Więźniowe czwartego piętra
W Polsce coraz częściej mówi się o tzw. „więźniach czwartego piętra” – osobach starszych mieszkających bez windy, na trzecim lub wyższym piętrze, dla których poruszanie się staje się codziennym wyzwaniem. Seniorzy to coraz większa część społeczeństwa, a ich brak samodzielności, często spowodowany przez czynniki zewnętrzne, czyli właśnie niedostosowane mieszkania i bloki, generuje milionowe wydatki dla opieki społecznej.
Seniorzy chcą być aktywni. Chcą móc wychodzić, chcą spotykać się ze znajomymi, uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności, czy czasem zwyczajnie zadbać o swoje potrzeby – na przykład przez samodzielne wyjście na zakupy, czy do apteki. Niestety, cztery kondygnacje budynku (zwłaszcza z siatkami pełnych zakupów) to dla nich bariera nie do pokonania.
W odpowiedzi na ten problem społeczny rząd przygotował rozwiązanie o nazwie najem senioralny, które ma umożliwić seniorom zamianę własnego mieszkania na lokal gminny dostosowany do ich potrzeb, z zachowaniem prawa własności do dotychczasowego lokalu.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 19,91%
Najem senioralny – kluczowe założenia
Zgodnie z projektem ustawy (numer UD239) o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego w polskim prawie ma pojawić się nowy rodzaj najmu – czyli najem senioralny. To rozwiązanie zakłada, że osoby starsze, mieszkające na wyższych kondygnacjach, w budynkach bez windy, będą mogły zawrzeć umowę najmu lokalu gminnego, spełniającego warunku dostępności.
Co bardzo ważne – senior w ten sposób nie straci własności swojego mieszkania. Musi jedynie je wynająć gminie, w taki sposób, żeby gmina mogła go podnająć innym osobom. W ten sposób gmina będzie mogła pomóc seniorom, jednocześnie nie zubażając własnego zasobu lokali mieszkaniowych.
Kto będzie mógł skorzystać z najmu senioralnego?
Z rozwiązania, jakim jest najem senioralny, będą mogli skorzystać seniorzy – osoby, które ukończy 60 lat, które posiadają własne mieszkanie i mieszkają na 3 lub 4 piętrze budynków (zgodnie z treścią ustawy – na co najmniej czwartej kondygnacji naziemnej), niedostosowanych do ich potrzeb – czyli budynków, które nie są wyposażone w windy.
Najem senioralny nie będzie więc dostępny dla seniorów, którzy nie posiadają własnościowego mieszkania, czy też dla osób starszych, które mieszkają w wieżowcach z często psującymi się windami. Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje również na inne problemy z ustawą. Zgodnie z nimi:
Zbyt szeroko określa się krąg beneficjentów, co może budzić zastrzeżenia z uwagi na stały deficyt lokali gminnych. Z drugiej zaś strony pomija się osoby, które powinna objąć ta regulacja. Chodzi o osoby z niepełnosprawnością, niebędące osobami starszymi, u których choroby narządu ruchu uniemożliwiają swobodne poruszanie się lub choroby układu krążenia wykluczają wysiłek fizyczny. Poza tą regulacją pozostaną osoby (także poniżej 60. roku życia) mieszkające na niższych kondygnacjach - od parteru do 3. piętra włącznie - które z powodu stanu zdrowia, zwłaszcza niepełnosprawności, nie mogą samodzielnie opuszczać mieszkania i budynku z uwagi na schody, brak windy oraz podjazdów i pochylni. Zastrzeżenia budzi zawężenie kręgu beneficjentów tej regulacji poprzez odniesienie się do cezury wieku, bez powiązania z faktycznymi potrzebami wynikającymi ze stanu zdrowia.
Najem senioralny może na rynku nieruchomości namieszać
Wprowadzenie najmu senioralnego może istotnie wpłynąć na rynek nieruchomości – zarówno lokalny, jak i ogólnopolski. Gminy, przejmując od seniorów mieszkania w dobrej lokalizacji (często w centrach miast), zyskają dostęp do atrakcyjnych lokali, które mogą następnie podnająć. To z kolei może ograniczyć liczbę mieszkań dostępnych na rynku prywatnym i – paradoksalnie – przyczynić się do dalszego wzrostu czynszów komercyjnych.
Warto pamiętać, że najem lokali komunalnych to marzenie wielu osób, jednak popyt znacznie przerasta podaż. W dodatku najemca musi spełniać kryterium dochodowe, w związku z czym nie każdy może skorzystać z takiego rozwiązania. Najem senioralny może więc sprawić, że mieszkania w dobrych lokalizacjach staną się mieszkaniami dla „szczęśliwców”, którzy spełniają określone kryteria.
Należy też zwrócić uwagę, że gminy nie zawsze będą w stanie efektywnie zarządzać dużą liczbą nowych lokali, które w dodatku nie będą ich własnością – dlatego bez jasnych zasad gospodarowania tym zasobem, najem senioralny może wygenerować sporo problemów, w tym problemy natury prawnej (na przykład w przypadku śmierci seniorów, gdy lokale trzeba będzie opróżnić, ze względu na plany spadkobierców).