20 maja 2021 r. weszły w życie nowe przepisy, które uregulowały do pewnego stopnia poruszanie się hulajnogami elektrycznymi. Kto może obecnie jeździć na hulajnodze elektrycznej, z jaką maksymalną prędkością i jakich przepisów musi przestrzegać, skoro jazda hulajnogą elektryczną może skończyć się mandatem?
Kto może jeździć na hulajnodze elektrycznej? Są pewne ograniczenia
Zgodnie z przepisami, o ile dorośli mogą poruszać się hulajnogą elektryczną bez ograniczeń, o tyle już dzieci i młodzież – niekoniecznie. Dzieci do lat 10 w ogóle nie mogą kierować e-hulajnogą na drogach publicznych. Jedyny wyjątek, jaki dopuszcza prawo to sytuacja, gdy dziecko kieruje hulajnogą elektryczną pod opieką osoby dorosłej i w terenie oznaczonym jako strefa zamieszkania.
Z kolei jeśli chodzi o młodzież w wieku 10-18 lat, to mogą one jeździć hulajnogą elektryczną, ale – jeśli mają kartę rowerową, prawo jazdy kategorii AM (można je wyrobić po ukończeniu 14. roku życia) czy prawo jazdy kategorii A1 (dla lżejszych motocykli, można je wyrobić po ukończeniu 16. roku życia).
Jazda hulajnogą elektryczną: gdzie i z jaką prędkością można się poruszać?
To, o czym warto pamiętać w pierwszej kolejności to fakt, że domyślnie jazda hulajnogą elektryczną jest dozwolona na drodze dla rowerów lub pasie ruchu dla rowerów. Z kolei jeśli
- nie ma drogi dla rowerów,
- nie ma pasa ruchu dla rowerów,
- dozwolona prędkość pojazdów na jezdni to 30 km/h,
to kierujący hulajnogą ma obowiązek jazdy po jezdni. Po drodze/pasie dla rowerów oraz jezdni można poruszać się z prędkością 20 km/h. Co jednak, jeśli nie ma drogi/pasa ruchu dla rowerów, a jednocześnie dozwolona prędkość pojazdów na jezdni jest wyższa? W takiej sytuacji jazda hulajnogą elektryczną jest dozwolona wyłącznie na chodniku. Należy jednak pamiętać o dodatkowych ograniczeniach, jakie z tego wynikają. Zgodnie z wprowadzonym do Kodeksu wykroczeń art. 86a,
Kto, kierując rowerem, hulajnogą elektryczną, UTO lub poruszając się przy użyciu UWR na chodniku lub drodze dla pieszych, nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny lub karze nagany.
Kierujący hulajnogą elektryczną musi zatem dopasować swoją prędkość do prędkości pieszych poruszających się na chodniku. W praktyce może to sprawiać pewne trudności interpretacyjne. Po pierwsze – ile wynosi prędkość zbliżona do prędkości pieszego? Oczywiście żadnych oficjalnych limitów nie ma, chociaż przyjmuje się, że chodzi o limit 6-7 km/h.
Po drugie – co w sytuacji, gdy chodnik jest całkowicie pusty i nie znajdują się na nim piesi? Albo gdy na chodniku znajdują się w danym momencie wyłącznie osoby, które biegną?
Kierujący hulajnogą niestety muszą zdać się na ocenę prędkości przez straż miejską. Strażnicy są bowiem obecnie uprawnieni do nakładania grzywien w postaci mandatów karnych na osoby kierujące e-hulajnogami i łamiące przepisy. Mandat może wynieść do 500 zł.
Czego jeszcze nie można robić jeżdżąc na hulajnodze?
Jazda hulajnogą elektryczną wiąże się jednak też z innymi ograniczeniami. Zabronione jest na przykład przewożenie na hulajnodze drugiej osoby, zwierzęcia lub ładunku, jazda po jezdni obok innego uczestnika ruchu, ciągnięcie za hulajnogą sanek/osób na wrotkach czy rolkach, a także – czepianie się pojazdów. Rowerzysta czy kierujący hulajnogą muszą też ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
Dodatkowo osoby jeżdżące e-hulajnogami powinny pamiętać o prawidłowych zasadach parkowania – hulajnogi należy zostawiać w wyznaczonych do tego miejscach i parkować równolegle do krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni. Oprócz tego warto też pamiętać, że jeśli hulajnoga jest wyposażona w kierunkowskazy, trzeba ich używać; zamiar skrętu można sygnalizować też wyciągniętą ręką. Z kolei kierujący hulajnogą, który chce wyprzedzić innych uczestników ruchu, muszą zachować odstęp co najmniej jednego metra.
Co w sytuacji, gdy kierujący hulajnogą elektryczną spowoduje wypadek?
Niestety – może zdarzyć się też tak, że jazda hulajnogą elektryczną skończy się spowodowaniem szkód rzeczowych lub osobowych przez kierującego. To może natomiast oznaczać konieczność pokrycia strat lub nawet wypłaty odszkodowania. Z tego względu warto pomyśleć o zabezpieczeniu się na wypadek takiej sytuacji (zwłaszcza, że jazda hulajnogą elektryczną po mieście może łatwo skończyć się zarysowaniem cudzego pojazdu czy potrąceniem pieszego). Dobrym pomysłem może być skorzystanie z oferty Link4 – czyli OC dla Ekocyklistów. Co ważne, takie OC może wykupić nie tylko właściciel hulajnogi elektrycznej, ale także – zwykłego roweru. Ekocyklista to bowiem właściciel jedno- lub wielośladowego środka transportu, napędzanego za pomocą silnika elektrycznego lub siłą mięśni poruszającej się nim osoby. Przy czym, co istotne – warunkiem jest konstrukcja, ograniczająca prędkość jazdy do 25 km/h.
Wykupienie polisy gwarantuje, że Link4 pokryje wyrządzone z winy kierującego szkody zarówno rzeczowe (czyli np. uszkodzenie czyjegoś pojazdu) jak i osobowe (uszkodzenie ciała osoby trzeciej). Istotne jest również to, że ubezpieczenie obowiązuje na terenie całej Europy – co jest dobrą wiadomością dla osób, które chcą poruszać się e-hulajnogą lub rowerem także w podróży poza granicami kraju. Co jednak dla niektórych może być jeszcze ważniejsze – jak czytamy na stronie, „OC dla ekocyklistów chroni konkretną, wskazaną imiennie osobę, ale nie ogranicza się do jednego pojazdu. Ubezpieczony może poruszać dowolnym Urządzeniem spełniającym warunki określone w OWU”. Tym samym polisa chroni kierującego również w sytuacji, gdy porusza się wypożyczonym pojazdem.
Niewykluczone zresztą, że OC dla kierujących e-hulajnogami stanie się za jakiś czas obowiązkowe – zdarzeń z e-hulajnogami w rolach głównych jest coraz więcej. Na razie takiego obowiązku nie ma, ale wykupienie takiej polisy powinny rozważyć zwłaszcza osoby poruszające się e-hulajnogą na co dzień.
Tekst powstał w ramach współpracy z LINK4
