Szczepionka Johnson & Johnson jako czwarta obok środków Pfizera/BiNTechu, Moderny i AstraZeneci została dopuszczona do użytku przez WHO i zatwierdzona w UE. Do Polski trafi w połowie przyszłego tygodnia.
Konkretnie 120 tys. szczepionek produkcji amerykańskiego koncernu trafi do polskich punktów szczepień. Do tej pory najpóźniej zatwierdzoną wakcynę zastosowano w Stanach Zjednoczonych i RPA. W badaniach WHO preparat firmy Johnson & Johnson wykazał 66-procentową skuteczność w objawowym zapobieganiu COVID-19 i 76-procentową skuteczność w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi choroby po 14 dniach od podania.
Szczepionka Johnson & Johnson opiera się na technologii wektorowej. Tej samej, co brytyjska AstraZeneca. Preparat wykorzystuje fragmenty innych wirusów, by sprowokować układ odpornościowy do działania przeciw wirusowi SARS-CoV-2. Szczepionki wektorowe tej pory najszerzej w badano w badaniach nad HIV czy wirusem Eboli. Amerykański środek wykorzystuje wektor białka kolca koronawirusa adenowirus 26, który wnika do komórek, ale się w nich nie podwaja. W odpowiedzi na pojawienie się obcego białka układ immunologiczny wytwarza przeciwciała.
Jednodawkowa szczepionka Johnson & Johnson
W przypadku tej szczepionki nie mówi się właśnie o dostawie dawek, ale szczepionek. Jako jedyna spośród wyprodukowanych dotychczas wakcyn, preparat J&J podaje się jednorazowo. Zdaniem immunologa i wirusologa prof. Wiesława Deptuły z Wydziału Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych UMK w Toruniu oraz Wydziału Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego podanie dwóch dawek szczepionki daje większą możliwość wytworzenia odporności. W rozmowie z PAP prof. Deptuła przedstawił mechanizm działania dwudawkowych wakcyn.
W ich przypadku pierwsza dawka prowokuje limfocyty do wytwarzania substancji warunkujących odporność, dzięki „zapoznaniu się” z wirusem – antygenem. W czasie uwalania się pierwszej dawki wytwarzane zostają również komórki pamięci. Dzięki temu podczas wprowadzenia do organizmu drugiej dawki limfocyty spotykają się nie tylko z wirusem – antygenem, lecz także z pulą limfocytów pamięci. Z tego powodu druga dawka posiada większą siłę wywoływania w organizmie reakcji immunologicznej.
Dlaczego więc szczepionka Johnson & Johnson podawana jest w jednej dawce? Profesor Deptuła zakłada, że nowy amerykański preparat wprowadza do organizmu antygen, który powoduje silną reakcję odpornościową. Jak wspomniałem wyżej, w badaniach WHO wykazano, że skuteczność jednodawkowej szczepionki określono na poziomie ok. 70 proc.
Jak jednak uspokaja immunolog najważniejsze, że wakcyna pomyślnie przeszła wszystkie badania, a korzyści z jej zastosowania znacznie przewyższają ryzyko wystąpienia efektów ubocznych. Prof. Deptuła przypomniał, że stosowana dotychczas szczepionka przeciw grypie dawała ochronę na poziomie 65 proc., co wystarczało, by uchronić przed infekcją. Jak wszyscy specjaliści podkreśla nie tyle skuteczność pojedynczych szczepionek, ile siłę stadnej odporności wywołanej zaszczepieniem ok. 60–70 proc. społeczeństwa bez względu na producenta wakcyny.
Do przechowywania preparatu Johnson & Johnson wystarczy temperatura od 2 do 8 stopni Celsjusza. W takich warunkach może być przechowywany przez trzy miesiące.