W niektórych sytuacjach pracodawcy mogą liczyć na dofinansowanie do stanowiska pracy. Już teraz zatrudniający mogą otrzymać nawet ponad 50 000 zł dopłaty za zatrudnienie pracownika. Rządzący chcą jednak przede wszystkim premiować przyjmowanie do pracy osób, które ukończyły już wiek emerytalny.
50 000 zł dopłaty za zatrudnienie pracownika. Ale rząd szykuje zmiany
Pracodawcy mogą niekiedy otrzymać dofinansowanie do wynagrodzenia zatrudnionego pracownika. Obecnie działa to m.in. w przypadku skierowanych przez urząd pracy bezrobotnych, którzy ukończyli 50. rok życia; w takim wypadku dofinansowanie może przyznać starosta. Obowiązuje ono przez okres 12 miesięcy (jeśli bezrobotny ukończył 50 lat, ale jednocześnie jest przed 60. rokiem życia) lub 24 miesięcy (jeśli zatrudniony ma powyżej 60 lat). Dofinansowanie nie może przekraczać połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę, które obowiązywało w dniu zawarcia umowy. Przy dofinansowaniu trwającym rok pracodawca musi zatrudniać pracownika jeszcze przez kolejne pół roku, natomiast przy dofinansowaniu trwającym dwa lata – jeszcze przez kolejny rok.
Jak podaje infor.pl, rząd chce jednak jeszcze mocniej zachęcić przedsiębiorców do zatrudniania osób, które osiągnęły już wiek emerytalny – czyli kobiet po 60. roku życia oraz mężczyzn po 65. roku życia. Po wejściu w życie nowej ustawy (zastępującej dotychczasową ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy), pracodawca będzie mógł otrzymać ponad 50 000 zł dopłaty za zatrudnienie pracownika, który osiągnął wiek emerytalny. Podobnie jak w przypadku dotychczasowych przepisów, emeryt będzie musiał być zatrudniony na co najmniej 3 lata; wtedy pracodawca przez 2 kolejne lata będzie otrzymywał dofinansowanie w wysokości maksymalnie połowy pensji minimalnej (obecnie jest to kwota 51 600 zł).
Pojawia się jednak pytanie, czy rządzący zdecydują się na likwidację dofinansowania dla pracowników poniżej 60. roku życia, czy też nie; jeśli utrzymane zostanie dotychczasowe rozwiązanie, pracodawcy nie będą mieli silniejszej motywacji do zatrudniania emerytów. Wydaje się zatem, że rząd może wprowadzić pewne zmiany dotyczące dofinansowania do wynagrodzenia osób powyżej 50., ale jednocześnie poniżej 60. roku życia.
Potrzebna zachęta nie tylko dla pracodawców, ale też dla samych emerytów
Nie dziwi fakt, że rząd chce zachęcić pracodawców do zatrudniania chętnych do pracy emerytów; to kolejne działanie zmierzające do efektywnego (ale nie ustawowego) podniesienia wieku emerytalnego. Problem polega jednak na tym, że na razie rządzący wydają się nie mieć pomysłu, jak zachęcić samych emerytów do dalszej pracy; dopłaty dla pracodawców mogą zatem okazać się niewystarczającym działaniem. Błędem byłoby również rezygnowanie z dofinansowań wypłat dla pracowników powyżej 50., a poniżej 60. roku życia; brak takich dotacji mógłby szybciej wypchnąć z rynku nieco starszych pracowników.