Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych, co oznacza, że na razie wysokość rat kredytów (zwłaszcza hipotecznych) pozostaje bez zmian. Eksperci są jednak zdania, że to zmieni się już wkrótce, a rata kredytu może być wyższa nawet o 50 proc. już za jakiś czas.
Rata kredytu wyższa nawet o 50 proc.? Tak może być już za jakiś czas
Ostatecznie na posiedzeniu, które miało miejsce 8 września, Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała o podniesieniu stóp procentowych. To było jednak więcej niż prawdopodobne – zwłaszcza że analitycy wskazują, że najwcześniej do podniesienia stóp dojdzie w listopadzie. Paradoksalnie nie oznacza to jednak wcale dobrych wiadomości dla kredytobiorców. Im później RPP podniesie stopy, tym wyższa może być ta podwyżka – a to już może być spory cios dla domowych budżetów. Jedno nie ulega wątpliwościom – rata w końcu będzie rosnąć. Pytanie brzmi tylko – o ile.
Część ekspertów przedstawia wyjątkowo pesymistyczne scenariusze. W wypowiedzi dla „BI” Jarosław Sadowski, główny ekonomista Expandera ostrzega, że rata kredytu może być ostatecznie wyższa nawet o 50 proc. Dla pocieszenia dodaje jednak, że wyższy wzrost wydaje się mało prawdopodobny. Niestety – mimo to, wzrost raty kredytu o połowę dla wielu domowych budżetów będzie bardzo dotkliwym ciosem. Zakładając, że ktoś obecnie płaci ratę kredytu hipotecznego w wysokości 1500 zł, po tak dużej podwyżce musiałby co miesiąc płacić bankowi już 2250 zł.
Można jednak też założyć, że jeśli rata kredytu faktycznie będzie wyższa o 50 proc., to nie od razu – i ostatecznie zmiana dokona się na przestrzeni kilku lub (co bardziej prawdopodobne) kilkunastu miesięcy. Wszystko zależy od tempa podnoszenia stóp przez RPP – chociaż należy też przygotować się na to, że pierwsza podwyżka stóp procentowych pociągnie za sobą kolejne. Tak stało się np. na Węgrzech. Dużo też zależy od tego, na jak dużą pierwszą podwyżkę zdecyduje się Rada – czy będzie to np. podwyżka o 0,25 pkt proc., czy też może – od razu o 1 pkt proc.
Już nawet przedstawiciele obozu władzy przyznają, że raty kredytów wzrosną
Warto przy okazji odnotować, że o podniesieniu stóp procentowych – a co za tym idzie, wzroście wysokości raty kredytów – mówią otwarcie także przedstawiciele obozu władzy. Niedawno Paweł Borys, szef PFR, przestrzegał, że należy przygotować się na wzrost raty o 200-300 zł miesięcznie.
Eksperci szacują, że najbliższa podwyżka może mieć miejsce w listopadzie lub na początku przyszłego roku – chociaż nie brakuje i takich, którzy uważają, że ostatecznie podniesienie stóp procentowych będzie mieć miejsce dopiero w 2023 r.