Istnieje kilka uniwersalnych porad jak rozpoznać sklep z podróbkami, niezależnie od rodzaju oferowanego towaru
Stare powiedzenie mówi, że jeśli coś jest zbyt piękne, by było prawdziwe, to najprawdopodobniej prawdziwym nie jest. Dotyczy to wielu dziedzin życia. W szczególności tych, w których ktoś próbuje coś sprzedać drugiej osobie. Także w przypadku branży ecommerce. W Internecie możemy trafić na nieuczciwych sprzedawców próbujących nas przekonać, że oferują nam markowy produkt znanej firmy. W rzeczywistości zaś wysyłają nam podróbkę. Trzeba przyznać, że niektórym konsumentom to nie przeszkadza. Pozostałym proponujemy kilka rad jak można się uchronić przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, najlepszym środkiem zaradczym są zdrowy krytycyzm oraz zwracanie uwagi na szczegóły. Jednak jak rozpoznać sklep z podróbkami i na co konkretnie należałoby zwracać uwagę? Jest kilka cech charakterystycznych, po których można je rozpoznać.
Najczęściej w takich przypadkach już na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak z adresem sklepu. Może to być jakaś dziwna wariacja na temat nazwy podrabianej firmy, jak na przykład adidasvip.pl. Dość charakterystyczna bywa domena com.pl. Zwłaszcza wówczas, gdy sklep nie przejmuje się nazwami zastrzeżonymi. Bardzo często nieuczciwi sprzedawcy tworzą swój adres internetowy w oparciu o nazwę nie przedsiębiorstwa, lecz samego produktu. Ewentualnie jego fragmenty, lub wariacje.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Jeżeli adres strony internetowej sklepu wyda nam się podejrzany, ale nie mamy jeszcze pewności, warto przyjrzeć się uważnie regulaminowi. Tam należy szukać osobliwych zapisów odnośnie ceł i podatków. Zwłaszcza takich, które sugerują, że towar może do nas powędrować z krajów specjalizujących się w podrabianiu towarów. Na przykład z Chin. Kolejną podpowiedzią jak rozpoznać sklep z podróbkami jest część dotycząca zwrotów. Brak takich informacji, lub jakiekolwiek odstępstwa od przepisów obowiązujących na terenie Unii Europejskiej, to niezawodny znak, że coś tu nie gra.
Jeżeli dany sklep spełnia więcej niż jedną z przesłanek, to lepiej odpuścić sobie zakupy w nim
Także sam wygląd strony internetowej może zasugerować, że mamy do czynienia ze sklepem oferującym podróbki. Owszem, uczciwi sprzedawcy mogą mieć stosunkowo prostą witrynę. W przypadku oszustów możemy natknąć się na zupełnie niepotrzebne funkcjonalności, zdecydowany nadmiar zewnętrznych reklam, oraz bardzo chaotyczny układ.
Najważniejszą podpowiedzią jak rozpoznać sklep z podróbkami jest oczywiście cena. Owszem, markowe sklepy internetowe oferują niekiedy spore przeceny. Niekiedy mogą się nam trafić prawdziwe perełki. Jeśli jednak dana firma nie ma zwyczaju organizować tak atrakcyjnych promocji, to "wyjątkowa okazja" w danym sklepie może sugerować, że tak naprawdę dostaniemy podróbkę. Jeżeli dany towar kosztuje 900 zł, a sprzedawca oferuje go po 150 zł, to coś tu najprawdopodobniej nie gra.
Także sam asortyment może wskazywać na to, że nie mamy do czynienia z uczciwym sprzedawcą. Zwłaszcza, jeśli ten oferuje niestandardowe, niedostępne w oficjalnych katalogach, kolory, warianty i modele danego towaru. A także, w przypadku ubrań i butów, pełną rozmiarówkę. Warto również zwracać uwagę na materiały, z których towar został wykonany. Jeżeli znajdziemy wzmiankę o tańszych zamiennikach, niż te stosowane przez oryginalnego producenta, to niezawodny znak, że mamy do czynienia z podróbką.
Kolejną dość wymowną sugestię stanowi czas dostawy. Jeżeli na towar musimy czekać miesiąc, to prawdopodobnie otrzymamy przesyłkę z Chin. Dzisiaj w Polsce dostawa może nastąpić nawet następnego dnia roboczego. W najgorszym wypadku to raptem parę dni. Dostawa z państw Unii Europejskiej może być nieco dłuższa, podobnie jak w przypadku zamówień ze Stanów Zjednoczonych. Czas dostawy przekraczający dwa tygodnie jest już wyraźną sugestią, że mowa o towarze sprowadzanym z Państwa Środka. Niekiedy po prostu zamówionym w tamtejszych fabrykach podróbek przez nieuczciwy sklep.
Jeżeli jedna z wyżej wspomnianych przesłanek została spełniona, to teoretycznie istnieje cień szansy, że sprzedawca jest uczciwy. Choć w przypadku niektórych z nich będzie naprawdę symboliczna. Jeśli jednak spełnione zostało ich więcej, to najrozsądniej zrezygnować z zakupu.
