Kolejna niespodzianka z Polskiego Ładu. Szef nie uniknie wysokiej składki

Finanse Firma Podatki Dołącz do dyskusji (447)
Kolejna niespodzianka z Polskiego Ładu. Szef nie uniknie wysokiej składki

Polski Ład będzie oznaczać nieduże oszczędności dla najsłabiej zarabiających, ale za to spore straty dla tych najbardziej przedsiębiorczych. Rząd szykuje jednak kolejną podwyżkę podatków, o której na dodatek do tej pory nie mówił. Będzie to składka zdrowotna dla prezesów i członków zarządów spółek.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, rząd szykuje nową daninę w ramach Polskiego Ładu. Składka zdrowotna dla prezesów i członków zarządów spółek ma wynieść 9 proc.

Chodzi tu o osoby zatrudnione wyłącznie na podstawie powołania – a właśnie w ten sposób zatrudniania zdecydowana większość władz spółek, nie tylko tych największych. Zmiana ma jednak nie dotknąć tych prezesów i członków zarządów, którzy mają zwykłe umowy o pracę czy też kontrakty menedżerskie.

Jak podaje „Rz”, w ten sposób opodatkowanie zarobków członków zarządów i prezesów zatrudnionych na podstawie powołania wzrośnie z 32 do aż 41 proc.

Składka zdrowotna dla prezesów i członków zarządów spółek. Kto straci?

Czy składka zdrowotna dla prezesów i członków zarządów to dobry pomysł? Można się spierać. Fakt faktem, że obecna sytuacja, gdy prezes nie musi płacić składki, a zwykły etatowiec jak najbardziej, zbyt zdrowa nie jest. Nie jest więc to pewnie najgorszy czy najbardziej absurdalny pomysł z Polskiego Ładu – jak chociażby wprowadzenie funkcjonującego od dwóch dekad kredytu studenckiego czy kolejne pułapki dla przedsiębiorców.

Fatalny jest jednak styl forsowania tego pomysłu. Eksperci podkreślają, że składka wyskoczyła niczym królik z kapelusza i nie była dotychczas konsultowana ze światem biznesu.

Nie ma jednak wątpliwości, że rząd zyska na pomyśle, a ktoś oczywiście będzie musiał stracić. Tylko kto? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że będą to prezesi i członkowie zarządu, którzy będą musieli pogodzić się ze znacznie wyższymi podatkami. Eksperci jednak spodziewają się, że władze spółek mogą się domagać rekompensaty dla topniejących zarobków. I pewnie spora ich część może dostać 9-procentową podwyżkę, która pokryje podatkową „stratę”. Na tym oczywiście stracą firmy (będzie mniej pieniędzy np. na inwestycje) i ich pracownicy (może zabraknąć środków na podwyżki).

Polski Ład dopiero się wykuwa w bólach, choć od prezentacji założeń minęło już sporo czasu. Niemal pewne jednak jest, że czeka nas w związku z nim jeszcze sporo kwiatków i niespodzianek. I raczej miłe te niespodzianki nie będą.