Dlaczego rozwożący kartony kurier codziennie ma sprawdzane prawo jazdy, a wożący ludzi kierowca Ubera, Bolta czy FREENOW już nie?

Biznes Moto Dołącz do dyskusji
Dlaczego rozwożący kartony kurier codziennie ma sprawdzane prawo jazdy, a wożący ludzi kierowca Ubera, Bolta czy FREENOW już nie?

W niedawnym wypadku śmiertelnego potrącenia 14-latka Warszawie sprawca – kurier UPS – miał zakaz prowadzenia pojazdów i wygasłe prawo jazdy.

Najbardziej konsekwentnie reaguje na to InPost – jako pierwsza polska firma dostawcza uruchomił on codzienną automatyczną weryfikację licencji swoich kurierów. Jak podkreślił prezes InPostu Rafał Brzoska, „dzięki nowym rozwiązaniom (…) automatycznie i codziennie (co 24 godziny) weryfikujemy ważność prawa jazdy kurierów”.

Już pierwszego dnia testów system wykrył aż sześciu kurierów z nieważnymi licencjami i ci pracownicy już następnego dnia nie wyjechali na drogi pod flagą InPostu. Polityka firmy jest jasna: bezpieczeństwo na drodze to priorytet. Nieprzypadkowo też Brzoska apelował do rządu, by ułatwić wszystkim firmom transportowym dostęp do takiego narzędzia. Swego czasu w mediach społecznościowych zaapelował „o umożliwienie wszystkim pracodawcom możliwości szybkiej weryfikacji każdego z kierowców” – bo „możliwości techniczne już są”.

Równolegle policja też poddawała kontroli kurierów – efekty pokazują, że potrzebna jest czujność. Podczas akcji „Kurier lokalnie” mazowieccy funkcjonariusze przez dwa dni sprawdzili 2289 kierowców, w tym 625 kurierskich. Ujawniono 3 osoby z zakazem prowadzenia, 7 prowadzących po alkoholu i 4 po narkotykach.

Tyle tylko, że obecnie w Polsce kartony mają wyższe standardy bezpieczeństwa od ludzi

Tymczasem w świecie przewozów osób przez aplikacje sytuacja wydaje się – paradoksalnie – bardziej luźna.

Od 17 czerwca 2024 r. prawo wymaga, by kierowcy tak popularnych i lubianych usług, jak te Ubera, Bolta czy FREENOW posiadali ważne polskie prawo jazdy.

Jednak w praktyce egzekwowanie tego przepisu bywa niewystarczające: według RMF FM jeszcze jakiś czas temu aż 70% skontrolowanych warszawskich kierowców aplikacji nie miało wymaganego polskiego dokumentu.

Dalsze kontrole potwierdzają problem: między czerwcem a wrześniem 2024 policja zweryfikowała 786 kierowców aplikacji i u 568 z nich stwierdzono brak polskiego prawa jazdy (mandaty po 2000 zł i w niektórych przypadkach kary sądowe). Firmy przewozowe próbują się bronić twierdzeniem, że weryfikują licencje kierowców (przy rejestracji i poprzez bazę CEPiK), ale twarde policyjne dane nie pozostawiają złudzeń.

W praktyce oznacza to, że każdego dnia ryzykujemy, zabierając się do samochodu z przypadkowym kierowcą.

W obliczu tych liczb razi absurd: system codziennej weryfikacji, do którego dostęp mają dziś firmy kurierskie, nie jest stosowany przez firmy przewozowe osób. Kierowca z paczką sprawdzany jest każdego ranka, zanim ruszy, a przewoźnik z aplikacją po przejściu wstępnej weryfikacji raz na ruski rok trafia na policyjny patrol.

W naszej ocenie to gigantyczne zagrożenie, zarówno dla pasażerów, jak i pieszych i innych uczestników ruchu drogowego.

Zapytaliśmy FREENOW, Ubera, Bolta i iTaxi na temat tego jakie są ich procedury

I niestety, tak jak podejrzewaliśmy, weryfikacja prawa jazdy kierowców nie odbywa się „na żywo”. Warto przy tym zauważyć, że każda z pytanych przez nas osób, pomimo braku wyraźnie zawartych w pytaniu sugestii, dość trafnie odczytała wnioski, do których zmierzamy z naszą publikacją.

FREENOW idzie drogą InPostu, choć weryfikacja docelowo ma się odbywać jedynie raz w tygodniu, zapewnia Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający FREENOW w Polsce.

