Najwięksi płatnicy podatków są jeszcze ważniejsi w trakcie wojny. Ukraina już się o tym przekonała

Podatki Zagranica Dołącz do dyskusji
Najwięksi płatnicy podatków są jeszcze ważniejsi w trakcie wojny. Ukraina już się o tym przekonała

Polskie Ministerstwo Finansów co roku publikuje zestawienie największych płatników podatku CIT – wyróżniając w ten sposób przedsiębiorców, którzy zapewniają znaczne wpływy do budżetu. To istotne, ponieważ wiele korporacji chętnie unika opodatkowania, jeśli tylko ma taką możliwość; na wyróżnienie zasługują zatem przedsiębiorstwa, które tego nie robią. Wpływy z podatków są jednak jeszcze istotniejsze w czasie wojny – o czym przekonuje się m.in. Ukraina.

Wspieranie Ukrainy to nie tylko wysyłka broni. To też… płacenie podatków

Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się już niemal trzy lata temu, 24 lutego 2022 r.; wojna rosyjsko-ukraińska trwa jednak de facto znacznie dłużej, bo już od 2014 r. W tym momencie trudno mówić o rychłym zakończeniu wojny (co zapowiadał m.in. Donald Trump), dlatego z perspektywy Ukrainy nadal istotne jest wsparcie, które pozwala jej finansować dalsze działania wojenne. I mowa tu nie tylko o zagranicznych środkach przekazywanych na ten cel, ale też o… podatkach. Łatwo bowiem zapomnieć o tym, że możliwość dalszej walki na froncie w dużej mierze sponsorują też firmy, które rzetelnie płacą podatki.

W tym kontekście wrażenie może robić to, jak duży wkład w państwowy budżet ma dziesięciu największych płatników; jak podaje portal delo.ua, średnio co dwudziesta hrywna w budżecie pochodziła z wydatków tych firm. Razem wpłaciły one do ukraińskiego budżetu w 2023 r. (brak jeszcze pełnych danych za poprzedni rok) 212,83 mld hrywien.

O jakich firmach mowa? Zestawienie największych płatników do ukraińskiego budżetu otwiera korporacja DTEK z branży energetycznej, będąca jednocześnie największym prywatnym inwestorem w Ukrainie w tej branży. To nie powinno zresztą dziwić, biorąc pod uwagę zakres działań korporacji – DTEK zarówno produkuje energię elektryczną w elektrowniach słonecznych, wiatrowych i cieplnych, jak i wydobywa węgiel, gaz ziemny, prowadzi handel produktami energetycznymi, a także dystrybuuje energię elektryczną i posiada sieć stacji ładowania. Firma zapłaciła łącznie w 40,2 mld hrywien podatku.

Na kolejnych miejscach znalazły się amerykańska korporacja tytoniowa Philip Morris International (PMI) oraz sieć ATB działająca w sektorze handlu detalicznego; firmy zapłaciły odpowiednio 30,3 mld oraz 25,06 mld hrywien. W przypadku PMI należy zresztą wspomnieć jeszcze o tym, że od początku inwazji Rosji w 2022 r. firma przeznaczyła 10 mln dolarów na projekty humanitarne w Ukrainie, a w maju zeszłego roku otworzyła fabrykę we Lwowie, tworząc kilkaset nowych miejsc pracy. W październiku 2024 r. PMI zostało też uznane przez Ukraińskie Stowarzyszenie Płatników Podatków za jednego z najbardziej sumiennych płatników podatków na Ukrainie. Jeśli chodzi natomiast o ATB, to należy podkreślić, że korporacja jest największym pracodawcą w branży handlu detalicznego – w Ukrainie funkcjonuje ponad 1220 supermarketów tej sieci, dzięki czemu tysiące Ukraińców ma zapewnione miejsce pracy.

Na dalszych miejscach zestawienia znalazły się takie firmy jak Japan Tobacco International, Imperial Brands, Energoatom, sieć stacji paliw OKKO, grupa Metinvest, Fozzy Group oraz operator pocztowy Nowa Poszta.

W czasach pokoju najwięksi płatnicy też powinni być skutecznie doceniani

Sytuacja Ukrainy jest oczywiście wyjątkowa; środki trafiające do ukraińskiego budżetu są szczególnie istotne. W praktyce jednak nie wolno zapominać o tym, że wpływy z podatków w każdym państwie, w tym również w Polsce, odgrywają ogromną rolę. W naszym kraju lista największych podatników CIT jest zdominowana głównie przez banki i spółki surowcowe; największym podatnikiem CIT w 2023 r. – według podatku należnego – był Bank Pekao S.A., który puścił na rzecz budżetu państwa 1,92 mld zł podatku. Warto też zwrócić uwagę na listę największych podatników, jeśli chodzi o podatek należny od podatkowych grup kapitałowych (PGK). W tym zestawieniu w 2023 r. też wygrał bank – a dokładniej, podatkowa grupa kapitałowa PKO BP, która zapłaciła nieco ponad 2,3 mld zł podatku.

Wpływy z podatków pozwalają finansować rozwój infrastruktury, inwestycje, ale i programy socjalne – wymieniać można by zresztą długo. Najwięksi płatnicy podatków powinni być zatem szczególnie doceniani – zwłaszcza, że w wielu przypadkach uniknięcie opodatkowania mogłoby być stosunkowo łatwe.