Benzyna nawet po 15 zł za litr? To najbardziej pesymistyczny scenariusz, ale wciąż możliwy

Codzienne Moto Dołącz do dyskusji
Benzyna nawet po 15 zł za litr? To najbardziej pesymistyczny scenariusz, ale wciąż możliwy

Kierowcy z niepokojem obserwują wzrosty cen na stacjach paliw. Już teraz za litr benzyny trzeba zapłacić ponad 8 zł, a za litr oleju napędowego – ponad 7. Eksperci kreślą różne scenariusze, jeśli chodzi o dalsze wzrosty cen. Najbardziej pesymistyczny zakłada, że benzyna mogłaby kosztować nawet 15 zł za litr.

Benzyna po 15 zł za litr? To zdecydowanie najbardziej pesymistyczny scenariusz, ale wciąż możliwy

Informacja o tym, że Orlen wymienia wyświetlacze na stacjach, wzbudziła kilka dni temu mnóstwo emocji. Sporo osób odczytywało to jako konieczność dostosowania wyświetlaczy do wyświetlania dodatkowej cyfry z przodu. To z kolei zostało odebrane jako sygnał, że benzyna po 10 zł za litr to coraz bardziej prawdopodobny scenariusz – i to już w najbliższym czasie.

Wysokie ceny paliwa sprawiają z kolei, że kierowcy zaczynają się buntować – czego najlepszym przykładem była blokada Orlenu w Bielsku-Białej. To nie powinno zresztą nikogo dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że rosną ceny właściwie wszystkiego, a sytuacja finansowa wielu gospodarstw domowych zdecydowanie pogorszyła się w ostatnim czasie.

Niestety – dla kierowców nie ma dobrych wiadomości. Dalsze podwyżki cen paliwa są niemal pewne. Jak w rozmowie z „Super Expressem” ocenia dr Jakub Bogucki, analityk serwisu e-petrol.pl, trudno w tym momencie prognozować, co dokładnie się stanie. Przyznał jednak, że ryzyko przekroczenia 10 zł za litr benzyny staje się realne.

Pojawiają się zresztą jeszcze bardziej pesymistyczne scenariusze – zgodnie z którymi benzyna mogłaby kosztować i po 15 zł za litr. Jak twierdzi Marek Zuber, mowa o sytuacji, gdy wydobycie ropy nie zostanie zwiększone, a Putin „zakręci kurek z ropą” dla całej Europy. W takim wypadku wzrost ceny benzyny do 15 zł za litr wydaje się prawdopodobny.

Na szczęście część scenariuszy jest znacznie bardziej optymistyczna

O ile benzyna za 15 zł za litr to zdecydowanie najgorszy i najbardziej pesymistyczny scenariusz, o tyle zdaniem analityków możliwe jest również ustabilizowanie się cen paliw na stacjach. Z powodu spowolnienia gospodarczego popyt na ropę może się zmniejszyć, a to przełożyłoby się na – w nieco dłuższej perspektywie – nawet na delikatny spadek cen na stacjach.

Niestety, na razie trudno ocenić, jak rozwinie się sytuacja. Dodatkowo nie wiadomo, jak długo będzie funkcjonować tarcza antyinflacyjna i czy rządzący (zgodnie z zapowiedziami) faktycznie utrzymają ją do końca roku. Zniesienie tarczy będzie oznaczać kolejne wzrosty cen.