Jesteśmy w trakcie integracji systemowej z wykorzystaniem interfejsu API udostępnionego niedawno przez Ministerstwo Cyfryzacji w ramach Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) i testujemy to rozwiązanie. Pozwala ono na bieżące monitorowanie czy spośród tysięcy współpracujących kierowców i kierowczyń ktoś nie stracił uprawnień. Czas dostępu do tych informacji zależy od szybkości aktualizacji baz danych i ewidencji CEPiK. Docelowo, chcemy sprawdzać kierowców przy wykorzystaniu API z częstotliwością raz w tygodniu.

Bolt dostrzega potrzeby zmiany i przedstawia swoje pomysły, ale póki co nie podjął jeszcze konkretnych działań:

Obecnie dane dotyczące kierowców i pojazdów są rozproszone w różnych rejestrach, w zależności od ich charakteru może być to Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (“CEPIK”) czy też System Informacji Medycznej (“SIM”). Skutkuje to brakiem centralizacji tych danych, w następstwie czego utrudniony jest proces weryfikacji kierowców oraz dostępu do pełnych i potwierdzonych informacji. Funkcjonujący aktualnie niejednolity system weryfikacji, częściowo oparty na dokumentach papierowych, jest czasochłonny i mało efektywny, co stanowi istotne wyzwanie. Dla ułatwienia procesu kontroli drogowej oraz weryfikacji kierowców warto rozważyć możliwość stworzenia systemu umożliwiającego przetwarzanie kluczowych danych w formie on-line. Takie rozwiązanie wspierałoby podmioty, takie jak firmy transportowe oraz firmy pośredniczące w przewozach oraz służby porządkowe jak np. policja, umożliwiając im stały dostęp do aktualnych i potwierdzonych informacji – wyjaśnia Karolina Wiater, Senior Operations Manager Bolt w Polsce

Uber, podobnie jak FREENOW, również jest „w trakcie wdrażania” stosownego narzędzia:

Jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Cyfryzacji i z niecierpliwością czekamy na wprowadzenie zapowiedzianego rozwiązania dla firm transportowych i pośredniczących, które umożliwi automatyczne, regularne weryfikowanie uprawnień kierowców. Po swojej stronie prowadzimy prace przygotowawcze do wdrożenia tego narzędzia – zapewnia Michał Konowrocki, Dyrektor Zarządzający Uber Polska.

iTaxi nie odpowiedziało na nasze pytania.

Przewożenie ludzi powinno wiązać się z jeszcze większą odpowiedzialnością niż przewożenie paczek – dlatego z tego miejsca wzywamy rządzących do zmiany przepisów. Apelujemy nie tylko o zmiany w prawie, ale też udostępnienie odpowiednich narzędzi – wprowadzenie obowiązkowego, codziennego systemu weryfikacji ważności prawa jazdy kierowców przewozu osób, jeszcze zanim wyruszą w trasę. To nie jest żadna fanaberia – to minimum zdrowego rozsądku i dbałości o bezpieczeństwo pasażerów.

Jak popularni przewoźnicy dbają o nasze bezpieczeństwo?

W odpowiedzi na pytanie Bezprawnika każda z zapytanych aplikacji dość precyzyjnie opisała swoje standardy i procedury. Nie wszystkie są istotne dla clue tego tekstu, natomiast są na tyle ciekawe, że postanowiliśmy opublikować je poniżej. Jeśli gdzieś znajduje się oznaczenie „(…)” to znaczy, że ten fragment wykorzystaliśmy we właściwej wersji artykułu. Kolejność wypowiedzi wedle kolejności, w której otrzymywaliśmy poszczególne stanowiska.

Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający FREENOW w Polsce:

Z platformą FREENOW współpracują wyłącznie kierowcy posiadający stosowne uprawnienia do wykonywania usługi przewozu osób taksówką – dotyczy to wszystkich, zarówno pracujących dla flot, jak i również samozatrudnionych. FREENOW działa zgodnie z wymogami Ustawy o Transporcie Drogowym, w ramach której spełniamy konieczność osobistej weryfikacji kierowcy i jego dokumentów, w tym polskiego prawa jazdy w jednym z naszych 23 punktów weryfikacji. Wykorzystujemy także zaawansowaną technologię cyfrową, która sprawdza autentyczność dokumentów, ich zgodność ze wzorcem oraz ważność. Dodatkowo, przed aktywacją konta na platformie FREENOW, dokumenty kierowców są weryfikowane w bazie CEPiK. Od wszystkich wymagane jest zaświadczenie o niekaralności, badania medyczne, psychotesty oraz aktualne polskie prawo jazdy — dokumenty te są niezbędne również w procesie uzyskania licencjonowania, za który odpowiedzialny jest urząd miasta.

