Gdyby zapytać drobnych przedsiębiorców, czego najbardziej oczekują od rządu Donalda Tuska, to najprawdopodobniej większość wskazałaby, że zależy im na zmianach w składce zdrowotnej – tak, by zmniejszyło się obciążenie przedsiębiorców. Wszystko wskazuje na to, że los reformy zostanie przesądzony już wkrótce; marszałek Hołownia zapowiedział, że reforma „domaga się konkluzji” w ciągu najbliższych dwóch-trzech posiedzeń Sejmu.
Wkrótce rozstrzygnie się ostatecznie los składki zdrowotnej
Przedsiębiorcy, którzy głosowali na Koalicję Obywatelską czy Trzecią Drogę najprawdopodobniej spodziewali się szybszych zmian w składce zdrowotnej – oba ugrupowania twierdziły, że chcą reformy zmniejszającej w tym zakresie obciążenia przedsiębiorców. W międzyczasie powstał nawet wspólny projekt Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia, jednak nie wzbudził on przesadnego entuzjazmu u koalicjantów; Polska 2050 już przedstawiła własny projekt, a PSL i Lewica zapowiadają, że również przygotują odrębne propozycje.
Wszystko jednak wskazuje na to, że los składki zdrowotnej rozstrzygnie się ostatecznie już wkrótce. Jak uważa marszałek Sejmu Szymon Hołownia, reforma „domaga się konkluzji” w ciągu dwóch-trzech posiedzeń Sejmu. Jak stwierdził na konferencji prasowej,
Ja uważam, że to jest absolutnie jeden z priorytetów i – przyznaję – jeden z punktów spornych, jak to zrobić. Natomiast to nie jest tak, że będziemy toczyć tę dyskusję w nieskończoność. To się domaga konkluzji w ciągu najbliższych – moim zdaniem – dwóch-trzech posiedzeń Sejmu, tak żebyśmy byli w stanie przynajmniej powiedzieć ludziom, w którą stronę idziemy.
Zdaniem Hołowni „najprościej byłoby cofnąć Polski Ład„, ale jak sam zauważa, należy doprowadzić do rozwiązań, które nie spowodują jednocześnie zapaści systemu zdrowia. Na ten moment nie wiadomo zatem, która koncepcja wygra – przedsiębiorcy mogą co najwyżej liczyć na to, że ostatecznie rządzący rozstrzygną w najbliższych tygodniach, jakie rozwiązanie chcą przyjąć.
Przedsiębiorcy chcieliby powrotu do zasad sprzed Polskiego Ładu, ale wiedzą, że jest to mało prawdopodobne
Nie tylko zdaniem Hołowni najprościej byłoby powrócić do zasad rozliczania składki zdrowotnej obowiązujących przed wprowadzeniem Polskiego Ładu. Większość z nich zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jest to mało prawdopodobne. Podobnie uważają zresztą eksperci. Jak stwierdził w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes członek zarządu Business Tak Group, Damian Trepanowski,
Dane pokazują jasno, że przed Polskim Ładem przedsiębiorcy płacili 9 mld zł składki zdrowotnej, zaś po jego wprowadzeniu 19 mld zł. Który minister finansów czy minister zdrowia znajdzie brakujące 10 mld zł, w momencie gdy tak naprawdę społeczeństwo do jej wysokości już się przyzwyczaiło?
Tym samym przedsiębiorcy mogą liczyć na zmiany – choć trudno się spodziewać, by nowe rozwiązanie satysfakcjonowało ich w pełni.