Na zatrzymanie prawa jazdy przez policjanta nie przysługuje skarga. Kierowcy nie mają jak bronić swoich praw

Moto Prawo Dołącz do dyskusji
Na zatrzymanie prawa jazdy przez policjanta nie przysługuje skarga. Kierowcy nie mają jak bronić swoich praw

Kierowcy skarżą się, że zatrzymanie prawa jazdy przez policjanta jest ostateczne – nie przysługuje na nie skarga do sądu administracyjnego. Taka sytuacja może prowadzić do nadużyć, gdyż brak jest drogi odwoławczej, a więc kontroli rozstrzygnięć, które często mają spory wpływ na życie kierowców.

Zatrzymanie prawa jazdy przez policjanta musi mieć solidne podstawy

Problem, jakim jest zatrzymanie prawa jazdy, nie dotyka kierowców, którzy popełniają drobne wykroczenia drogowe. Teoretycznie aby podczas kontroli policyjnej dokument uprawniający do kierowania pojazdami został zatrzymany, trzeba się naprawdę wysilić. Jednak sytuacje takie mają miejsce, a osoby, którym prawo jazdy zostało zatrzymane, skarżą się Rzecznikowi Praw Obywatelskich.

RPO postanowił zająć się sprawą. W tym przypadku mowa o zatrzymaniu prawa jazdy w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierujący pojazdem znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu (a to niestety dosyć częste), a także o sytuacji, gdy policjant ma uzasadnione podejrzenie, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Policjant ma również możliwość zatrzymania prawa jazdy m.in. w sytuacji, gdy kierowca przewozi w samochodzie zbyt wiele osób, lub gdy znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym.

Temat braku drogi odwoławczej od zatrzymania prawa jazdy nie jest nowym tematem. RPO zajmował się nim także wiosną 2024 roku. Już wtedy podkreślał, że zatrzymanie prawa jazdy nie jest ani decyzją administracyjną, ani postanowieniem, powinna jednak na nie przysługiwać skarga. W przeciwnym razie bowiem może dochodzić do nadużyć, a kierowca nie ma możliwości obrony swoich praw, jeżeli czuje się pokrzywdzony takim działaniem. Ministerstwo Infrastruktury stoi jednak na stanowisku, że dopuszczenie skarg na takie czynności niepotrzebnie zbiurokratyzowałoby ten problem.

Rzecznik Praw Obywatelskich proponuje zmiany w procedurze zatrzymania prawa jazdy

Problemem w tej sytuacji nie jest samo zatrzymanie prawa jazdy, a związana z tym procedura. Przede wszystkim bowiem brak dopuszczalnej drogi odwoławczej oraz fakt, że wydanie postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy (w momencie, kiedy to prawo jazdy zostało już faktycznie zatrzymane przez policjanta) teoretycznie sąd lub prokuratura ma 14 dni. Jest to jednak termin czysto teoretyczny, bo jego przekroczenie, nie powoduje konieczności zwrócenia dokumentu. Jak podkreśla RPO:

Zdaniem Rzecznika należy ustanowić nieprzekraczalny termin do wydania postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy, którego przekroczenie nakładałoby na organ obowiązek wydania postanowienia o zwrocie dokumentu. Z uwagi na liczbę spraw, działoby się tak tylko w razie wyraźnego żądania kierującego pojazdem (…). Nieodzowne jest jednak zabezpieczenie możliwości kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia, jak też zagwarantowania prawa do bezzwłocznego uzyskania postanowienia stwierdzającego fakt zatrzymania prawa jazdy. Istotnym problemem z gwarancyjnego punktu widzenia jest tutaj kwestia terminowego wydania właściwej decyzji procesowej.

Organ może trzymać kierowcę w zawieszeniu naprawdę długo

O ile zatrzymywanie prawa jazdy osobom, które dopuściły się kierowania samochodem pod wpływem alkoholu, bądź też popełniły określone przestępstwa drogowe, nie budzi wątpliwości, to cała procedura z tym związana już tak. Jak podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich, chociaż prawo jazdy nie jest prawem konstytucyjnie chronionym, to ma ono duży wpływ na życie człowieka, w tym m.in. na możliwość podjęcia pracy. Zatrzymanie prawa jazdy i brak postanowienia o zatrzymaniu lub o zwrocie dokumentu przez wiele miesięcy jest niezrozumiałe i niesprawiedliwe. Zdaniem RPO:

Wobec świadomego odstąpienia organu od wydania postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy, jest on zobowiązany do wydania postanowienia o jego zwrocie. Przepisy nie określają jednak momentu granicznego ustania zawieszenia uprawnień w związku z ich zatrzymaniem przez policjanta. Stan zawieszenia może zaś trwać przez okres przekraczający 3 lub 6 miesięcy. Najczęściej zawieszenie będzie trwało do prawomocnego zakończenia postępowania karnego lub wykroczeniowego.

W związku z tym Rzecznik postuluje ustanowienie nieprzekraczalnego terminu do wydania postanowienia w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy. Jego przekroczenie nakładałoby obowiązek wydania postanowienia w przedmiocie zwrotu prawa jazdy. Zapewniłoby to sprawność postępowania i zagwarantowało uzyskanie przez obywatela rozstrzygnięcia w zakresie jego praw i obowiązków.