Czy pracownik może odmówić czynności, na przykład załadunku towaru przeznaczonego na wysyłkę do Rosji? A jeżeli odmowa spotka się ze zdecydowaną reakcją pracodawcy, to czy może dojść nawet do dyscyplinarnego zwolnienia? Odmowa wykonania czynności służbowych z powodu wojny niekoniecznie jest czymś niedozwolonym.
Odmowa wykonania czynności służbowych z powodu wojny
Czy odmowa wykonania czynności służbowych z powodu wojny w Ukrainie może prowadzić do zwolnienia dyscyplinarnego pracownika? Sprawa nie jest taka oczywista, choć trzeba przede wszystkim pamiętać, że obecnie sytuacja wśród pracowników z Ukrainy, Rosji, Białorusi, czy nawet Mołdawii, jest dosyć napięta. Wojna zmieniła bezpowrotnie stosunki na różnych płaszczyznach, także w zakresie prawa pracy.
Na Twitterze pojawiają się doniesienia o sporach pomiędzy pracownikami, na przykład Ukraińcami i Mołdawianami popierającymi rosyjską agresję na Ukrainę. Jest też inna sfera, jak pracownicy, którzy zatrudnieni są w przedsiębiorstwach handlujących z Rosją, a będący jednocześnie – na przykład – obywatelami Ukrainy.
Mówiąc więc obrazowo. Czy taki pracownik – z Ukrainy – może odmówić wykonania czynności u polskiego pracodawcy, jeżeli wie, że – przykładowo – w pewnym sensie jego praca, której efektem jest realizacja handlu z Rosją, przyczynia się do finansowania wojny, w której mordowani są cywile, będący jego rodakami?
Warto pamiętać, że pracownik ma obowiązek wykonywać polecenia służbowe. Jest to zasada wynikająca z art. 100 Kodeksu pracy, który w §1 stanowi, że:
Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę.
Ustawodawca wskazuje dwa wyjątki od tej zasady. Sprzeczność z prawem, bądź z treścią umowy.
Niewykonywanie polecenia pracodawcy: co za to grozi?
Wykonywanie poleceń służbowych jest więc jednym z obowiązków pracowniczych. Za ich łamanie grozi odpowiedzialność dyscyplinarna. Gdy zaś łamanie obowiązków pracowniczych przyjmuje ciężką postać, to umożliwia rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 §1 pkt 1, poprzez zwolnienie dyscyplinarne
Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych
Wracając jednak do omawianej problematyki warto przyjrzeć się bliżej przesłankom pozwalającym na odmowę. Samą przesłankę sprzeczności z prawem polecenia służbowego trzeba też rozpatrywać szerzej, bacząc na cały system prawny, a nie jedynie na przepisy k.p. Kodeks pracy sam m.in. nakazuje w art. 11[1]
szanować godność i inne dobra osobiste pracownika.
Istotne są także zasady współżycia społecznego, można się także odwoływać do konstytucyjnych regulacji dotyczących godności. Polecenie, które nakazywałoby pracownikowi z Ukrainy wykonywać czynności w jakimś stopniu wspierające Rosję, bądź też nieczyniące tego wprost, ale będące sprzeczne z sumieniem pracownika – o ile stanowi sprzeczność z powyższymi – jest więc w mojej ocenie bezprawne. A więc pracownik może się od niego uchylić bez konsekwencji.
Poruszamy się jednak na płaszczyźnie pojęć bardzo ocennych, które nie są uregulowane w przepisach w sposób jednoznaczny. Niemniej k.p. staje w mojej ocenie po stronie pracownika.