Nie każdy jednoosobowy biznes przynosi takie efekty, jakich chciałby przedsiębiorca. Zdarza się także, że wprawdzie interes się kręci, ale z różnych powodów przedsiębiorca nie jest w stanie czy nie chce zajmować się prowadzeniem firmy. Nie musi jednak od razu wykonywać tak radykalnych kroków jak wykreślenie z rejestru CEIDG. Zamiast tego może zdecydować się na zawieszenie działalności gospodarczej. Nie oznacza to jednak, że na miesiące czy lata może tak po prostu zapomnieć o całym biznesie. Zawieszenie działalności gospodarczej oznacza bowiem pewne prawa, ale i obowiązki.
Jakie mogą być powody JDG?
Działalność gospodarczą tak naprawdę można zawiesić z dowolnego powodu. Taka decyzja może być więc spowodowana trudnościami z pozyskaniem klientów i chwilowym brakiem opłacalności takiego biznesu czy wypaleniem zawodowym i koniecznością zrobienia sobie przerwy. Nie brak też przedsiębiorców, którzy zawieszają działalność, by w najbliższym czasie zająć się domem i opieką nad dzieckiem.
Jak sama nazwa wskazuje, zawieszenie działalności spowoduje wprawdzie, że w tym okresie nie będzie jej można wykonywać. A to oznacza brak nowych klientów, podpisywania nowych umów, realizowania zleceń czy zamówień i oczywiście – uzyskiwania z tego tytułu pieniędzy.
Z drugiej strony nie brak też zalet. Jedną z największych korzyści w przypadku zawieszenia działalności na pewno jest brak obowiązku opłacania składek ZUS i płacenia podatku. Nie trzeba też składać deklaracji ZUS ani VAT.
Ile może trwać zawieszenie działalności gospodarczej?
Osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą może ją zawiesić, składając odpowiedni wniosek do CEIDG. Czas zawieszenia działalności może być nieokreślony lub z góry ustalony, ale nie może być krótszy niż 30 dni.
Nie każdy jednoosobowy przedsiębiorca może jednak zawiesić swój biznes. Wszystko ze względu na ochronę interesu ewentualnych pracowników. Tym samym aby zawiesić działalność gospodarczą trzeba albo nie zatrudniać nikogo, albo też zatrudniać wyłącznie pracowników, którzy akurat przebywają na urlopie macierzyńskim, urlopie na warunkach macierzyńskiego, wychowawczym czy rodzicielskim.
Jeśli natomiast działalność gospodarcza zostanie zawieszona, a w międzyczasie pracownicy zdążą wykorzystać swoje urlopy, to i tak będzie trzeba im płacić wynagrodzenie na takich samych warunkach co za przestój w pracy. Ten stan potrwa aż do zakończenia okresu zawieszenia działalności.
Zawieszenie działalności gospodarczej – jakie prawa i obowiązki ma przedsiębiorca?
Zawieszenie działalności gospodarczej co do zasady wiąże się z tym, że przedsiębiorca nie wykonuje czynności związanych z prowadzeniem swojego biznesu. Pojęcie „co do zasady” pojawiło się jednak w tym kontekście nie bez powodu. Istnieją bowiem pewne czynności, które i tak trzeba wykonywać. Zawieszenie działalności gospodarczej oznacza bowiem także pewne prawa i obowiązki dla przedsiębiorcy.
Jeśli chodzi o te pierwsze, to osoba, która zawiesiła działalność, może:
- przyjmować zapłatę za wykonane usługi czy zrealizowane zamówienia, które miały miejsce przed datą zawieszenia działalności,
- regulować zobowiązania, które powstały przed tą datą,
- zbywać własne środki trwałe i wyposażenie,
- wykonywać czynności niezbędne do zachowania źródła przychodów,
- powoływać i odwoływać zarząd sukcesyjny.
Nawet w trakcie okresu zawieszenia działalności przedsiębiorca ma natomiast obowiązek uczestniczenia w postępowaniach podatkowych i administracyjnych związanych z działalnością wykonywaną przed datą jej zawieszenia. Oprócz tego musi wykonywać też inne obowiązki nakazane przepisami i uczestniczyć w przeprowadzanych kontrolach.
Warto mieć też świadomość, że zawieszenie działalności gospodarczej nie zwalnia z obowiązku prowadzenia księgowości. W prowadzonej księdze przychodów i rozchodów powinny się więc znaleźć informacje o ponoszonych opłatach wynikających z wcześniej zawartych umów czy o otrzymanym wynagrodzeniu z tytułu wcześniej zrealizowanych zleceń.
Podobnie zawieszenie działalności gospodarczej nie zwalnia z obowiązku złożenia corocznego zeznania podatkowego – i to nawet, gdyby przez cały ten czas działalność była wciąż zawieszona, a przedsiębiorca nie osiągnął żadnego dochodu.