W pierwszym kwartale przyszłego roku pojawi się nowa usługa finansowa InPost powiązana z ecommerce. Tak zapowiada prezes firmy, Rafał Brzoska. Czyżby chodziło o płatności odroczone?
Wiemy, że InPost w pierwszym kwartale przyszłego roku zaoferuje coś powiązanego z ecommerce i finansami
InPost rozszerza swoją działalność nie tylko na zagraniczne rynki. Rafał Brzoska w trakcie konferencji prasowej zapowiedział, że jego firma zaoferuje w pierwszym kwartale przyszłego roku nową usługę finansową powiązaną z ecommerce.
InPost potwierdza, że pracuje nad usługami finansowymi powiązanymi z ecommerce i zaprezentuje jedną z nich w I kw. przyszłego roku. (…) Cały czas pracujemy nad nowymi usługami. Posiadając 16,3 mln aktywnych klientów chyba jesteśmy – spośród firm usługowych – w TOP3, jeżeli chodzi o lojalizację klientów i to powoduje, że myślimy o kolejnych usługach, które będziemy chcieli oferować przy okazji zakupów internetowych. Nie jest tajemnicą, że pracujemy nad usługami finansowymi powiązanymi z usługami, które oferujemy. Mogę tylko potwierdzić – tak, pracujemy.
Moment na zaoferowanie czegoś nowego jest bardzo dobry. Brzoska zwrócił uwagę na wyraźną dominację InPostu w głównych obszarach swojej działalności na rodzimym rynku.
16,3 mln klientów w Polsce preferuje paczkomat; 81% wybiera InPost i to jest wzrost o 4 pkt proc. Cokolwiek konkurencja by nie robiła, lojalizacja klientów InPostu rośnie
Czym jednak miałby być ta nowa usługa finansowa InPost? W tym momencie nie sposób na to pytanie odpowiedzieć z całą pewnością. Wydaje się jednak, że mamy dostatecznie dużo elementów układanki, by pokusić się o odrobinę spekulacji. Pewną podpowiedzią stanowi zapowiedź powiązania usługi z ecommerce.
Na początku października wspominaliśmy o tym, że InPost czyni pewne przymiarki do takiego ruchu. Firma miała nawet podjąć w tym celu współpracę z jednym z banków. Na przełomie sierpnia i września branżowe portale zwróciły szczególną uwagę na zarejestrowaną w Urzędzie Patentowym markę InPost Izi. Ta może być kluczem do rozwiązania zagadki.
Są powody, by przypuszczać, że nowa usługa finansowa InPost zaoferuje między innymi płatności odroczone
Przedstawiona dokumentacja sugeruje, że mamy do czynienia z usługą związaną z płatnościami elektronicznymi, terminalami, aplikacjami mobilnymi oraz programami komputerowymi. Rejestracja uwzględnia także wszystko, co jest potrzebne do stworzenia nowoczesnej platformy płatności online. Nowa usługa finansowa InPost mogłaby więc powalczyć z takimi platformami jak PayU, Przelewy24, czy BlueMedia. Wydaje się jednak, że jest w tym coś więcej. Warto zwrócić uwagę na zeszłoroczne wypowiedzi Brzoski odnośnie przygotowywanej wówczas usługi InPost Pay.
Z myślą o konsumentach zarejestrowaliśmy markę InPost Pay. Nazwa ta zdradza, że ma to być system płatniczy, ale mogę zapewnić, iż będzie to zupełnie nowa odsłona, nowe podejście do tej usługi – jeśli komuś się wydaje, że po prostu powstanie kolejna bramka płatnicza, to jest w dużym błędzie
Kolejną wskazówką sugerującą właśnie InPost Izi jest fragment wypowiedzi Rafała Brzoski: „Nie jest tajemnicą, że pracujemy nad usługami finansowymi powiązanymi z usługami, które oferujemy”. W Internecie można znaleźć logo tej nowej usługi.
Wiemy również, że InPost ma dość ambitne plany. To oznacza, że firma nie będzie chciała zaoferować swoim klientom mniej niż konkurencja. To już mocna przesłanka, by stwierdzić, że w grę wchodzą płatności odroczone, które właściwie stały się już stałym elementem branży. Wciąż jednak są rozwiązaniem na tyle nowym, że konsumenci nie do końca jeszcze uznają je za coś absolutnie oczywistego.
Nowa usługa finansowa InPost może mieć charakter kompleksowy, łączący w jedno szereg rozwiązań oferowanych dzisiaj przez różne podmioty. Być może w grę wchodzi połączenie bramki płatniczej, płatności odroczonych i wirtualnego portfela? Przekonamy się już niedługo.
