Od 1 stycznia 2021 roku Brexit stanie się faktem. Oznacza to wiele zmian, zwłaszcza dla osób mających kontakty handlowe z Wielką Brytanią. Brexit oznacza dla przedsiębiorców powrót do ceł, akcyz i zwiększonej biurokracji, o której wielu mogło zapomnieć, dzięki temu, że zarówno Polska, jak i Wielka Brytania były razem w Unii Europejskiej.
Chociaż wciąż nie wiadomo, czy wyjście z Unii Europejskiej, przez Wielką Brytanię odbędzie się w formacie twardego Brexitu, czy też uda się podpisać umowę o wzajemnych relacjach, to nie zmienia to faktu, że od 1 stycznia roku Wielka Brytania nie będzie już członkiem wspólnoty, do której należy m.in. Polska.
Oznacza to, że od nowego roku przestaną w Wielkiej Brytanii obowiązywać unijne prawa celne i podatkowe, a handlowanie z podmiotami z Wysp nie będzie już takie łatwe jak robienie tego z firmami z Niemiec, Włoch czy Hiszpanii.
Zakupy z Wielkiej Brytanii już nie jako WNT, a import towarów. Wyjątkiem będzie Irlandia Północna
Od 1 stycznia 2021 roku, co do zasady, Wielka Brytania nie będzie już podlegać przepisom Unii Europejskiej w kwestii VAT. Oznacza to, że nie będzie już transakcji takich jak wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów/nabycie towarów, jaka zachodziła między dwiema firmami, lub sprzedaż wysyłkowa, gdy odbiorcą była osoba prywatna. Zamiast tego będziemy mieli do czynienia z importem i eksportem towarów.
Dla przedsiębiorców są to znaczne utrudnienia, bowiem oznaczają one, że wszelkie zakupione towary będą podlegać ocleniu i ich dostarczenie na teren Polski lub wywóz z Polski do Wielkiej Brytanii, wydłuży się oraz będzie bardziej kosztowny.
Wyjątkiem będzie Irlandia Północna, która, chociaż należy do Wielkiej Brytanii to, na mocy Protokołu w sprawie Irlandii/Irlandii Północnej, będzie traktowana tak jakby wciąż była częścią Unii Europejskiej. Oznacza to, że przywóz i wywóz towarów z Polski, czy jakiegokolwiek innego kraju UE, do Irlandii Północnej będzie dla celów VAT traktowane tak jak dotychczas. Jedyną zmianą będzie numer VAT UE, jakim posługiwać się będą firmy z Irlandii Północnej, bowiem będzie się on zaczynał od liter XI.
Ważne, zwłaszcza w kontekście końca roku, jest to, że jeżeli wysyłka lub transport jakiegokolwiek towaru ze Zjednoczonego Królestwa do Polski, lub w drugą stronę, rozpocznie się jeszcze w roku 2020, to nawet jeżeli zakończy się w 2021 roku, nie będzie traktowany jako import czy eksport towarów, a jako WNT lub WDT.
Brexit oznacza zmiany dla przedsiębiorców także w sferze usług
W przypadku usług, Wielka Brytania (w tym Irlandia Północna) będą traktowane jako kraje trzecie, czyli pozaunijne. Zasady dotyczące określenia miejsca ich świadczenia, a tym samym opodatkowania zasadniczo się nie zmienią. Wyjątkiem będą tylko usługi dla konsumentów wymienione w art. 28l ustawy o VAT, które dotyczą m.in. prawników, księgowości, tłumaczeń. Usługi te będą opodatkowane tam, gdzie klient ma swoją siedzibę. Od 1 stycznia zniknie też możliwość korzystania z procedury Mini One Stop Shop (MOSS) do usług świadczonych na rzecz konsumentów ze Zjednoczonego Królestwa.
Brexit to dla przedsiębiorców z Wielkiej Brytanii, którzy będą zobowiązani do zarejestrowania się jako podatnik VAT czynny w Polsce, dodatkowe obowiązki. Będą musieli mieć swojego przedstawiciela podatkowego, jeżeli nie będą mieli stałego miejsca prowadzenia działalności w UE.
