Nowe warianty koronawirusa skłoniły kolejne państwa Unii Europejskiej do zaostrzenia zasad przekraczania swoich granic. Możliwości podróżowania ograniczyła Wielka Brytania, Francja, Belgia oraz Holandia, a także nasi sąsiedzi – Niemcy i Czechy. W jakiejś formie ograniczenia w podróżowaniu dotyczą każdego kraju unijnego.
Pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna, obejmująca ponad 20 tys. zachorowań oraz blisko 500 zgonów dziennie (oba wskaźniki rosną) zadecydowała o zaostrzeniu polityki turystycznej przez Francję. Obywatele Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Szwajcarii wjeżdżając do Francji muszą okazać negatywny wynik badań na obecność koronawirusa przeprowadzonych metodą PCR, wykonanych nie wcześniej niż na 72 godzin przed rozpoczęciem podróży. Obowiązek ten nie dotyczy dzieci poniżej 11 roku życia. Nie trzeba natomiast przechodzić kwarantanny.
Jeśli chodzi o obywateli spoza EOG i Szwajcarii, podróże do Francji są co do zasady niedozwolone. Wjazd na teren Republiki Francuskiej jest dopuszczalny dla osób, które wykażą ważny interes związany z pracą, sytuacją rodzinną lub zdrowotną. Obostrzenia nie dotyczą kilku krajów uznanych za strefę niskiego ryzyka epidemiologicznego – m. in. Australii, Tajlandii i Korei Południowej.
Pływająca forteca
Jeszcze surowsze obostrzenia zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii. Przybywając na Wyspy również musimy mieć potwierdzenie negatywnego testu z nie więcej niż 72 godziny przed rozpoczęciem podróży. Po przybyciu czeka nas także obowiązkowa 10-dniowa kwarantanna. W samej Anglii możliwe jest jej skrócenie do 5 dni, o ile przejdziemy odpłatny test i uzyskamy negatywny wynik. Obywatele 33 państw uznawanych za najbardziej dotknięte epidemią (m.in. Portugalia) w ogóle nie mogą wjechać na teren Zjednoczonego Królestwa. Wyjątek jest przewidziany jedynie dla brytyjskich obywateli i rezydentów powracających z tych krajów, czekają ich jednak obostrzenia sanitarne o zaostrzonym rygorze. Zakazane jest także opuszczanie Wielkiej Brytanii w celach turystycznych i rozrywkowych.
Ograniczenia w podróżowaniu również do krajów Beneluksu
Belgia w ogóle zamknęła ruch turystyczny do końca marca, a jeśli chcemy wjechać do tego kraju, musimy wskazać przyczynę zawodową lub rodzinną. Po przybyciu czeka nas także 7-dniowa kwarantanna. Holandia wymaga przy wjeździe negatywnego testu z ostatnich 72 godzin, a w przypadku przybycia samolotem – przejścia z powodzeniem szybkiego testu antygenowego w ciągu ostatnich 4 godzin przed rozpoczęciem podróży. Tak jak w przypadku Wielkiej Brytanii, po przybyciu na miejsce obowiązkowa jest 10-dniowa kwarantanna, która może być skrócona do 5 dni w razie negatywnego wyniku testu.
Jak u sąsiadów?
Niemcy zawiesiły ruch turystyczny z krajami, w których pojawiły się bardziej zakaźne warianty wirusa tj. z Wielką Brytanią, Portugalią, Irlandią, Brazylią i Republiką Południowej Afryki. Polacy przybywający do Niemiec, podobnie jak pozostali obywatele Unii, muszą wskazać powód przyjazdu oraz wykazać się negatywnym testem przeprowadzonym bezpośrednio przed lub po przybyciu do Niemiec oraz odbyć 10-dniową kwarantannę. Do Czech wjedziemy, jeśli jest to uzasadnione sprawami zawodowymi lub rodzinnymi – niezmiennie zakazany jest ruch turystyczny. Po wjeździe czeka nas 5-dniowa kwarantanna.
Jeśli chodzi o pozostałe kraje unijne, negatywnego wyniku testu wymaga także Portugalia, Hiszpania, Włochy, Bułgaria, Chorwacja i Malta. Austria po wjeździe odsyła na kwarantannę w wymiarze 10 dni. Z kolei Grecja wymaga zarówno negatywnego testu jak i odbycia 7-dniowej kwarantanny. Ruch turystyczny został całkowicie zawieszony przez Cypr i Węgry.
Szczegółowe informacje na temat zasad wjazdów do poszczególnych krajów, podawane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, można znaleźć pod tym linkiem.