Zgodnie z zapowiedziami, ZUS wzmożył kontrole osób przebywających na zwolnieniach L4. W efekcie tylko w pierwszym kwartale 2019 r. nie wypłacono zasiłków chorobowych na kwotę 9,2 mln zł. ZUS wstrzymuje wypłaty z L4 – wszystko wskazuje na to, że dobra passa symulantów właśnie dobiega końca.
Nowe uprawnienia ZUS
Już w styczniu wspominaliśmy, że ZUS zapowiada dokładniejsze kontrole pracowników na L4. Jeszcze w połowie ubiegłego roku Zakład walczył o możliwość zdobycia nowych kompetencji. Miały one przede wszystkim umożliwić kontaktowanie się z ubezpieczonymi drogami przekraczającymi tradycyjne kanały komunikacji, jak telefon czy e-mail. Dobrowolna kontrola L4 dla ZUS, o którą Zakład zabiegał z pismach skierowanych do pracodawców, nie odniosła pożądanego efektu. Nowe uprawnienia ZUS spowodowały falę kontroli, które ujawniły, że Polacy oszukują na chorobowym i biorą fikcyjne L4 częściej niż mogłoby się wydawać.
Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku doszło do 174 tys. kontroli osób przebywających na zwolnieniu L4. W porównaniu do roku ubiegłego było to aż 38 proc. kontroli więcej, a kwota „odzyskanych” świadczeń jest wyższa o prawie 69 proc. ZUS wstrzymuje wypłaty natychmiast po stwierdzeniu nieprawidłowości.
E-zwolnienia ujawniają nieprawidłowości
Jak się okazuje, doskonałym narzędziem do ujawniania wykorzystywania zwolnień L4 do celów niezgodnych z przeznaczeniem są e-zwolnienia. Lekarze mają obowiązek posługiwać się nimi od początku grudnia ubiegłego roku. Elektroniczne zwolnienie lekarskie znajduje się w systemie już w dniu wystawienia. Umożliwia to przeprowadzanie natychmiastowych kontroli ZUS nawet w przypadku zwolnień krótkoterminowych. Dzięki e-zwolnieniom i wzmożonym kontrolom wykrywalność nadużyć zdecydowanie wzrosła (por.: zwolnienie lekarskie ZUS).
ZUS wstrzymuje wypłaty świadczeń chorobowych
Z uwagi na wyniki przeprowadzonych kontroli, ZUS wstrzymuje wypłaty świadczeń chorobowych na kwotę przekraczającą 9,2 mln zł. Po pierwszym kwartale roku ubiegłego kwota ta wynosiła „zaledwie” 5,5 mln zł.
Bilans roku 2018 zamknęły „oszczędności” rzędu 31 mln zł – tyle wynosiła suma wstrzymanych świadczeń chorobowych po kontroli 500 tys. zwolnień lekarskich.
Czy kontrole ZUS są rzetelne?
Eliminacja sytuacji, w których ubezpieczeni traktują L4 jak urlop, a ZUS jak skarbonkę – cieszy. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że „sukces” ZUS jest nieco niepokojący. Wiele wskazywało by na to, że Polacy w rzeczywistości niewiele chorują, a L4 wykorzystują głównie by wyłudzić świadczenia. Przypomnijmy, że kontrolujący nie może wymagać od chorego informacji o stanie zdrowia lub przyczynie niezdolności do pracy. Oznacza to, że kontrolerzy uzależniają ocenę zasadności przebywania na zwolnieniu lekarskim od małego wycinka czasu, który przeznaczają na kontrolę. Powoduje to szereg incydentów, których ofiarami stają się osoby przebywające na zwolnieniu z uzasadnionych przyczyn.