Sieci handlowe w Polsce nadal próbują naginać prawo ograniczające handel w niedziele. Sądy, pomimo stwierdzonych naruszeń, często umarzają postępowania. Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, jest tym zmęczony i dlatego zwraca się z prośbą o interwencję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Duda wskazuje na konieczność zaostrzenia przepisów.
Handlowanie w niedziele? Sądy nie widzą w tym nic złego
Alfred Bujara, szef Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, zauważa, że sieci handlowe wciąż znajdują kreatywne sposoby na obejście przepisów. Przekształcają sklepy w instytucje kultury, wypożyczalnie sprzętu sportowego, a nawet biblioteki. NSZZ Solidarność regularnie informuje o tych przypadkach organy ścigania, jednak działania nie przynoszą pożądanych skutków.
Postępowania dotyczące naruszenia zakazu handlu w niedziele często są umarzane, co tłumaczone jest niską szkodliwością społeczną czynu. Po zgłoszeniach pracowników i związkowców z „Solidarności” Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła około 37 tys. kontroli. Efekt? Znikomy, ponieważ nagminnie zdarza się, że przepisy są interpretowane na korzyść pracodawców.
Przypomnijmy, że zakaz handlu w niedziele został wprowadzony w Polsce w 2018 roku, ale niektóre firmy szybko znalazły sposób na jego obejście, korzystając z umów z placówkami pocztowymi. Ustawa przewiduje jednak pewne wyjątki od zakazu, dotyczące m.in. kwiaciarni, lokali gastronomicznych, aptek czy stacji paliw.
Apel do ministra sprawiedliwości
Szef Solidarności Piotr Duda zwrócił się z prośbą do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wezwał go do podjęcia działań, które mogłyby wzmocnić ustawę i ograniczyć możliwość obchodzenia przepisów ograniczających handel w niedziele. Alfred Bujara potwierdził, że minister Ziobro pozytywnie zareagował na tę prośbę. Istnieje możliwość przekwalifikowania powtarzających się naruszeń na sprawę karną, jednak wymaga to bardziej szczegółowych wyników kontroli przeprowadzonych przez PIP. Zdaniem Dudy istnieje pilna potrzeba uszczelnienia ustawy, aby zapewnić skuteczne egzekwowanie prawa.
A co Polacy myślą o zakazie handlu w niedziele?
W 2017 roku, kiedy plany dotyczące zakazu handlu w niedziele mocno się kształtowały, badanie pokazywało, że przeciwnicy tego rozwiązania byli w niekorzystnej sytuacji. W ankiecie CBOS 61 proc. Polaków popierało zakaz handlu w każdą niedzielę. Jednakże kiedy plany zaczęto wcielać w życie, nastąpiła zmiana w proporcjach między zwolennikami a przeciwnikami. To jednak nie była ekstremalna różnica. W sondażu przeprowadzonym we wrześniu 2021 roku przez UCE Research na zlecenie Grupy AdRetail 54,9 proc. Polaków opowiedziało się za tym, aby sklepy były otwarte w każdą niedzielę.