Virgin Mobile banuje użytkowników za wysyłanie zbyt wielu życzeń za pośrednictwem SMS-ów

Technologie Dołącz do dyskusji
Virgin Mobile banuje użytkowników za wysyłanie zbyt wielu życzeń za pośrednictwem SMS-ów

Virgin Mobile banuje za wysyłanie życzeń? Jak się okazuje, osoby, które wysyłały za dużo życzeń za pomocą SMSów, miały blokowane konta. Wszystkiemu winny jest najprawdopodobniej automatyczny system, który wykrywa spamowanie wiadomościami.

Virgin Mobile banuje za wysyłanie życzeń

O blokadzie numeru w Virgin Mobile pisaliśmy prawie 3 lata temu. Teraz dowiadujemy się o podobnej sytuacji. Jak się okazuje… Virgin Mobile banuje za wysyłanie życzeń świątecznych. Oczywiście nie chodzi o to, że operator blokuje użytkownikom konta tylko za to, że realizują tradycję składania życzeń. Nie chodzi o sam fakt wysyłania wiadomości, ale o ich liczbę. Skutek jest jednak dosyć kuriozalny – niektórym klientom zablokowano konta.

Jak wskazuje serwis TechnoStrefa, nawet 30 wiadomości wysłanych zbiorczo wystarczyło, aby system wykrył nadzwyczajny ruch w sieci. Regulamin Virgin Mobile, na przykład w ofercie „na kartę”, zobowiązuje:

do nieużywania Karty SIM/USIM do ruchu generowanego maszynowo, w szczególności ruchu typu „maszyna do maszyny” lub „maszyna do użytkownika”

Zakazane jest również generowanie sztucznego ruchu niesłużącego wymianie informacji. Sankcją, po uprzedniej weryfikacji, jest blokada karty SIM. Taka sytuacja jest zatem możliwa, a regulamin można oczywiście interpretować w różny sposób.

Trudno jednak uargumentować fakt, że wysłanie nawet kilkudziesięciu wiadomości o tej samej treści, w tej samej chwili, ale zawierającej życzenia świąteczne, stanowi zachowanie jakkolwiek sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.

Absurd?

Użytkownik ma prawo złożyć reklamację, a operator zobowiązuje się do odpowiedzenia na nią w terminie 30 dni. Co więcej, jeżeli uznamy, że operator nie zareagował prawidłowo, czyli naruszył postanowienia umów zawartych z klientami, może ponieść np. odpowiedzialność. Źródłowy portal dodaje, że użytkownicy zgłosili sprawę do odpowiednich organów.

Sytuacja może wydać się absurdalna i – faktycznie – Virgin Mobile mogło przesadzić. Zwłaszcza, że to drugie tego rodzaju doniesienie, związane z rzeczonym operatorem, które pojawia się na łamach Bezprawnika. W przywołanym na początku tekstu artykule opisaliśmy, jak to pewien młody fan Fortnite’a wykorzystywał rozmowy telefoniczne jako zastępstwo dla głosowego komunikatora. Wówczas zbyt długie połączenie telefoniczne także uznano za nadużycie.

Sprawa uświadamia jeszcze jedno. Oferty „bez limitu” takimi w praktyce nie są. Oczywiście, przy normalnym korzystaniu (choć, jak widać, nie zawsze) przeciętny użytkownik rzeczywiście żadnych limitów nie uświadczy. Wystarczy jednak wyłamać się poza schemat i wysłać kilkadziesiąt wiadomości za jednym zamachem albo rozmawiać przez kilka godzin, aby szybko dostrzec, że ograniczenia jak najbardziej istnieją.

I nie jest to oczywiście nic nadzwyczajnego. Podobne postanowienia znajdziemy w regulaminach w zasadzie wszystkich operatorów, zarówno tych dużych, jak i wirtualnych. Ma to na celu zabezpieczenie interesów operatorów i umożliwienie blokowania rzeczywistych nadużyć. Takie jednak w kontekście opisanych faktów nie miały miejsca.