W związku z wprowadzeniem od 17 czerwca 2024 roku wymogu posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców z zagranicy, FREENOW dokonało wówczas blokady blisko 15% kierowców, którzy nie zdążyli dostarczyć wymaganego dokumentu. Zweryfikowaliśmy to bardzo skrupulatnie – każdy z kierowców musiał taki dokument pokazać osobiście w naszym biurze. Sprawdziliśmy też każdego w bazie CEPiK, by mieć pewność, że nikomu z nich nie odebrano prawa jazdy za nagromadzone punkty karne, co również jest dla nas ważne z perspektywy dbania o komfort i bezpieczeństwo pasażerów podczas przejazdów FREENOW. Obecnie 100% współpracujących z FREENOW kierowców legitymuje się polskim prawem jazdy.

(…)

Dodatkowo na bieżąco monitorujemy wskaźniki ocen, jakie kierowcy otrzymują od pasażerów. Weryfikacja ta odbywa się automatycznie — gdy nasz system odnotowuje spadek oceny kierowcy, bezzwłocznie nas o tym informuje, abyśmy mogli podjąć odpowiednie kroki. Jeśli ocena spada poniżej 4,7 na 5 gwiazdek — kierowcy zostaje zablokowany dostęp do przyjmowania kursów z FREENOW.

Karolina Wiater, Senior Operations Manager Bolt w Polsce

Na platformie Bolt wszyscy kierowcy, Ci już wcześniej korzystający z aplikacji oraz nowi, współpracujący z platformą Bolt, zostali zweryfikowani zgodnie z obowiązującymi przepisami, w tym pod kątem posiadania ważnego polskiego prawa jazdy, wydawanego przez polską administrację i w miarę przysługujących kompetencji, w tym również w systemie CEPIK. Ponadto przy dołączeniu do platformy Bolt wymagane jest przedstawienie szeregu dokumentów m.in. dokumentu tożsamości oraz prawa jazdy, a także weryfikacja osobista w Punkcie Obsługi Kierowcy. Kierowca, który nie dopełnił wszystkich procedur i nie dostarczył wymaganych dokumentów, nie ma możliwości korzystania z aplikacji Bolt i otrzymywania zleceń przejazdów.

Bolt współpracuje z organami ścigania, reaguje na wszelkie zgłoszenia z ich strony i podejmuje niezbędne działania. Organizujemy szkolenia dla Policji z zakresu naszych procedur, aby ta współpraca przebiegała sprawnie i jak dotąd z takiego szkolenia skorzystało blisko 1700 funkcjonariuszy. Ponadto firma wdraża także działania prewencyjno – edukacyjne. W 2023 roku Bolt uruchomił szkolenie dla kierowców z zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Szkolenie to ma na celu przypomnieć kierowcom najważniejsze zasady poruszania się po ulicach, przypomnieć im zasady prawidłowego parkowania oraz przestrzec o konsekwencjach niewłaściwych zachowań. Treść materiałów edukacyjnych powstała w oparciu o informacje z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

(…)

Zaimplementowanie powyższych (wspomnianych w tekście właściwym – red.) rozwiązań znacznie usprawniłoby proces weryfikacji i kontroli kierowców, eliminując konieczność posługiwania się dokumentami papierowymi oraz zapewniając szybki i wygodny dostęp do kluczowych danych w formie cyfrowej.

Michał Konowrocki, Dyrektor Zarządzający Uber Polska:

Wszyscy kierowcy współpracujący z aplikacją Uber muszą spełniać wymogi określone w Ustawie o transporcie drogowym. Każdy kierowca, który zamierza rozpocząć przejazdy z wykorzystaniem platformy, musi fizycznie stawić się w biurze Uber i okazać niezbędne dokumenty, m.in. zaświadczenie o niekaralności oraz prawo jazdy wydane w Polsce. Oryginalność dokumentów sprawdzamy wykorzystując specjalistyczne urządzenia stosowane m.in. przez Straż Graniczną. Uprawnienia każdego kierowcy weryfikujemy również w bazie CEPIK.

(…)

Uber jako jedyna platforma na rynku posiada także specjalny, dedykowany zespół do współpracy z organami ścigania oraz organami zdrowia publicznego, który tworzą byli funkcjonariusze służb mundurowych – PSRT (eng. Public Safety Response Team). Umożliwia to nam bieżącą współpracę z właściwymi organami w celu wyjaśniania sytuacji budzących wątpliwości i daje możliwość natychmiastowej reakcji w uzasadnionych przypadkach.

iTaxi nie odpowiedziało na nasze pytania