- Home -
- Na wesoło -
- Kawa w Grze o Tron jednak nie należała do Starbucksa, ale ten i tak dzięki pomyłce "zarobił" 2,3 miliarda dolarów
Pomyłkowo przedstawiona kawa w Grze o Tron okazała się wspaniałą reklamą Starbucksa. Przedsiębiorstwo uzyskało ponad 2,3 miliarda dolarów korzyści reklamowej. Jak się okazuje, kubek z kawą wcale jednak nie pochodził ze Starbucksa.

Sprawę opisał serwis CNBC.
Kawa w Grze o Tron
Spostrzegawczy fani Gry o Tron mogli w jednym z ostatnich odcinków serii zauważyć pewną gafę twórców serialu. Podczas realizacji jednej ze scen, zapomniano najprawdopodobniej usunąć kubek z kawą z planu, przez podczas emisji serialu był on dalej widoczny. Można się było jednak też zastanawiać, czy w serialu nie pojawiła się przypadkiem nieoznaczona reklama.
Owo potknięcie dosyć szybko stało się viralem. Stacy Jones, CEO przedsiębiorstwa Hollywood Branded, ocenił, iż wartość „darmowej” reklamy Starbucksa wyniosła ponad 2,3 miliarda dolarów. Ponadto we wszelkich mediach o owej pomyłce wspomniano aż 10 627 razy.
Pomimo że kawa w Grze o Tron znajdowała się w cieniu, a logo faktycznie nie było zbyt widoczne, to fani od razu orzekli, że jest to produkt Starbucksa.
Nagły zwrot akcji
Warto zauważyć, że niezależnie od przepływu informacji w zakresie tradycyjnych mediów, to fakt pojawienia się owego kubka z kawą, delikatnie mówiąc, nieźle namieszał w sieci. Liczbę wyszukiwań frazy „Game of Thrones Starbucks” liczyć można w setkach tysięcy, a — jak podkreśla źródłowy serwis — liczba wzmianek na Twitterze przekroczyła ponad 193 000 w ciągu 48 godzin od emisji serialu. Starbucks odmówił komentarza, a kawa została usunięta z odcinka. Temat jednak nie ucichł.
Jak się okazuje, kubek z kawą wcale nie pochodził ze Starbucksa. Jednakże fakt, iż zielone logo od razu zostało skojarzone z ową siecią, świadczy jedynie o sile marki.
Taka pomyłka ukazuje jedynie, jak bardzo jesteśmy przywiązani do marek. Przywiązanie widzów serialu do Starbucksa jest tak mocne, że widząc jedynie kubek z kawą z logo zielonego koloru, są oni od razu przekonani, że należy ono do wspomnianego przedsiębiorstwa.
Podobne zjawiska zauważyć można również w codziennym życiu. Potwierdza to jeden fakt, iż obecnie jednym z priorytetów wśród właścicieli najpopularniejszych marek jest chyba chęć utrzymania przywiązania do marki, a najlepiej, by nieodłącznie kojarzyła się ona z produktem danego rodzaju.
zobacz więcej:
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński