Pracownik, z którym wadliwie rozwiązano umowę o pracę, może odwołać się do sądu pracy. Nie zawsze oznacza to dla niego jednak same korzyści. Zdarza się bowiem, że sąd wprawdzie orzeka o wadliwym rozwiązaniu umowy, ale jednocześnie nakłada na pracownika obowiązek zwrotu odprawy, którą ten wcześniej otrzymał.
Dla zrozumienia całego problemu warto zacząć od przypomnienia, kiedy należy się odprawa dla pracownika. Zasada jest prosta – pracodawca musi zatrudniać co najmniej 20 pracowników, a przyczyny rozwiązania umowy o pracę muszą leżeć po jego stronie. Klasyczny przykład stanowi rozwiązanie umowy o pracę w związku z likwidacją stanowiska pracy. Zwykle odprawę wypłaca się w przypadku zwolnień grupowych. Może jednak przysługiwać pracownikowi także przy zwolnieniu indywidualnym, o ile wypowiedzenie umowy przebiegało na mocy ustawy o szczególnych zasadach rozwiązania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn nieleżących po stronie pracowników.
Wadliwe rozwiązanie umowy o pracę uprawnia natomiast pracownika do złożenia odwołania do sądu. Może on domagać się uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, a jeśli umowa o pracę została już rozwiązana – przywrócenia do pracy lub wypłaty odszkodowania. Przyczyn wadliwego rozwiązania umowy może być wiele – od niezachowania formy pisemnej, przez brak przeprowadzenia obowiązkowych konsultacji aż po wskazanie nierzeczywistej przyczyny rozwiązania umowy.
Na obowiązek zwrotu odprawy wpływają argumenty wskazane w odwołaniu
To właśnie przyczyna wadliwego rozwiązania umowy o pracę ma wpływ na obowiązek zwrotu odprawy. Jeśli np. pracownik wykaże przed sądem, że likwidacja stanowiska o pracę rzeczywiście była tylko fikcyjna, ma prawo domagać się przywrócenia do pracy lub odszkodowania. Jednocześnie odpadnie jednak podstawa wypłaty odprawy, czyli przyczyna leżąca wyłącznie po stronie pracodawcy. A to z kolei pociągnie za sobą obowiązek zwrotu otrzymanych pieniędzy.
Na takim stanowisku stanął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 października 2007 roku (II PK 9/07). Jego zdaniem ustalenie przez sąd w toku procesu, że nie zachodziły przyczyny niedotyczące pracownika uzasadniające rozwiązanie umowy skutkuje także uznaniem odprawy pieniężnej za bezpodstawną. Pracownik, który nie zgadza się z przyczynami wypowiedzenia i żąda wypłaty odszkodowania, musi więc liczyć się z konsekwencjami takie działania. Tym samym w razie rozstrzygnięcia postępowania na jego korzyść zobowiązany będzie do zwrotu otrzymanej odprawy. Decyzję o złożeniu odwołania do sądu pracy często podejmuje się więc na podstawie prostej kalkulacji – co się bardziej opłaca: uzyskanie odszkodowania czy zachowanie odprawy?
Inaczej natomiast sytuacja wygląda w przypadku, gdy wadliwe rozwiązanie umowy o pracę wiązało się z niedopełnieniem kwestii formalnych – na przykład niezachowaniem formy pisemnej lub zwolnieniem pracownika w czasie, gdy obowiązywała szczególna ochrona trwałości stosunku pracy. Wówczas mimo rozstrzygnięcia przez sąd sprawy na korzyść pracownika wszystkie warunki zapłaty odprawy wciąż będą obowiązywać. To z kolei oznacza, że pracownik nie będzie musiał zwrócić uzyskanych pieniędzy dotychczasowemu pracodawcy.