Jeśli chodzi o rynek mieszkaniowy, to w Polsce rajem są Katowice. Grzesznicy kończą w Szczecinie

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Jeśli chodzi o rynek mieszkaniowy, to w Polsce rajem są Katowice. Grzesznicy kończą w Szczecinie

W ciągłej gonitwie za własnym „M” wielu z nas zadaje sobie pytanie: w którym z polskich miast nasze marzenie o własnym mieszkaniu ma największą szansę na realizację? Portal RynekPierwotny.pl po raz drugi dostarcza odpowiedzi na to palące pytanie.

W nowym rankingu, przygotowanym przez portal, eksperci analizowali 10 największych miast Polski, które mogą poszczycić się także dużą liczbą nowych mieszkań. Oceniali dostępność mieszkań na podstawie wskaźników takich jak cena metra kwadratowego w stosunku do przeciętnych zarobków mieszkańców, liczba dostępnych ofert nieruchomości oraz potencjalny metraż nieruchomości, który przeciętna rodzina może zakupić na kredyt.

O prawdziwym znaczeniu Gdańska i Katowic

Zarówno Gdańsk, jak i Katowice stanowią kluczowe punkty w dużych aglomeracjach miejskich, co sprawia, że ich wpływ i znaczenie w skali regionalnej i krajowej jest znacznie większe niż wynikałoby to z samej liczby ludności w granicach administracyjnych tych miast.

Gdańsk jest częścią tzw. Trójmiasta, które skupia trzy blisko siebie położone miasta: Gdańsk, Sopot i Gdynię. Wspólnie tworzą one jedną z największych i najważniejszych aglomeracji miejskich w Polsce. Trójmiasto jest ważnym centrum gospodarczym, kulturalnym i naukowym. Dodatkowo, dzięki położeniu nad Morzem Bałtyckim, pełni funkcję ważnego portu morskiego i jest popularnym miejscem turystycznym. W praktyce, życie społeczne i gospodarcze tych trzech miast jest ze sobą silnie splecione, co sprawia, że granice między nimi stają się płynne w codziennym życiu mieszkańców.

Katowice są centralnym miastem tzw. Górnośląskiej Metropolii, która jest jednym z największych skupisk miejskich w Polsce. Obejmuje ona wiele sąsiednich miast i gmin, takich jak Chorzów, Sosnowiec, Zabrze, Gliwice i wiele innych. W sumie, aglomeracja śląska skupia kilka milionów ludzi. Historia regionu jest ściśle związana z przemysłem węglowym i stalowym, ale w ostatnich dekadach przeszła znaczącą transformację w kierunku usług, nauki i kultury. Katowice, jako centrum aglomeracji, pełnią ważne funkcje administracyjne, kulturalne i edukacyjne dla całego regionu.

W przypadku obu tych aglomeracji, rzeczywista liczba ludności, potencjał gospodarczy, a także wpływ kulturalny i społeczny jest znacznie większy, gdy patrzymy na całą aglomerację, a nie tylko na pojedyncze miasto. W kontekście planowania przestrzennego, transportu czy innych kluczowych kwestii, często bardziej adekwatne jest myślenie o tych miastach jako o centralnych punktach większych, zintegrowanych obszarów miejskich.

No i te właśnie Katowice… wymiatają. Gdańsk też nieźle

Nie zawsze wysokie zarobki przekładają się na łatwość zakupu mieszkania. Kraków, Gdańsk i Warszawa mogą kusić wysokimi pensjami, ale to Katowice wyróżniają się najbardziej korzystnym stosunkiem zarobków do cen mieszkań. Dla porównania, w Szczecinie, mimo niskich zarobków, mieszkania są budowane głównie z myślą o bardziej zamożnych klientach.

Przy zakupie mieszkania liczy się nie tylko cena. Chcemy też mieć możliwość wyboru. W Gdańsku i Bydgoszczy mieszkańcy mogli cieszyć się największym wyborem mieszkań – aż 23 oferty na 1000 mieszkańców. Natomiast Szczecin, z jedynie 12 ofertami na 1000 mieszkańców, znajdował się na końcu listy.

Młodzi ludzie często korzystają z kredytów, chcąc kupić swoje pierwsze mieszkanie. Wykorzystując tradycyjne kredyty, w połowie 2023 roku, singiel mógł kupić mieszkanie o powierzchni od 23,5 m kw. w Warszawie do 34,4 m kw. w Katowicach. W przypadku programu rządowego Bezpieczny Kredyt 2%, te liczby rosną nawet o 60%.

Jeśli chodzi o dostępność mieszkania, nie ma lepszego miejsca niż Katowice. Wysokie przeciętne płace, dzięki lokalnemu sektorowi wydobywczemu, czynią je atrakcyjnym miejscem dla nabywców nieruchomości. Ale pamiętajmy, że rynek nieruchomości jest dynamiczny, a co dobre dziś, może się zmienić jutro.