Wzrost minimalnego wynagrodzenia jest niekorzystny z perspektywy przedsiębiorców – oznacza nie tylko wyższe wydatki ponoszone na pensje pracownicze (pozostali pracownicy również często wnioskują o podwyżkę, powołując się na wzrost najniższej krajowej), ale też np. wyższe kary czy wzrost wysokości preferencyjnych składek ZUS. Wyższe wynagrodzenie minimalne to jednak dobra wiadomość dla tych, którzy prowadzą działalność jedynie w mikroskali – i de facto nie muszą jej rejestrować. Limit dla działalności nierejestrowanej w 2024 r. wzrośnie – i to nawet dwukrotnie.
Limit dla działalności nierejestrowanej w 2024 r.
Osoby, które w ramach prowadzonej działalności mają przychody niższe, niż ustawowy limit na dany rok, nie muszą rejestrować firmy – a co za tym idzie, płacić składek ZUS (zapłata podatku jest konieczna; obowiązuje stawka 12 proc.). Limit ten jest uzależniony od wysokości płacy minimalnej – i wynosi dokładnie 75 proc. najniższego wynagrodzenia. Jeśli zatem dana osoba osiąga niższe przychody, nie musi rejestrować działalności.
Ze względu na fakt, że limit dla działalności nierejestrowanej jest uzależniony od wysokości minimalnego wynagrodzenia, to limit dla działalności nierejestrowanej w 2024 r. nie tylko wzrośnie, ale będzie się zmieniał dwukrotnie – tak samo jak najniższa krajowa. Obecnie limit wynosi 2700 zł; jak wskazuje Piotr Juszczyk z inFakt, od 1 stycznia do 30 czerwca będzie on wynosił już jednak 3181,50 zł, a od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. – 3225 zł.
Projekt, który ucieszyłby wiele osób prowadzących działalność, niestety nie wszedł w życie
Osoby, które na co dzień prowadzą działalność nierejestrowaną, prawdopodobnie pamiętają projekt, który mógłby znacząco ułatwić życie wszystkim, którzy osiągają niewielkie (często sezonowe) przychody i z tego względu nie chcą rejestrować firmy i ponosić kosztów związanych ze składkami ZUS. Mowa o projekcie złożonym jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu, a który zakładał limit roczny – a nie miesięczny – dla działalności nierejestrowanej. W pierwotnej wersji miał on wynieść 9-krotność minimalnego wynagrodzenia. Limit roczny byłby korzystny zwłaszcza dla osób prowadzących działalność sezonowo – czyli np. przez dwa czy trzy miesiące w roku. Obecnie często zdarza się, że takie osoby już po jednym miesiącu działalności przekraczają próg – i muszą zarejestrować działalność, mimo że przez większość roku nie osiągają z niej żadnych przychodów (a sama działalność zazwyczaj jest zawieszona przez te miesiące). W przypadku limitu rocznego takiej konieczności w wielu wypadkach by nie było. Niestety – projekt nie został ostatecznie przyjęty. Pytanie brzmi, czy nowy rząd zdecyduje się na powrócenie do niego – i zmiany w przepisach.