Część właścicieli domów jednorodzinnych musi przygotować się na dodatkowy wydatek

Energetyka Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Część właścicieli domów jednorodzinnych musi przygotować się na dodatkowy wydatek

Wielu posiadaczy domów jednorodzinnych musi liczyć się z tym, że już wkrótce czeka ich nowy wydatek. Tym razem nie chodzi jednak o kolejny podatek czy inną opłatę nałożoną odgórnie przez rząd lub samorząd. Mowa o wymianie starych kominków.

Nie tylko stare piece, ale też stare kominki. Przepisy wymuszą kolejne wymiany

Na mocy uchwał antysmogowych większość posiadaczy tzw. kopciuchów jest zmuszona do ich wymiany (w wielu przypadkach termin wymiany już minął – jeśli ktoś nie dokonał wymiany na czas, może zapłacić wysoką karę). Jak przypomina money.pl, wiele osób może nie zdawać sobie jednak sprawy z tego, że konieczna może być wymiana nie tylko kopciucha, ale też starego kominka; to skutek zarówno uchwał antysmogowych, jak i unijnych regulacji. Kominek trzeba wymienić, jeśli nie spełnia wymogów tzw. ekoprojektu unijnego, czyli dyrektywy określającej energetyczno-emisyjne wymagania dla źródeł ogrzewania.

Do kiedy zatem trzeba wymienić kominki, które nie spełniają wymagań emisyjnych? To zależy od województwa i przyjętej w nim uchwały antysmogowej; w części województw wymiana powinna zostać wykonana już wcześniej, do 1 stycznia 2024 r. (tak jest np. w kujawsko-pomorskim czy zachodniopomorskim). W innych właściciele domów jednorodzinnych, w których znajdują się kominki niespełniające wymagań, mają czas np. do 2026 (łódzkie). W niektórych przypadkach nie jest zresztą konieczna całkowita wymiana urządzenia; czasem wystarczy zainstalowanie odpowiedniego urządzenia filtrującego, które zminimalizuje emisję pyłów do dopuszczalnych poziomów. Warto jednak podkreślić, że właściciele domów, w których są kominki, powinni przede wszystkim poszukać odpowiednich informacji w uchwale antysmogowej dla danego województwa; odpowiednie komunikaty powinny zresztą znajdować się również np. na stronach internetowych gmin czy urzędów marszałkowskich.

Co z kotłami na pellet? Na razie Polacy mogą spać spokojnie

Wiadomo zatem, że konieczna jest zarówno wymiana pieców węglowych, które nie spełniają odpowiednich norm, jak i kominków. Co jednak z piecami na pellet? W niektórych województwach urzędnicy mają informować, że wymiana starego kotła węglowego na kocioł na pellet jest złym rozwiązaniem, ponieważ palenie pelletem ostatecznie również zostanie wkrótce zakazane. Jak jednak w rozmowie z money.pl twierdzi Adam Nocoń, prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE,

Chciałbym stanowczo podkreślić, że nie ma ogólnopolskich przepisów zakazujących instalacji czy użytkowania kotłów na pellet. Takie informacje, które się pojawiają, są nieprawdziwe.

Nocoń podkreśla też, że istotne jest to, by kocioł na pellet spełniał odpowiednie normy emisyjne – jeśli tak jest, jest zaliczany do tzw. zielonych urządzeń.