Niektórzy pracownicy chętnie biorą udział w delegacjach przede wszystkim dlatego, że zwykle oznacza to dla nich większy zarobek. Nie brak jednak też takich, którzy woleliby nigdy nie uczestniczyć w tego typu wyjazdach. Odmowa udziału w delegacji nie zawsze jest jednak możliwa, a nie wypełniając polecenia pracodawcy, trzeba liczyć się z konkretnymi konsekwencjami.
Nie wszyscy pracownicy chcą jeździć w delegacje
Delegacja to dla niektórych osób świetna perspektywa, by zarobić więcej. W końcu na wyjazdach poza normalne miejsce pracy zwykle pracuje się znacznie więcej niż standardowe 8 godzin dziennie. To oznacza dodatek za nadgodziny, do tego dochodzi jeszcze dieta, a w efekcie wynagrodzenie pod koniec miesiąca jest znacznie wyższe. Wprawdzie czas pracy w delegacji rozlicza się trochę inaczej, niż mogłoby się wydawać – np. zwykle pracownik nie otrzyma wynagrodzenia za godziny poświęcone na dojazd. Nie zmienia to jednak faktu, że finansowo taki wyjazd zwykle się opłaca.
Nie brak jednak także pracowników, którzy bardziej niż okazję dorobienia sobie do wypłaty cenią możliwość codziennego odpoczynku, spędzenia czasu z rodziną czy np. rozwijania po godzinach własnego biznesu. Nic więc dziwnego, że pracownikom z tej drugiej kategorii wyjazdy w delegację nie będą na rękę. Najchętniej więc odmówiliby wzięcia w niej udziału. Nie jest to jednak takie proste.
Czy odmowa udziału w delegacji jest możliwa?
Choć pracownik może nie być zadowolony z perspektywy kolejnego wyjazdu, to odmowa udziału w delegacji co do zasady nie jest możliwa. Można potraktować to bowiem jako odmowę wykonania polecenia pracodawcy. A te pracownik ma obowiązek wypełniać, o ile nie są sprzeczne z umową o pracę czy przepisami prawa.
Odmowa udziału w delegacji może więc zostać potraktowana jako naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Z tego powodu pracodawca ma prawo nałożyć jedną z kar porządkowych dla pracowników przewidzianych przez przepisy albo nawet zdecydować się na rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (tzw. dyscyplinarkę).
Od tej zasady przewidziano tylko kilka wyjątków. W przypadku takich osób jak:
- niepełnosprawni z trudnościami w poruszaniu się,
- kobiety ciężarne,
- rodzice dzieci do lat 4
wyjazd w delegację jest możliwy, ale tylko za pisemną zgodą samego pracownika. Ma więc on prawo odmówić i nie może z tego powodu zostać ukarany czy zwolniony.
Nieco inne zasady obowiązują w czasie pandemii
Wciąż trwająca pandemia nieco zmieniła jednak zasady wyjazdu w delegację. Pracownik może bowiem zechcieć powołać się na art. 210 Kodeksu pracy. Zgodnie z tym przepisem możliwe jest natomiast powstrzymywanie się od wykonywania pracy, jeśli jej warunki nie odpowiadają przepisom BHP i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika czy też dla bezpieczeństwa innych osób.
W związku z tym zgodnie ze stanowiskiem PIP pracownik ma prawo odmówić wyjazdu służbowego do miejsca, w którym wykryto dużą liczbę zakażeń COVID-19. Z drugiej strony jeśli już na taki wyjazd się zdecyduje, to pracodawca ma obowiązek zapewnić odpowiednie środki ograniczające ryzyko zakażenia.