Zaiste żyjemy w dziwnych czasach, w których relacja z drugim człowiekiem staje się towarem deficytowym nie tylko w Polsce, ale na całym, szeroko pojętym Zachodzie. Oczywiście, z pomocą jak zwykle przychodzi nam technologia, która jest coraz bardziej zaawansowana i już niedługo może stać się nie tylko nic nieznaczącym ersatzem relacji z drugim człowiekiem, ale czasami może je zupełnie zastąpić.
Niedługo osoby w kryzysie osamotnienia będą szukać ukojenia tylko w tzw. aplikacjach towarzyszących
Każdy z nas, kto myśli, że tego typu aplikacje nie są jeszcze tak bardzo rozwinięte, aby mogły w dużej mierze zastąpić relacje z drugim człowiekiem, grubo się myli. Już teraz wiele aplikacji oferuje nie tylko funkcję czatowania, ale także rozmów głosowych z wygenerowanym przyjacielem osoby samotnej. Osoby osamotnione mogą także grać w wiele gier i zabaw. Pierwszym z brzegu przykładem tego typu aplikacji jest MindGenicAI.
Pomimo tego, że tego typu technologia wydaje się być na wskroś nieludzka, zimna i odhumanizowana, nie warto potępiać jej i skreślać na samym początku. Wiele osób, które naprawdę nie mają do kogo odezwać się na co dzień, są introwertyczne, nie mogą znaleźć przyjaciela i partnera w realnym życiu, na pewno skorzystają z tego typu aplikacji. Popycha je do nich przede wszystkim coraz bardziej posunięta izolacja w społeczeństwie, gdzie relacje międzyludzkie na wielu poziomach są coraz bardziej powierzchowne i sztuczne.
Osoby samotne instalujące tego typu aplikacje, mogą poczuć chwilową ulgę. Ale czy pomogą im one trwale w ukojeniu złego samopoczucia?
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że aplikacje tego typu są lepsze, niż przebywanie samemu w czterech ścianach i doświadczanie coraz gorszych stanów emocjonalnych. Oczywiście, tego typu programy, oparte o AI, są w stanie wpływać na konkretne strefy mózgu i w pewnym sensie oszukiwać go, jednak czy tego typu oszustwo może trwać przez dłuższy czas? Tak jak w przypadku innych sfer życia, gdzie z przytupem wkracza sztuczna inteligencja, tak i tutaj mamy do czynienia z dylematem, który nie jest łatwo rozwiązać.
Programy, które można ściągnąć na urządzenia mobilne, są w stanie wygenerować empatię w stronę osoby samotnej i pocieszać ją w trudnych chwilach. Jest to niewątpliwie plus całej tej technologii – osoby osamotnione często będą ściągać tego typu aplikacje, by ich zły stan się nie pogłębiał.
Niedługo pójście do psychologa także może polegać na AI. Wiele osób nie wyobraża sobie tego, jednak takie są fakty
Osoby samotne często nie mają innego wyjścia i muszą odwiedzić psychologa, psychoterapeutę czy psychiatrę. Na to pole jednak AI również wkracza jak do siebie. Wielu ekspertów sądzi, że same chatboty na razie nie zastąpią bardziej złożonych interakcji z psychologami, gdyż żywy kontakt z fachowcem jest czasami niezbędny, aby prawidłowo zdiagnozować i leczyć schorzenia psychiczne.
Jednak już teraz wszelkiego rodzaju algorytmy i technologia AI używana w psychologii, może być w taki sposób formowana i implementowana, aby nie osłabiała, ale wzmacniała relacje międzyludzkie. Stoimy zatem w obliczu fundamentalnego pytania – czy tego typu technologia z czasem zastąpi nie tylko relacje międzyludzkie osób osamotnionych, ale wyprze także ostatnią deskę ratunku dla nich, czyli szczerą rozmowę na żywo z psychologiem i psychoterapeutą? Jak na razie na to się nie zanosi, ale kto wie, co przyniosą następne lata.