Jeden z największych brytyjskich dzienników The Guardian opublikował kompleksowe wyniki ponad 30 niezależnych badań z całego świata. Naukowcy wykazali, że noszenie maseczek może zmniejszyć częstotliwość występowania Covid-19 nawet d 53%. Podkreślili, że jest to najskuteczniejsza niefarmakologiczna metoda walki z koronawirusem.
Naukowcy w raporcie podkreślili, że w dalszej walce z wirusem SARS-CoV-2 istotne jest komplementarne stosowanie obostrzeń. Tym samym, wskazali, że zarówno utrzymanie obostrzeń zakładających zakrywanie twarzy, zachowywanie dystansu społecznego oraz częste mycie rąk powinny dalej uzupełniać programy szczepień przeciwko Covid-19.
Nade wszystko – noszenie maseczek
Z kompleksowego raportu Guardiana wynika, że w ponad 30 niezależnych badaniach wykazano, że noszenie maseczek zmniejsza częstotliwość występowania Covid-19 o 53 proc. Należy zatem podkreślić, iż wyśmiewane przez wielu – szczególnie wyznawców plandemii, płaskoziemców i antyszczepionkowców – maseczki w dalszym ciągu uznawane są za najskuteczniejszą niefarmakologiczną metodę walki z koronawirusem.
Szczególnie wokół kwestii noszenia maseczek toczyło się wiele debat. Cóż, ciężko wymagać od wszystkich zdroworozsądkowego podejścia, skoro nawet w samym Sejmie paradowali i nawet dalej parodiują się takie tuzy intelektu jak Robert Winnicki, czy Janusz Korwin Mikke, który po niespełna dwóch latach od wybuchu pandemii nie potrafi spamiętać, że maseczką zasłaniamy również nos.
Również wiele złego wynika z mitów i dziwnych teorii szerzonych właśnie w kwestii maseczek. Tym samym sądzę, że kolejny raz warto podkreślić, że:
- nie jest prawdą, że jeśli jesteś już zakażony i założysz maseczkę, to narazisz się tym, że zaczniesz wdychanie chorobotwórczych patogenów. Teoria ta została obalona, przez niekwestionowany autorytet w dziedzinie mikrobiologii, dr Miryam Wahrman, autorkę The Hand Book: Surviving in a Germ-Filled World;
- nie jest prawdą, że maseczki obniżają poziom tlenu – przynajmniej maseczki chirurgiczne, a jako, że powstało w ostatnim czasie tak wiele komercyjnych produktów maseczek wielorazowych, to nie da się jednoznacznie stwierdzić tego globalnie;
W listopadzie br. ogólnoświatowa liczba przypadków zachorowań na Covid-19 przekroczyła 250 mln. W wielu krajach wciąż obowiązują nakazy dotyczące noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Choć maseczki nosimy już od marca 2020 roku, to w dalszym ciągu wiele osób do końca nie rozumie dlaczego. Sam spotkałem się wielokrotnie z kompletnym nie zrozumieniem tego obostrzenia. Choć ciężko w to uwierzyć, to dalej istnieją ludzie, którzy uważają, że nosić maseczki powinni wyłącznie ci, którzy boją się zachorowania na Covid-19, mimo że przecież jest dokładnie odwrotnie…