Piwo Buh pojawiło się na rynku kilka miesięcy temu. Fakt, że stoi za nim Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot zapewnił mu na starcie spory rozgłos. Piwo miało się wyróżniać od konkurencji zawartością kannabinoidów. Na łamach Bezprawnika pisaliśmy już, że po zleceniu sprawdzenia piwa Wojewódzkiego i Palikota w laboratorium przez znawców tematu, okazało się, że zawartość kannabinoidów THC i CBD wynosi zero. Piwo Buh zawiera jedynie aromat z konopi, a to żadna nowość. To na pewno nie pomogło w promowaniu nowej marki.

Buchnęło dopiero po pojawieniu się piwa w teledysku "Chill". Jak podają Wirtualnemedia, utwór stał się numerem jeden karty "Na czasie" na polskim YouTube. Dla przykładu, 5 maja miał już 7,6 mln wyświetleń. Wojtek Kardyś, specjalista od socjal mediów i marketingu, napisał na Twitterze, o nowym teledysku.

"Nie zgadniecie, jaki produkt oczywiście nie oznaczony jest tam lokowany. Coś czuję, że zrobi się z tego gównoburza" napisał Kardyś.

No i chyba przeczucie go nie oszukało. Wirtualnemedia informują, że Google Polska, poddał teledysk weryfikacji, bo podejrzewa, że nie spełnia ich zasad reklamowych. Właściciel marki Buh, twierdzi, że nie ma z tym teledyskiem nic wspólnego. Ma to być autorskie dzieło Ekipy, a producent ograniczył się tylko do przekazania piwa. Internauci zwracają uwagę, że Kuba Wojewódzki zapowiadał teledysk na Twitterze.

Specjaliści zwracają uwagę, że nie dość, że w teledysku nie ma informacji o lokowaniu produktu, to nie ma też ograniczeń wiekowych. Mogą go więc oglądać nieletni, których nie brak wśród wielbicieli Ekipy, a to już, w świetle polskiego prawa, problem nie mniejszy niż brak informacji o lokowaniu produktu.

Karol "Friz" Wiśniewski i jego Ekipa prowadzą bardzo popularny kanał na YouTube. Pojawiające się tam lifestylowe filmy ogląda ponad 4 mln subskrybentów. Promowany przez nich nowy smak sorbetu Korala wymiotło z półek. Firma nie nadąża produkcją i nie jest w stanie zaspokoić zamówień. W serwisach aukcyjnych pojawiły się papierki po lodach Ekipa licytowane za niebotyczne sumy. Koral zatrudniał już wcześniej do promowania swoich lodów gwiazdy. Jednak ani duet Rodowicz i Olbryski, ani Doda nie zagwarantowali takiego hitu sprzedażowego jak Ekipa. Czy podobnie będzie z piwem, wkrótce się okaże.

Wrzawa po pojawieniu się piwa Buh w teledysku Ekipy zrobiła się tak wielka, że już powstała nowa jego wersja. Tym razem bez piwa Buh. Najprawdopodobniej to efekt zainteresowania reklamą przez Googla. Wojewódzki i Palikot muszą szukać nowego pomysłu na wsparcie sprzedaży.