Skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze, chciałoby się powiedzieć, patrząc na rosnące kolejno wskaźniki i doniesienia z rynku pracy. Bezrobocie na rekordowo niskim poziomie, wynagrodzenie minimalne 2019 również wzrośnie o 150 zł. Bez wątpienia te dane będą miały wpływ także na wysokość przeciętnego wynagrodzenia wyliczanego przez Główny Urząd Statystyczny. Nie ma co ukrywać - nasza gospodarka od jakiegoś czasu jest na fali wznoszącej i co tu dużo mówić - oby tak dalej. Ożywienie ma także przełożenie na plany pracodawców odnośnie zatrudnienia i wynagrodzenia pracowników. Randstad opublikowało wyniki raportu "Plany Pracodawców". Pracownicy, jak również osoby poszukujące pracy powinny być bardziej niż zadowolone.
Blisko połowa przedsiębiorców (48%) przewiduje, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy ich sytuacja nie zmieni się znacząco. Z kolei 23% badanych spodziewa się wzrostu gospodarczego. O dziwo, większymi optymistami są przedsiębiorcy ze wschodniej części Polski. Z największą nadzieją w przyszłość patrzą z kolei mieszkańcy wsi znajdujących się poza obrębem dużej aglomeracji (aż 32%). To aż o 10% więcej niż wśród mieszkańców miast powyżej 200 tysięcy mieszkańców. Natomiast ponad połowa (55%) przedsiębiorców swoją sytuację określa jako dobrą. Kolejne 25% uważa, że ich kondycja nie jest ani dobra, ani zła. Bardzo dobrą sytuację to 11%. W pozytywnej ocenie przodują mieszkańcy północnej Polski (75%), a najgorzej ci ze wschodu i południa (po 64%).
Podwyżki wynagrodzeń w 2019 planuje aż 44% firm
Osoby poszukujące pracy w najbliższym półroczu zintensyfikować swoje starania. Być może dobrym pomysłem jest przeczytanie kilku artykułów traktujących o tym, jak napisać CV. Zwiększenie zatrudnienia planuje bowiem 33% przedsiębiorców. Największe plany na pozyskanie nowych pracowników mają duże firmy, a więc te zatrudniające ponad 250 pracowników (45%). Jeżeli chodzi o branże, to największe szanse na znalezienie pracy mają ci poszukujący jej w przemyśle (41%) oraz w budownictwie (39%). Zwiększenie zatrudnienia najczęściej planują pracodawcy z południa i północy Polski (odpowiednio 36% i 34%). Najmniejsze szanse mają mieszkańcy wschodniej części kraju. Tam poszukiwania pracowników deklaruje 27% pracodawców.
Autorzy raportu mają również dobre wieści dla obecnych pracowników. 44% przebadanych pracodawców stwierdziło, że wynagrodzenia w ich firmach wzrosną w najbliższym półroczu. Niestety wzrosty nie będą astronomiczne. Polscy pracodawcy najczęściej zamierzają przyznać pracownikom podwyżki na poziomie od 2 do 4% (24%) oraz od 4 do 7% (24%) Mocno liczę jednak, że te zapowiedzi nie są wynikiem tego, że wynagrodzenie minimalne 2019 wzrośnie o 150 zł - to by było bardzo cyniczne z ich strony. Niemniej jednak największe szanse na podwyżki wynagrodzeń w 2019 roku mają mieszkańcy zachodniej Polski (47%), a najmniejsze północy (zaledwie 40% pracodawców planuje podwyżki w 2019). Jeżeli chodzi o branże, w których o podwyżki wynagrodzeń w 2019 roku będzie najłatwiej to przemysł (50%), handel i naprawy (49%), a także cały sektor usług biznesowych (59%).
Podwyżki wynagrodzeń w 2019 najczęściej obejmą mieszkańców miast od 20 do 50 tysięcy mieszkańców. Najmniej szczęścia mają mieszkańcy najmniejszych miejscowości, tych do 20 tysięcy mieszkańców. Tam jedynie 35% pracodawców planuje podwyżki. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda wśród mieszkańców wsi w obrębie dużej aglomeracji. Aż 49% pracodawców w tych rejonach przewiduje podwyżki wynagrodzeń, co jest drugim najlepszym wynikiem w raporcie. Co bardzo ważne - aż 62% pracodawców deklaruje, że podwyżki obejmą pracowników wszystkich działów. W ponad połowie przepytanych firm podwyżki mają objąć aż 90% pracowników.
