W styczniu TSUE zdecydował, że wszystkie klauzule przeliczeniowe w umowach kredytów frankowych są nieuczciwe. Wyrok ten jest niezwykle ważny dla wszystkich frankowiczów, gdyż może mieć bardzo duży wpływ na wyroki sądów zapadające w naszym kraju. Oprócz samych spraw sądowych kredytobiorcy frankowi liczą także na większe możliwości walki o nieruchomości i wstrzymanie licytacji komorniczych, prowadzonych o prawomocne nakazy zapłaty.
Decyzja TSUE ważna dla osób, które czekają na wyrok sądu w ich sprawie
Wyrok TSUE może mieć pozytywny wpływ na linię orzeczniczą polskich sądów. Wielu ekspertów przytacza argumenty usprawnienia orzekania w sprawach frankowych, a także możliwości badania z urzędu nieuczciwego charakteru postanowień zawartych w umowie frankowej.
Cała sprawa może mieć także wpływ na postępowania sądowe, które dotyczyły sytuacji, w których sprawa kredytobiorcy została skierowana do tak zwanego E-sądu. Działo się to często po dwóch nieuregulowanych ratach.
Mecenas Karolina Pilawska z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci, zajmująca się sprawami frankowymi zwróciła ponadto uwagę na konieczność badania z urzędu potencjalnie nieuczciwego charakteru postanowień zawartych w umowie. Podkreśla dużą rolę sądów w tej sprawie:
W wyroku TSUE wskazał, że sąd krajowy, który prowadzi nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie prawomocnego orzeczenia, któremu przysługuje powaga rzeczy osądzonej, musi badać z urzędu potencjalnie nieuczciwy charakter postanowień zawartych w umowie i wyciągnąć z tego konsekwencje, szczególnie jeżeli przepisy nie przewidują takiego badania na etapie wydawania nakazu zapłaty lub jeżeli takie badanie jest przewidziane wyłącznie na etapie sprzeciwu od danego nakazu zapłaty.
Kredytobiorcy, których sprawa trafiła do rozpoznania przez sąd, narzekają ponadto na długi czas rozpoznania ich spraw. Wyrok TSUE ma mieć pozytywny wpływ na szybkość orzekania sądów także ze względu na większą automatyczność ich podejścia do spraw frankowych.
Wyrok sprawia, że wszystkie klauzule przeliczeniowe dotyczące kredytów frankowych mogą zostać uznane za abuzywne
TSUE wskazywało przede wszystkim na fakt nierówności w relacjach bank-konsument. Zdaniem Trybunału konsument jako słabsza strona ma dużo mniejsze możliwości negocjacyjne i dysponuje mniejszym stopniem poinformowania niż instytucja finansowa.
Wyrok sprawia, że zarówno klauzule indeksacyjne, jak i denominacyjne mogą zostać podważane, a sądy z urzędu powinny stwierdzać ich abuzywność. To duża zmiana w linii orzeczniczej, która może znacząco przyspieszyć postępowania. Przypomnijmy, że w połowie 2023 r. w polskich sądach toczyło się około 140 tys. spraw frankowych.