczbę 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego;
– kierujący pojazdem przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h;
– kierujący pojazdem przewozi zbyt dużą liczbę osób.

Co zmieni nowela ustawy Prawo o ruchu drogowym?

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym. Na jej mocy zatrzymanie prawa jazdy przez policjanta nie będzie konieczne w dwóch przypadkach: za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym oraz przewożenie zbyt dużej liczby pasażerów. Odstąpienie od zatrzymania prawa jazdy będzie możliwe tylko w stanach tzw. wyższej konieczności, m.in.: kiedy kierujący pojazdem przewozi rodzącą kobietę czy ratuje komuś życie. Policja nie zatrzyma uprawnień również członkowi Ochotniczej Straży Pożarnej, który jedzie do pożaru nawet, jeśli nie ratuje ludzkiego życia.

Nowelizacja to efekt wyroku TK

Nowelizacja ustawy nastąpiła w konsekwencji ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w październiku 2016 r. orzekł, że odbieranie prawa jazdy kierowcy, który przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym w stanie tzw. wyższej konieczności jest niekonstytucyjne:

11 października 2016 r. o godz. 13:00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał połączone wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego dotyczące zasad zatrzymania prawa jazdy.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 102 ust. 1 pkt 4 i ust. 1c ustawy z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami w związku z art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym:

  1. a) w zakresie, w jakim przewiduje stosowanie wobec tej samej osoby, za ten sam czyn, sankcji administracyjnej w postaci zatrzymania prawa jazdy i odpowiedzialności prawnokarnej za wykroczenie, jest zgodny z art. 2 konstytucji i art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonego 22 listopada 1984 r. w Strasburgu i art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w Nowym Jorku 19 grudnia 1966 r.,
  2. b) w zakresie, w jakim nie przewiduje sytuacji usprawiedliwiających – ze względu na stan wyższej konieczności – kierowanie pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, jest niezgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 konstytucji.

To prawda, że lewy pas to nie kółko różańcowe. Jazda lewym pasem to wykroczenie i warto o tym pamiętać

Ponad 50 km/h – 3 miesiące bez uprawnień

Przypomnijmy, że w tej chwili, kierujący pojazdem, który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h, traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Dalsze prowadzenie pojazdu, mimo okresowego zatrzymania prawa jazdy, skutkuje przedłużeniem okresu 3-miesięcznego do pół roku. Jeżeli jednak kierowca zostanie przyłapany na prowadzeniu pojazdu w tym okresie, zostaną mu odebrane uprawnienia i będzie musiał ponownie zdać egzamin prawa jazdy.