Wyciekły niezwykle wrażliwe dane studentów Politechniki Warszawskiej. Jak doszło do zdarzenia?

Prywatność i bezpieczeństwo Technologie Dołącz do dyskusji (173)
Wyciekły niezwykle wrażliwe dane studentów Politechniki Warszawskiej. Jak doszło do zdarzenia?

Nie tak dawno wyciekły dane studentów m.in. uniwersytetu SWPS, a dzisiaj dowiadujemy się o zdarzeniu, które dotyczy Politechniki Warszawskiej. Zakres danych jest bardzo szeroki, ale wyciek – na szczęście – dotyczy jedynie części studentów.

Wyciek danych z Politechniki Warszawskiej

Portal Zaufana Trzecia Strona informuje o kolejnym wycieku danych z polskiej uczelni. Tym razem ofiarą jest jedna z czołowych uczelni technicznych – Politechnika Warszawska. Źródłowy serwis otrzymał od pragnącego zachować anonimowość informatora kopię bazy danych.

Baza dotyczy serwisu okno.pw.edu.pl. (Ośrodka Kształcenia na Odległość Politechniki Warszawskiej) i zawiera dane studiujących i pracujących w tymże ośrodku. Niestety, dane dotyczą okresu nawet 12 lat wstecz, a sam ich zakres powoduje, że studenci mogą czuć się zagrożeni.

Plik z informacjami o studentach i niektórych pracownikach waży około 3 GB i dotyczy ok. 5000 z nich. To niewiele w skali wszystkich studentów Politechniki Warszawskiej, ale przecież i tak o pięć tysięcy za dużo.

Co wchodzi w zakres wycieku?

Źródłowy serwis tłumaczy, że dane znajdują się w trzech zbiorach. Pierwszy z nich to informacje co do około tysiąca kandydatów na studia (inżynierskie) z ostatnich dwóch lat, natomiast w skład drugiego wchodzą dane około pięciu tysięcy studentów z ostatnich 12 lat (2008-2020). Trzeci zbiór to dane około 200 pracowników naukowych ośrodka.

Wyciek obejmuje takie dane, jak

  • imię i nazwisko
  • login i hasz hasła
  • adres e-mail, nr telefonu
  • data i miejsce urodzenia
  • narodowość
  • imiona rodziców, nazwisko panieńskie matki
  • PESEL, NIP
  • rodzaj i nr dokumentu tożsamości
  • adres zamieszkania, zameldowania i korespondencyjny
  • nazwa ukończonej szkoły średniej
  • adresy IP logowań

A także szereg innych, mniej istotnych informacji.

Reakcja Politechniki Warszawskiej

Redakcja portalu poinformowała Politechnikę Warszawską o zdarzeniu, jednakże do momentu publikacji artykułu w serwisie nie udało się uzyskać odpowiedzi na zadane pytania. Jest to zapewne jedynie kwestią czasu, skoro do zdarzenia doszło niedawno.

Co warto podkreślić, wyciek dotyczy jedynie studentów i pracowników platformy OKNO (chociaż z ostatnich 12 lat) i – wydaje się – nikogo więcej. Nie wiadomo również kto wywołał wyciek, ile osób dysponuje danymi, a także, czy zostaną one jakkolwiek bezprawnie wykorzystane.

Nie da się ukryć, że zakres informacji, które wyciekły, jest niezwykle szeroki i mówi o „ofiarach” bardzo wiele. Miejmy nadzieję na szybką reakcję PW i podjęcie wszelkich niezbędnych i rozsądnych działań, które wynikają z obowiązującego prawa.