Nowy abonament w Plusie skrojony dla każdego
Nie ma co ukrywać, że czasy kiedy oferty od operatorów telefonicznych skupiały się jedynie na nielimitowanych rozmowach, SMS-ach, MMS-ach oraz dużych pakietach internetu powoli się kończą. Klienci oczekują dodatkowych korzyści, które przyciągną ich do danej sieci. Schemat ten bardzo dobrze zdaje się rozumieć jedna z doświadczonych sieci działających na polskim rynku.
Plus stworzył bowiem ofertę, która powinna zadowolić nawet najbardziej wymagających abonentów. Klienci indywidualni mogą wybierać spośród aż czterech abonamentów różniących się od siebie wielkością pakietu internetu. W ramach całej swojej oferty zielony operator gwarantuje bowiem darmowe rozmowy, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci. Co więcej, Plus postanowił bez dodatkowych opłat włączyć wszystkim swoim klientom technologię 5G, w której jest niekwestionowanym liderem na rynku.
Pakiet dla klientów indywidualnych w rozmiarze S dostępny jest już od 39 złotych miesięcznie. W tej cenie abonenci otrzymują pakiet 6 GB internetu miesięcznie. Za jedyne 20 złotych więcej klienci mogą cieszyć się z pakietu M i aż 50 GB internetu w każdym miesiącu. Decydując się na pakiet w rozmiarze L Plus gwarantuje 120 GB najszybszego internetu w cenie 79 złotych miesięcznie. Na najbardziej wymagających czeka pakiet XL z aż 250 GB internetu za jedyne 99 zł miesięcznie. Sporo zyskają osoby, które zdecydują się przenieść do Plusa całą swoją rodzinę. Przez pierwszy rok operator oferuje bowiem abonament rodzinny. W jego ramach użytkownicy mają możliwość dokupienia aż pięciu kart w cenie od 29 złotych za każdą z nich. Każdy z użytkowników może przy tym cieszyć się pakietem aż 50 GB internetu 5G lub wyższym w zależności od wyboru.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Nowy abonament w Plusie to także świetna opcja dla firm. Najtańszy pakiet w rozmiarze XS z 30 GB najszybszego internetu dostępny jest bowiem już od 49 złotych miesięcznie + VAT. Co więcej, w przypadku wybrania oferty w cenie 79 złotych na miesiąc + VAT, poza 150 GB internetu, można otrzymać drugą kartę z taką samą zawartością pakietu GB całkowicie za darmo.
Disney+ w prezencie na rok
Prawdziwym hitem nowej oferty abonamentowej jest jednak dostęp do Disney+ w prezencie na cały rok. Nie ma co ukrywać, że przy wielości platform streamingowych na polskim rynku, płacenie abonamentu za każdą z nich jest sporym obciążeniem domowego budżetu. Stąd też dostęp bez opłat do bogatej oferty hollywoodzkiego giganta to świetna informacja dla wielu maniaków filmowych i serialowych.
Plus do każdego zakupionego abonamentu daje możliwość wyboru roku dostępu do Disney+ w prezencie. Biorąc pod uwagę, że zakup odrębnej miesięcznej subskrypcji to wydatek rzędu 28,99 złotych miesięcznie, abonenci Plusa już na starcie zyskują niemal 350 złotych oszczędności. Po upływie darmowego okresu, a więc od 13. miesiąca od podpisania umowy subskrypcja będzie wynosić tyle co dla wszystkich użytkowników. Haczyki? Brak.
Współpraca zielonego operatora z Disney+ to z całą pewnością krok w dobrym kierunku. Amerykańska korporacja jest wszak jedną z najszybciej rozwijających się platform streamingowych na świecie. Już w ubiegłym roku liczba abonentów przebiła 167 milionów, dzięki czemu Disney+ wyprzedził swojego największego rywala jakim jest Netflix.
Dostęp do Disney+ w prezencie na rok będzie świetnym upominkiem dla osób, które zdecydują się na ofertę rodzinną w Plusie. Specjalna oferta dla rodzin umożliwia dobranie abonamentów już od 29 zł/mies. z umową na rok. Wybierając abonament rodzinny za 29 zł/mies. klienci otrzymują 50 GB miesięcznie, za 49 zł/mies. będzie to pakiet 120 GB miesięcznie, natomiast za 69 zł/mies. małe i duże rodziny będą mogły korzystać z aż 250 GB. Takie pakiety warto wykorzystać na wysokiej jakości seanse filmowe i serialowe w Disney+.
Oprócz świetnych abonamentów, Plus uruchomił specjalną usługę ułatwiającą organizację formalności związanych ze zmianą operatora. Wystarczy zostawić dane kontaktowe na stronie internetowej i czekać aż dedykowany Asystent zadzwoni do nas i pomoże przenieść numer do Plusa. Do Plusa samo się przenosi.
Produkcje prosto z gali Oscarów i inne hity czekają na klientów Plusa
Świetnym wynikom Disney+ trudno się dziwić. W bibliotece przygotowanej przez twórców platformy czeka bowiem mnóstwo produkcji, na których warto zawiesić oko. Pierwszym z brzegu przykładem może być film „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”, którego twórcy zapewne wciąż świętują zdobycie tegorocznej oscarowej statuetki w kategorii najlepsze kostiumy.
To już zresztą nie pierwszy raz kiedy Disney+ może pochwalić się posiadaniem w swoim portfolio produkcji nagradzanej w tej kategorii. W zeszłym roku zachwyt wśród członków The Academy wzbudziła „Cruella”, a więc fantastyczna amerykańska komedia kryminalna. Pozostając w tematyce oscarowej abonenci Disney+ mogą na swoich ekranach podziwiać również filmy nagradzane w ubiegłych latach w innych kategoriach. Na pierwszy plan wysuwa się chociażby produkcja Guillermo del Toro „Kształt wody”. W 2018 roku zgarnęła ona aż cztery statuetki, w tym te najbardziej prestiżowe – za najlepszy film, czy dla najlepszego reżysera.
Abonament w Plusie to także gwarancja darmowego dostępu do bogatej oferty seriali. Na platformie znajdziemy klasyki, które wielu z nas kojarzy z lat dzieciństwa i nie tylko. Uwagę przykuwa legendarny wręcz serial „Simpsonowie”. Disney+ posiada też prawa do innych cenionych produkcji jak chociażby „Jak poznałem waszą matkę”, „Kości”, czy „Gotowe na wszystko”. Dla mnie świetną informacją było pojawienie się w bibliotece serialu „Współczesna rodzina”, a więc lekkiej i zabawnej produkcji, w której odnajdzie się chyba każdy z nas.
Disney+ jest też fantastycznym miejscem dla fanów Marvela. Amerykański gigant w swojej bibliotece zmieścił wszystkie najważniejsze produkcje filmowe, jak i serialowe tego wydawnictwa. Wracając do Oscarów jako ciekawostkę warto wskazać, że oglądając serial „Loki” widzowie na ekranach ujrzą Ke Huy Quana, a więc według The Academy tegorocznego najlepszego aktora drugoplanowego. Poza tym platformę pokochają miłośnicy „Piratów z Karaibów” oraz całej biblioteki „Star Wars”.
W Disney+, podobnie jak w Plusie, każdy znajdzie więc coś skrojonego na własne potrzeby. Ta współpraca może zatem przynieść abonentom zielonego operatora wiele dodatkowych korzyści, których w takim wymiarze nie znajdziemy w ofercie innych sieci.
Artykuł powstał w ramach współpracy reklamowej z Plus