Wywóz i przywóz towarów ze Zjednoczonego Królestwa już nie będzie taki prosty jak dotąd
Wywóz towarów z Polski do Wielkiej Brytanii lub przywiezienie ich w drugą stronę będzie wiązał się teraz z wieloma dodatkowymi formalnościami.
Przede wszystkim chcąc wywieźć jakikolwiek towar z Polski do Wielkiej Brytanii, lub przywieźć go z Wysp do naszego kraju, będziemy musieli posiadać konto na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych, w skrócie PUESC. Oprócz tego posiadać należy numer EORI, o który starać się możemy składając wniosek poprzez wspomnany PUESC. Dodatkowym wydatkiem jest obowiązek, by osoba odpowiedzialna za składanie wszelkich dokumentów w imieniu podmiotu, musiała posiadać podpis elektroniczny.
Przywóz towaru oznacza, że będziemy musieli złożyć, w sposób elektroniczny przywozowe deklaracje skrócone, które służbom celnym służą do analizy ryzyka. Przywiezione towary zostaną też objęte procedurą celną, gdzie zostaną sprawdzone, czy spełniają wymagane normy oraz, co być może najważniejsze dla przedsiębiorców, czy uregulowane zostały wszelkie cła, które są prawnie wymagane. Oznacza to, że procedura przywozu takiego towaru znacznie się wydłuży i może być kosztowniejsza niż wcześniej.
Bardziej problematyczny będzie też wywóz towarów czy produktów z Polski do Wielkiej Brytanii. Każdy taki zamiar będzie musiał być zgłoszony w formie elektronicznej, do systemu AES/ESC, przez usługę e-Eksport. Wszystko to także robione jest przez portal PUESC, a dokumentem, który pozwoli nam na zastosowanie 0% stawki VAT, będzie dokument IE599, czyli elektroniczne potwierdzenie wywozu.
Odejście Wielkiej Brytanii z Unii oznacza powrót akcyzy na towary przywiezione z Wysp Brytyjskich
Od początku roku 2021 będziemy mieli tez do czynienia z akcyzą. Objęte są nią wyroby akcyzowe, czyli napoje alkoholowe, wyroby tytoniowe, wyroby energetyczne, energia elektryczna, susz tytoniowy, płyny do papierosów elektronicznych, wyroby nowatorskie oraz samochody osobowe.
Przywóz i wywóz takich towarów, do krajów Zjednoczonego Królestwa, poza Irlandią Północną, będzie stanowił import lub eksport towarów. W praktyce oznaczać to będzie:
- przy wprowadzaniu wyrobów akcyzowych z Wielkiej Brytanii na terytorium UE i ich wyprowadzaniu z terytorium UE do Wielkiej Brytanii niezbędne będzie dopełnienie formalności celnych, tj. złożenie odpowiednio zgłoszenia celnego przywozowego albo zgłoszenia celnego wywozowego,
- przedsiębiorcy z Wielkiej Brytanii nie będą już mogli korzystać z systemu EMCS na potrzeby przemieszczania do/z UE wyrobów akcyzowych w procedurze zawieszenia poboru akcyzy, która może mieć zastosowanie tylko na terytorium UE (w przypadku eksportu tylko do urzędu wyprowadzenia wyrobów z terytorium UE, a w przypadku importu do przemieszczenia wyrobów z miejsca importu np. do składu podatkowego).
Brexit dla przedsiębiorców to wzrost biurokracji i dodatkowych kosztów
Wszelkie zmiany związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, będą oznaczać bardzo duży wzrost biurokracji oraz wiele utrudnień przy imporcie czy eksporcie towarów.
Brexit dla wielu przedsiębiorców może oznaczać konieczność przemieszczenia swoich rynków zbytu do innych zachodnich krajów, z którymi Polska wciąż jest w Unii Europejskiej. Dla firm, które zdecydują sie na utrzymanie wymiany handlowej z Wielką Brytanią, wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii, oznaczać będzie wzrost kosztów, za który częściowo zapłacić będą musieli także konsumenci końcowi.